"Kiedy powołanie Jezusa ukierunkowuje życie, odmładza się serce"

(fot. PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI)
KAI/ ed

"Nie bójcie się być świętymi, których potrzebuje ta ziemia, świętości, która nie odbierze wam sił, życia ani radości. Wręcz przeciwnie, ponieważ wy i dzieci tej ziemi staniecie się tym, o czym marzył Ojciec, kiedy was stworzył" - powiedział Franciszek podczas Mszy św. sprawowanej na placu Kniazia Aleksandra w Sofii.

Ojciec Święty w swojej homilii nawiązał do czytanego w III niedzielę wielkanocną fragmentu Ewangelii (J 21,1-19) opisującego szczególne powołanie Piotra i przypomniał, że Bóg powołuje, zaskakuje i miłuje.

Mówiąc o powołaniu Ojciec Święty przestrzegł przed nostalgią za przeszłością i swoistą psychologią grobu, która zabarwia wszystko rezygnacją. Prowadzi to do "szarego pragmatyzmu życia, życia, w którym pozornie wszystko postępuje normalnie, podczas gdy w rzeczywistości wiara się wyczerpuje i przeradza w małostkowość". Papież wskazał, że nawet ludzi upadających Bóg powołuje. "W Jezusie, Bóg zawsze stara się dać szansę. Czyni tak samo z nami: każdego dnia wzywa nas, abyśmy przeżyli na nowo naszą historię miłości z Nim, abyśmy odnowili się w nowości, którą jest On" - powiedział Franciszek.

Bóg zaskakuje, gdy powołuje

Zaznaczył, że kiedy powołanie Jezusa ukierunkowuje życie, wówczas serce się odmładza. Następnie Ojciec Święty zwrócił uwagę, że "Bóg zaskakuje, gdy powołuje i zachęca, byśmy rzucili nie tylko sieci, ale samych siebie na głębię historii i patrzyli na życie, patrzyli na innych, a nawet na samych siebie oczyma, które «w grzechu widzą dzieci, które trzeba podnieść; w śmierci - braci, których trzeba wskrzesić do życia; w rozpaczy, serca które trzeba pocieszyć. Dlatego nie lękaj się: Pan kocha to twoje życie, nawet gdy się boisz na nie spojrzeć i wziąć je w swoje ręce»".

Wreszcie Franciszek podkreślił, że Bóg miłuje, a bycie chrześcijaninem jest powołaniem do zaufania, że Miłość Boga jest większa niż wszelkie ograniczenia czy grzech. "Jedno z wielkich cierpień i przeszkód, jakich dzisiaj doświadczamy, rodzi się nie tyle ze zrozumienia, że Bóg jest miłością, ile z faktu, że doszliśmy do głoszenia Go i świadczenia o Nim w taki sposób, że dla wielu nie jest to Jego imię. Bóg jest miłością, która kocha, daje siebie, powołuje i zaskakuje" - zauważył papież.

Ojciec Święty zachęcił bułgarskich katolików, aby byli żywymi znakami Pana Boga. "Nie bójcie się być świętymi, których potrzebuje ta ziemia, świętości, która nie odbierze wam sił, życia ani radości. Wręcz przeciwnie, ponieważ wy i dzieci tej ziemi staniecie się tym, o czym marzył Ojciec, kiedy was stworzył" - powiedział Franciszek do wiernych w Sofii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Kiedy powołanie Jezusa ukierunkowuje życie, odmładza się serce"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.