Franciszek: w obliczu ludzkiego głodu nie można być obojętnym

Franciszek: w obliczu ludzkiego głodu nie można być obojętnym
(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kk

W obliczu wołania wszelkiego rodzaju "głodu" nie możemy pozostać obojętnymi i spokojnymi widzami - powiedział papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą Anioł Pański.

Ojciec Święty podkreślił, że ludzkość jest wezwana, by istniejące w świecie zasoby nie zostały zmarnowane, nie były przeznaczane na samozniszczenie człowieka, ale by służyły jego prawdziwemu dobru i słusznemu rozwojowi.

Komentując czytany dziś w liturgii fragment Ewangelii (J 6,1-15) mówiący o cudownym rozmnożeniu przez Pana Jezusa chlebów i ryb, Franciszek zauważył, że Nauczyciel dał rzeszom nie tylko swoje, pocieszenie, zbawienie i wreszcie swoje życie, ale zatroszczył się też o pokarm dla ciała. "A my, jego uczniowie nie możemy udawać, że nic się nie stało. Jedynie słuchając najprostszych próśb ludzi i stojąc obok ich konkretnych sytuacji egzystencjalnych można być wysłuchanym, gdy mówi się o wartościach wyższych" - stwierdził papież.

Ojciec Święty wskazał, że Jezus poprzez nas nadal zaspokaja głód, nadal staje się obecnością żywą i pocieszającą. "W obliczu wołania głodu - wszelkiego rodzaju «głodu» - wielu braci i sióstr w każdym zakątku świata nie możemy pozostać obojętnymi i spokojnymi widzami. Przepowiadanie Chrystusa będące chlebem na życie wieczne wymaga wielkodusznego zaangażowania solidarności względem ubogich, słabych, ostatnich, bezbronnych. To działanie bliskości i miłości jest najlepszym sprawdzianem jakości naszej wiary, zarówno na poziomie osobistym, jak i wspólnotowym" - powiedział Franciszek.

Papież zauważył, że Pan Jezus dba o to, by nie zmarnowały się nawet okruchy. Stąd cała ludzkość jest wezwana do zapewnienia, "żeby istniejące w świecie zasoby nie zostały zmarnowane, nie były przeznaczane na samozniszczenie człowieka, ale by służyły jego prawdziwemu dobru i słusznemu rozwojowi" - zaznaczył Ojciec Święty. Zaapelował, by nie wyrzucać resztek jedzenia.

DEON.PL POLECA

Na zakończenie Franciszek skierował modlitwę do Matki Bożej, by w świecie dominowały programy poświęcone rozwojowi, wyżywieniu, solidarności, a nie nienawiści, zbrojeniom i wojnie.

Po modlitwie Ojciec Święty zaapelował o zdecydowaną walkę z procederem handlu ludźmi w związku z przypadającym jutro, 30 lipca Światowym Dniem Przeciwko Handlowi Ludźmi.

Oto słowa papieskiego apelu w tłumaczeniu na język polski:

Jutro przypada promowany przez Narody Zjednoczone Światowy Dzień Przeciwko Handlowi Ludźmi. Ta plaga prowadzi do zniewolenia wielu mężczyzn, kobiet i dzieci, z zamiarem wyzysku pracowniczego i seksualnego, handlu narządami, żebractwa i przymusowej przestępczości.

Także tutaj w Rzymie. Również szlaki migracyjne są często wykorzystywane przez handlarzy i wyzyskiwaczy do pozyskiwania nowych ofiar handlu ludźmi. Obowiązkiem wszystkich jest potępienie niesprawiedliwości i stanowcze przeciwstawianie się tej haniebnej zbrodni.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Dominique Wolton

„Niczego się nie boję…”
Papież Franciszek podsumowuje pięć lat swojego pontyfikatu

Zwolennicy nazywają go prorokiem, zagorzali krytycy – heretykiem. Od momentu objęcia urzędu wprowadza rewolucyjne zmiany w Kurii Rzymskiej. Zadziwia świat, rezygnując z mieszkania...

Skomentuj artykuł

Franciszek: w obliczu ludzkiego głodu nie można być obojętnym
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.