Franciszek: przestańmy przez rok produkować broń, a skończy się głód na świecie

Papież Franciszek - fot. Grzegorz Gałązka
vaticannews.va / pzk

„Ludzka godność to centrum życia narodu” - powiedział Papież do włoskiej Policji Skarbowej. Zwracając się do funkcjonariuszy, Franciszek pogratulował tym, którzy współpracują w pielęgnowaniu zaufania i nadziei ludzi. Włoska Policja Skarbowa świętuje jubileusz 250 lat funkcjonowania. Ojciec Święty dodał, że gdybyśmy przestali produkować broń na rok, skończyłby się głód na świecie.

W tradycji leży przyszłość

Na początku Papież Franciszek nawiązał do historii Policji Finansowej, która świętuje 250. rocznicę powstania. Wskazał na ich zaangażowanie w wielu aspektach.  Historycznym świadectwem ich wielorakiej działalności jest pomoc udzielona żydowskim uchodźcom i prześladowanym podczas wojen światowych. „Jest to zatem rozległa sfera interwencji, której celem jest reagowanie na problemy konkretną obecnością i działaniem w odpowiednim czasie, przy jednoczesnym przekazywaniu kulturowej alternatywy dla pewnego zła, które grozi skażeniem społeczeństwa” – wskazał Papież.

Nawiązując do historii św. Mateusza, Ojciec Święty wskazał, że jako celnik reprezentował On utylitarną i pozbawioną skrupułów mentalność, oddaną jedynie „bogu pieniędzy”. Obecnie podobna logika wpływa na życie społeczne. Skutkuje to brakiem równowagi i marginalizacją: od marnowania żywności po wykluczenie obywateli z korzystania z niektórych przysługujących im praw.

Jednocześnie Papież zaznaczył, że także państwa mogą stać się ofiarami takiego systemu; mając ogromne zasoby, nadal pozostają odizolowane. „Jak wytłumaczyć dzisiejszy głód na świecie, skoro w rozwiniętych społeczeństwach jest tyle marnotrawstwa? To straszne” – wskazał Franciszek.

Impuls solidarności

Zwracając się do przedstawicieli Policji Finansowej, Papież wskazał, że na takim tle, są oni wezwani do przyczynienia się do sprawiedliwości stosunków gospodarczych, poprzez weryfikację działalności osób fizycznych i przedsiębiorstw. Aby w sprawiedliwy sposób przyczyniać się do zaspokajania potrzeb państwa, bez faworyzowania najsilniejszych, a także zwalczania niewłaściwego korzystania z internetu i sieci społecznościowych. Są to konkretne i codzienne sposoby służenia dobru wspólnemu, bycia blisko ludzi, walki z korupcją i promowania praworządności. „Bezinteresowność to nie tylko wymiar finansowy, to wymiar ludzki. Być w służbie drugiemu człowiekowi, bezinteresownie, nie licząc na zysk” – wskazał.

Papież wyraził wdzięczność za służbę na rzecz migrantów znajdujących się w niebezpieczeństwie, interwencję w przypadku klęsk żywiołowych.  Wymienił także walkę z „plagą handlu narkotykami”. „Wasza służba nie kończy się na ochronie ofiar, ale obejmuje próbę pomocy w odrodzeniu tych, którzy błądzą: w rzeczywistości, działając z szacunkiem i moralną uczciwością, możecie poruszyć sumienia, pokazując możliwość innego życia” – dodał.

Papież wskazał również, że dziś musimy budować alternatywę wobec globalizacji obojętności, która niszczy poprzez przemoc i wojnę, ale także zaniedbuje troskę o społeczeństwo oraz środowisko. Bogactwo narodu, to nie tylko PKB, ale również dziedzictwo naturalne, artystyczne, kulturowe, religijne oraz „uśmiechy jego mieszkańców, jego dzieci”. „Bogactwem narodu są przede wszystkim ludzie, każdy obywatel ze swoją oryginalnością, która sprzyja kreatywności, otwartości na świat” – dodał.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: przestańmy przez rok produkować broń, a skończy się głód na świecie
Komentarze (2)
MN
Mariusz Nowak
22 września 2024, 18:39
Mówić można różne rzeczy. Tylko, czy ktoś tego mówienia posłucha?!
WN
~w n
22 września 2024, 00:48
Głód to w większości pokłosie wojen, a nie zbrojeń. A do prowadzenia wojen nie trzeba wyrafinowanej broni. 2000 lat temu też się zabijano i niekoniecznie z powodu dużych wydatków na broń