Francuskie media: Media: książka Benedykta XVI manifestem na rzecz celibatu

(fot. depositphotos.com)
PAP / df

Manifestem na rzecz celibatu nazywają w poniedziałek francuskie media książkę emerytowanego papieża Benedykta XVI i kardynała Roberta Saraha „Z głębi naszych serc”. Ukaże się ona w środę w języku francuskim.

Jean-Marie Guenois, specjalista od spraw religijnych „Le Figaro”, pisze w poniedziałkowym numerze tego dziennika, że tylko jego redakcja zdobyła egzemplarz książki, który obszernie omawia. Inne francuskie media, poruszając ten temat, powołują się na „Le Figaro”.

Inicjatywę emerytowanego papieża i kardynała media dosyć zgodnie nazywają „historyczną” i „wyjątkową”, podkreślając autorytet Benedykta XVI jako teologa. Kardynała Saraha niektórzy z komentatorów określają jako „ultrakonserwatywnego”.

Książka składa się z dwóch części - jedna jest pióra papieża, druga kardynała; obaj podpisali przedmowę i konkluzję rozprawy, zadedykowanej „księżom całego świata”.

DEON.PL POLECA

Papież Franciszek ma się w najbliższych tygodniach wypowiedzieć w sprawie ewentualnej ordynacji żonatych mężczyzn w Amazonii. Jesienny synod, na którym omawiano brak księży w tym regionie, zasugerował możliwość wyświęcania żonatych mężczyzn, tzw. viri probati, na księży na odległych terenach, gdzie brakuje kapłanów.

Guenois przypomina, że po rezygnacji z tronu Piotrowego w lutym 2013 r. Benedykt XVI najpierw długo zachowywał milczenie, a następnie wypowiedział się „w sposób dyskretny” w sprawach liturgii w 2017 roku i na wiosnę ubiegłego roku w kwestii pedofilii.

„To, co potępia dziś, ma całkiem inny wymiar”; emerytowany papież uważa, że jeśli "ruszy się" kwestię celibatu kapłańskiego, zagrożona będzie przyszłość Kościoła rzymskokatolickiego – pisze komentator „Le Figaro”.

Guenois ocenia, że w książce nie ma śladu agresywności ani polemizowania z obecnym papieżem. Wręcz przeciwnie - podkreśla dziennikarz - autorzy przedstawiają się jako „dwaj biskupi po synowsku posłuszni papieżowi Franciszkowi”, którzy „poszukują prawdy w duchu miłości i jedności Kościoła”.

Emerytowany papież i kardynał nie pomijają trudów życia w celibacie. Trudy te nie są powodem, by rezygnować z celibatu - twierdzą, sprzeciwiając się tym, którzy wysuwają argument, że celibat nie jest dogmatem i że nadszedł czas, by księża znów mogli się żenić, szczególnie w kontekście kryzysu związanego z przypadkami molestowania seksualnego przez przedstawicieli stanu duchownego – streszcza dziennikarz rozumowanie autorów.

Obalając tezę, według której celibat został stosunkowo niedawno wprowadzony do dyscypliny kościelnej, emerytowany papież pokazuje, że celibat kapłański sięga korzeniami do Starego Testamentu, w którym kapłan ma pełnić służbę w bezgranicznym poświęceniu Bogu i wiernym.

Benedykt XVI ostrzega Kościół przeciw poglądowi, w którym ksiądz byłby zwykłym „przedstawicielem władz” Kościoła. Z drugiej strony podkreśla, że ksiądz nie stanowi jedynego kryterium żywotności wspólnoty katolickiej – mówił w poniedziałek rano komentator radia Notre Dame.

Wypowiadają się we Francji głos w tej sprawie zastanawiają się, jak na stanowisko swego poprzednika zareaguje papież Franciszek. „Jeśli odmówi wzięcia go pod uwagę, narazi się na ostry kryzys. Franciszek nigdy nie odpowiadał kardynałom, którzy publicznie wyrażali wątpliwości w sprawach konkluzji synodu o rodzinie czy rozwiedzionych, którzy ponownie weszli w związki małżeńskie. Czy może jednak zatrzasnąć drzwi przed emerytowanym papieżem?" – pyta autor redakcyjnego komentarza w „Le Figaro”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Francuskie media: Media: książka Benedykta XVI manifestem na rzecz celibatu
Komentarze (1)
TB
~Tadeusz Borkowski
13 stycznia 2020, 12:50
Może już czas najwyższy, aby rozstrzygnąć naukowo czy istnieje korelacja między celibatem, czyli stanem bezżennym a molestowaniem. Rzecz jest niezwykle prosta; np. można by obliczyć jaki procent sprawców molestowania pozostaje w stanie bezżennym. Może się bowiem okazać, że pozorna wiedza , że bezżenności jest przyczyną molestowania jest niczym nieuzasadnioną wiedzą zdroworozsądkowa , chociaż w tym przypadku raczej niezdrowo.