Franciszek zawierzył Bogu mieszkańców Bułgarii i Macedonii Północnej

O zakończonej wczoraj swej pielgrzymce do Bułgarii i Macedonii Północnej mówił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Przypominając poszczególne jej etapy papież zawierzył mieszkańców tych krajów Bożej Opatrzności. Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dzisiaj około 15 tys. wiernych.

PAPIESKA KATECHEZA W CAŁOŚCI >>

Franciszek wyraził wdzięczność władzom obydwu krajów, a także Kościołom za zgotowane mu przyjęcie. Podkreślił, że w Bułgarii prowadziła go żywa pamięć św. Jana XXIII, który w latach 1925-1934 był papieski przedstawicielem w tym kraju. "Poprzez motto «Pacem in terris» zachęciłem wszystkich, aby podążali drogą braterstwa. Na tej drodze z radością uczyniłem krok naprzód podczas spotkania z patriarchą Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego Neofitem i członkami Świętego Synodu. Naszym powołaniem jako chrześcijan jest bowiem misja oraz bycie znakiem i narzędziem jedności, a możemy nim być, z pomocą Ducha Świętego, przedkładając to, co nas łączy, nad to co nas dzieliło lub nadal nas dzieli" - powiedział Ojciec Święty.

Przypominając misję świętych Cyryla i Metodego papież zaznaczył, że "również dzisiaj trzeba ewangelizatorów żarliwych i twórczych, aby Ewangelia dotarła do tych, którzy jeszcze jej nie znają, i aby mogła ponownie nawodnić ziemie, na których wyschły starożytne korzenie chrześcijańskie".

Mówiąc natomiast o swojej wczorajszej wizycie w Macedonii Północnej Franciszek podkreślił znaczenie "silnej duchowej obecności świętej Matki Teresy z Kalkuty, która urodziła się w Skopje w 1910 r.. "W tej kobiecie pełnej siły dzięki działaniu w niej Ducha Świętego widzimy obraz Kościoła w tym kraju oraz na innych obrzeżach świata: małej wspólnoty, która dzięki łasce Chrystusa staje się gościnnym domem, w którym wielu znajduje pokrzepienie dla swego życia" - zaznaczył Ojciec Święty.

Papież przypomniał dobre relacje wiążące Stolicę Apostolską z Macedonią Północną, a także gościnność tego kraju dla uchodźców. Podkreślił znaczenie spotkania z młodzieżą, którą zachęcił do wielkich marzeń oraz z duchowieństwem, któremu przypomniał o znaczeniu jakie mała grupa wierzących może mieć dla całego społeczeństwa. Na zakończenie Franciszek zawierzył niewyczerpanej Bożej Opatrzności teraźniejszość i przyszłość narodów, które odwiedził podczas tej podróży.