Papież do kobiet argentyńskich: „Aborcja jest problemem przede wszystkim etyki ludzkiej”

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI / df

Aborcja nie jest problemem najpierw religijnym, ale jest to sprawa przede wszystkim etyki ludzkiej – napisał Franciszek w krótkim odręcznym liście do grupy kobiet argentyńskich z dzielnic Rodrigo Bueno i José León Suárez na przedmieściach Buenos Aires. Poprosiły one Ojca Świętego o wypowiedź na temat zgłoszonego do Kongresu Narodu Argentyńskiego projektu ustawy dopuszczającej przerywanie ciąży. Przeciwko temu wypowiedzieli się także tamtejsi ewangelicy.

W swej odpowiedzi, przesłanej na ręce deputowanej Victorii Morales Gorleri z bloku PRO, papież wyraził uznanie nadawczyniom listu, podkreślając, że „wiedzą, co to jest życie”. Poprosił adresatkę, aby przekazała im, że „podziwia ich pracę i świadectwo” oraz dziękuje im „za to, co robią" i życząc im, "aby nadal szły tą drogą”. „Ojczyzna jest dumna, że ma takie kobiety” – stwierdził Franciszek w liście z 22 listopada, udostępnionym 25 bm. na jego Twitterze.

Zwrócił następnie uwagę, że aborcja jest problemem przede wszystkim „etyki ludzkiej, poprzedzającym jakiekolwiek wyznanie religijne”. Rozwijając tę myśl zapytał retorycznie, czy aby rozwiązać jakiś problem, słuszne jest niszczenie życia lub wynajmowanie płatnego mordercy?

DEON.PL POLECA

Na zakończenie swego krótkiego przesłania prosił kobiety, aby nie zapominały modlić się za niego oraz pozdrowił męża i córkę deputowanej. „Niech Jezus Panią błogosławi a Maryja Panna opiekuje się Panią” – zakończył Ojciec Święty swój list.

W debacie nt. nowej ustawy głos zabrała także Narodowa Rada Kierownicza Chrześcijańskiego Sojuszu Kościołów Ewangelickich Argentyny (ACIERA). Na wstępie swego oświadczenia przypomniała, że inicjatywę tę zgłoszono już pod obrady Kongresu w 2018 i „po długiej i pogłębionej analizie senatorzy powiedzieli, że nie”, że „nie można było czynić z tego prawa, gdyż większość była przeciw”. Protestanci zwrócili uwagę, że równireż najnowsze badania i sondaże wskazują jasno, że ponad 50 proc. obywateli uważa, że nie jest to właściwa pora na podejmowanie tego tematu.

„Społeczeństwo prosi o jedność i spójność w tym trudnym czasie” – stwierdza ACIERA. Wezwała do „stanięcia na wysokości tego okresu historycznego, który musimy przejść zjednoczeni, jak tylko jest to możliwe”. Zdaniem ewangelików omawianie projektu obecnie jest nie tylko niewłaściwe, ale nieroztropne w kontekście zdrowia Argentyńczyków.

Organizacja zapowiedziała ponadto na najbliższą sobotę 28 bm. „spontaniczny marsz na rzecz życia przed Kongresem Narodu Argentyńskiego i na wszystkich placach w kraju”. Będzie on miał na celu „wyrażenie jeszcze raz naszej obrony praw dziecka poczętego, nieprzerywania ciągu życia i powiedzenia z mocą, że jesteśmy większością niebiańską, która prosi, aby jej wysłuchano”. Autorzy oświadczenia stwierdzili ponadto, że jako duszpasterze winni towarzyszyć „tej większości, która raz jeszcze powinna zostać wysłuchana”. „Większość niebiańska już powiedziała: nie i jeszcze raz powie: nie. Na każdym placu, w parku, dzielnicy i nieprzerwanie” – napisali duchowni ewangeliccy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież do kobiet argentyńskich: „Aborcja jest problemem przede wszystkim etyki ludzkiej”
Komentarze (5)
SB
Sylwia Bakalarska
28 listopada 2020, 18:56
Papież Franciszek za prawną ochroną życia poczętego. Bogu niech będą dzięki.
NN
~n n
26 listopada 2020, 11:02
Fajnie. Pośród całej "okołokobiecej" dialektyki trochę zabrakło mi ostatnio cytatów z Franciszka, który w kwestii aborcji jest jednoznaczny. Może to przykleicie ten wpis?
RL
~Remigiusz Lewski
28 listopada 2020, 07:33
~n n: nie chodzi o to, że ktoś stawia w wątpliwość słuszność nauki Kościoła w odniesieniu do Pisma Świętego lub Katechizmu w tym względzie. Jest ona spójna wewnętrznie. Problem polega na tym, że Kościół chce narzucić państwu i co najmniej połowie obywateli, którzy nie uznają w pełni autorytetu Kościoła w swoim życiu swoje poglądy i opatrzyć je sankcjami karnymi w przypadku posiadania i realizowania innych. I proszę tylko nie mówić, że mamy 98% katolików w Polsce. Wiesz, że to nic nie znacząca liczba. 47% jest wierzących i praktykujących . Wśród tych 47% znalazłoby się 15%, które pojechałoby do Czech w razie potrzeby. Kościół chce zabrać wolność ludziom myślącym inaczej. Kiedyś ogniem i mieczem, teraz naciskami na państwo.
AN
~Agucha Nieslucha
29 listopada 2020, 02:01
Remigiusz, nie prawda, jest list episkopatu z 2016, w którym wyraża on jasne stanowisko, że sprzeciwia się karaniu kobiet za aborcję.
IN
~In Nomine Donino
26 listopada 2020, 09:07
jest to wina systemu (hierarchii) wartości (danych) który spycha ludzi do narożnika walki prawdę której brak konsekwentnie sprowadza się do aborcji słowa idącej z Hymnem o miłości przez ludzi którym po drodze (ewangelizacji narodów) zostało aGape Agape Szata na ... diabła co się w ornat ubrał i przy ołtarzu swoim (Wj 20,26) kit wciska ludziom w oczy ... "na wieki wieków aMEN" (Pwt 5, 32)