Franciszek zmienia protokół dyplomatyczny

(fot. EPA/SEDAT SUNA)
KAI / slo

W czasie rozpoczętej 28 listopada swej trzydniowej wizyty w Turcji Franciszek jeździ czarnym Volkswagenem Passatem. Po raz pierwszy w czasie swoich podróży zagranicznych skorzystał on z niemieckiej limuzyny średniej klasy.

Dotychczas bowiem poruszał się zazwyczaj małymi nieopancerzonymi samochodami lub pojazdami niższej klasy, najchętniej wyprodukowanymi w kraju, który odwiedzał. Według tureckiego dziennika "Hürriyet" osobistą tłumaczką papieża przez cały czas jego pobytu w tym kraju jest 60-letnia aktora Serra Yilmaz.

Przeciw używaniu dotychczasowych rodzajów samochodów wypowiedział się turecki urząd protokolarny, tłumacząc to m.in. względami bezpieczeństwa. Podkreślono, że wysokiej rangi politycy do celów służbowych korzystają z limuzyn wyższej klasy, np. Mercedesa i Audi, ale może być także Volkswagen Passat. W przeciwieństwie do poprzednich zagranicznych podróży papieża, na jego samochodzie nie ma tabliczki z literami Państwa Miasta Watykanu - SCV 1, a tablica rejestracyjna jest zaklejona czarnym plastrem.

Inna nowość tej wizyty to tłumaczenie. Niezwykła rola w tym zakresie przypadła znanej tureckiej aktorce teatralnej i filmowej - Serrze Yilmaz, która z biegłą znajomością włoskiego i francuskiego pracuje również jako tłumaczka. Zadanie to pełniła także podczas wizyty Benedykta XVI w 2006 roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek zmienia protokół dyplomatyczny
Komentarze (1)
T
Tomasz
30 listopada 2014, 16:06
To, skoro to Turcy zadecydowali o zmianach w protokole, to tytuł nie powinien brzmieć "Franciszek zmienia protokół dyplomatyczny", bo to Jemu zmieniono, na czas wizyty.