Mjanma: media rządowe z uznaniem o wizycie papieża Franciszka
Prywatne anglojęzyczne media Mjanmy (dawnej Birmy) niewiele miejsca poświęciły przyjazdowi papieża do tego kraju. Uczyniły to natomiast media państwowe, publikujące w języku narodowym.
Dziennik "Daily Mirror", którego tylko nazwa jest angielska, na pierwszej stronie w poniedziałkowym wydaniu wyraża radość z pierwszej wizyty papieża w byłej Birmie. Ponadto wewnątrz gazety opublikowano całostronicowy artykuł poświęcony temu wydarzeniu.
Bardzo ludzki stosunek do każdego
Obok szczegółowych informacji o programie wizyty i jej znaczeniu dyplomatycznym, wiele miejsca zajmują informacje biograficzne papieża Franciszka. Gazeta podkreśla, że papież jest osobistością znaną i szanowaną na całym świecie ze względu na jego bardzo ludzki stosunek do wszystkich. Innym ważnym aspektem tego artykułu są wspólne elementy między buddyzmem i chrześcijaństwem.
Gazeta podkreśla, że obie religie cechują pokój i miłość.Natomiast portal informacyjny Irrawaddy w materiale zatytułowanym "Pope Arrives in Yangon - Begins Diplomatically Fraught Visit" (Papież przyjeżdża do Rangunu - rozpoczyna się dyplomatycznie trudna wizyta) na plan pierwszy wysuwa trudności, jakie oczekują papieża podczas wizyty w Mjanmie. Wizyta papieża zbiega się w czasie z naciskiem międzynarodowym na ten kraj w południowo-wschodniej Azji, zwraca uwagę Irrawaddy. Przypomina, że pod koniec sierpnia do sąsiedzkiego Bangladeszu uciekło 600 tys. Rohindżów - prześladowanej mniejszości muzułmańskiej, gdyż łamano ich prawa człowieka.
"Efekt Franciszka" w Birmie: konferencja o mniejszościach >>
"Papieżowi Franciszkowi poradzono, aby w czasie swojej wizyty nie używał słowa Rohindża", przypomina internetowy portal dodając, że "dla rządu, wojska i większości ludności Rohindżowie są nielegalnie przybyłymi z Bangladeszu migrantami, po prostu Bengalczykami. Dla większości mediów w kraju w wydaniach z 28 listopada ważniejsze od papieskiej wizyty były stosunki Mjanmy z sąsiedzkimi Chinami. Najczęściej powtarzającą się wiadomością była zapowiedź wizyty w najbliższym czasie szefowej rządu Mjanmy, Aung San Suu Kyi w Chinach.
Skomentuj artykuł