Franciszek zachęca do odwagi w obronie dzieci
Papież z wielką uwagą wysłuchał wiadomości o naszych działaniach na rzecz obrony osób niepełnoletnich przed nadużyciami seksualnymi oraz zachęcił nas do dalszego ich rozwijania - powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Hans Zollner.
Ten niemiecki kapłan, jezuita, dyrektor Centrum Ochrony Dzieci, działającego w ramach Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie, koncelebrował 4 maja wraz z Franciszkiem poranną Mszę św. w kaplicy Domu św. Marty w Watykanie. Ponadto obecni byli na niej przedstawiciele kilku krajów z Komitetu ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
W rozmowie z rozgłośnią papieską ks. Zollner zaznaczył, że Ojciec Święty bardzo uważnie zapoznał się z działalnością obu placówek, powołanych do ochrony dzieci i kilkakrotnie "podkreślił, że jest to ważna praca i że musimy nadal rozwijać to zaangażowanie". Duchowny przypomniał, że podobne słowa zachęty wypowiadał już wcześniej Benedykt XVI, "któremu cztery miesiące temu mogliśmy wręczyć dokumenty naszego sympozjum, przeprowadzonego na Gregorianum w lutym 2012 r. z udziałem delegatów episkopatów z całego świata, aby mówić właśnie o tym, jak zapobiegać złu względem najmniejszych". Również obecny papież w rozważaniach przed modlitwą Regina Caeli 5 maja wzywał do prac dla dobra najsłabszych i najbardziej narażonych na nadużycia seksualne - dodał dyrektor Centrum.
Zwrócił następnie uwagę, że Ojciec Święty zachęcał do działań odważnych i wiarygodnych i parokrotnie w kazaniu podczas Mszy wspominał o "potrzebie mówienia i zachowywania się jak dziecko", mając na myśli to, co sam Jezus mówił o dzieciach, do których należy Królestwo Boże. Odwoływanie się do czystości i prawdziwości, do braku zakłamania, tak typowych dla dzieci, jest zatem dla nas wyzwaniem, abyśmy żyli jak chrześcijanie i abyśmy byli prawdziwymi i wiarygodnymi świadkami Jezusa - podkreślił rozmówca Radia Watykańskiego.
Poinformował też o obecnych działaniach placówki, którą kieruje. Zapewnił, że z wielu stron napływają do nich propozycje współpracy, choć na razie Centrum na stałe współdziała z 8 diecezjami i z kilkoma prowincjami Towarzystwa Jezusowego w Indiach i Indonezji. W ostatnich tygodniach członkowie Centrum zaczęli pracować nad projektami wykraczającymi poza rok 2014, gdy obecny projekt naukowy, jakim jest ten ośrodek, dobiegnie końca.
- Właśnie w tych dniach nakreśliliśmy także plan umieszczenia naszego Centrum na Gregorianie w szerszym kontekście akademickim - mówił dalej niemiecki jezuita. Zaznaczył, że działalnością placówki objęto już takie kraje, jak Włochy, Niemcy, Ekwador, Argentyna, Ghana, Kenia oraz wspomniane wcześniej Indie i Indonezję. - Jesteśmy też obecni w Chile i Polsce - dodał kapłan.
Mówiąc o planach kierowanej przez siebie instytucji, podkreślił, że chce ona "nie tylko pogłębić swój wkład [do ochrony dzieci], ale także wciągnąć w to więcej osób". - Zdajemy sobie sprawę, że będą konieczne różne szczeble informacji i działania, jak formacja nauczycieli i personelu działającego w parafiach - stwierdził dyrektor ośrodka. Na zakończenie dodał, że w celu pogłębienia podejścia bardziej naukowego placówka chce stworzyć sieć wydziałów psychologii, wychodząc od wydziałów prowadzonych na całym świecie przez jezuitów.
Skomentuj artykuł