Papież do osób dalekich od Kościoła i Boga

(fot. EPA/DONATELLA GIAGNORI)
PAP / pz

Papież Franciszek podczas spotkania z dziesiątkami tysięcy osób zebranych w Watykanie w uroczystość Objawienia Pańskiego zapewnił o szacunku i miłości tych, którzy są daleko od Kościoła i Boga. Na plac Świętego Piotra przybył Orszak Trzech Króli.

Podczas południowego spotkania na modlitwie Anioł Pański Franciszek mówił: "Chciałbym szczerze powiedzieć tym, którzy czują się daleko od Boga i od Kościoła, powiedzieć z szacunkiem tym, którzy się lękają i są obojętni: Pan wzywa również ciebie, byś stanowił część jego ludu i czyni to z wielkim szacunkiem i miłością".

>>Pełny tekst papieskich rozważań

DEON.PL POLECA

"Pan ciebie wzywa, szuka, szanuje. Bóg nie uprawia prozelityzmu, daje miłość, a ta miłość czeka na ciebie, szuka ciebie, nawet jeśli w tym momencie nie wierzysz albo jesteś daleko"- podkreślił papież.

W rozważaniach, poprzedzających modlitwę mówił o znaczeniu uroczystości Trzech Króli.

"Święto to pokazuje nam podwójny ruch: z jednej strony ruch Boga ku światu, ku ludzkości - całą historię zbawienia, która ma swą kulminację w Jezusie; a z drugiej strony - ruch ludzi ku Bogu" - dodał.

"Mamy na myśli religie, poszukiwanie prawdy, podążanie narodów ku pokojowi, sprawiedliwości, wolności" - wyjaśnił. Ten podwójny ruch, stwierdził papież, powodowany jest przez wzajemne przyciąganie.

“Z jednej strony - mówił Franciszek - Bóg chce nas wyzwolić od zła, chorób, śmierci i zaprowadzić nas do swego domu, swego Królestwa".

"Ale także z naszej strony jest miłość, pragnienie: przyciąga nas dobro, prawda, życie, szczęście, piękno. Jezus jest punktem zbieżnym tego wzajemnego przyciągania i tego podwójnego ruchu" - powiedział papież. Podkreślił, że w środku tego ruchu znajduje się Kościół.

Franciszek pozdrowił wiernych Kościołów wschodnich, którzy we wtorek obchodzić będą Boże Narodzenie. Życzył im umocnienia w wierze, nadziei i miłości, a także pocieszenia dla wspólnot chrześcijańskich, przeżywających trudności.

Na plac Świętego Piotra przybył z okolic miasta Rieti Orszak Trzech Króli w historycznych kostiumach. Franciszek pozdrowił jego uczestników.

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież do osób dalekich od Kościoła i Boga
Komentarze (13)
7 stycznia 2014, 16:48
Franciszek chyba nie chce, by kościół pozyskiwał dla Pana Jezusa nowych uczniów. Na szczęście nie może temu zapobiec. ... @AGNES O ile się orientuję, papież nie odwołał w trybie natychmiastowym wszystkich misjonarzy rozsianych po całym świecie, z nakazem natychmiastowego stawienia się w Watykanie celem reedukacji. Osobiście mam trochę odmienne zdanie na temat prozelityzmu, utożsamiam z nim po prostu pracę misjonarzy, ale też całe nauczanie Kościoła. Sądzę jednak, że może to być kwestia definicji prozelityzmu, a konkretnie co nim w praktyce jest lub nie. Dlatego przekaz poprzez przykład uważam za cenny, ale moim zdaniem misyjna działalność Kościoła, będąca według mnie formą prozelityzmu, jest konieczna i jest jego uzupełnieniem. Oczywiście, że nie rozumiem przez to nawracania ogniem i mieczem, czy chociażby łomotania Pismem Świętym po niesfornych głowach.
jazmig jazmig
7 stycznia 2014, 16:37
@aka Oczywiście, że BÓG nie uprawia prozelityzmu - Bóg nie dąży do pozyskania wyznawców jakiejś religii, ale Bóg, kochając każde stworzenie, dąży do tego, by było szczęśliwe. ... No to poczytaj Pismo Święte i opisy, jak Bóg karał tych, którzy składali ofiary bożkom.
jazmig jazmig
7 stycznia 2014, 16:34
Opisałeś bardzo dobrze katolików otwartych, którzy uważają siebie za jedynych prawdziwych i sprawiedliwych. ... Sam dobrze wiesz kto siebie uważa za jedynych prawych i sprawiedliwych, za "prawdziwych Polaków", za "prawdziwych katolików", więc na nic Twoje wysiłki aby to imputować innym. ... Wiem i napisałem - są to tzw. katolicy otwarci.
K
karol
7 stycznia 2014, 16:24
@Non - dzięki za przykład, potrzebowaliśmy na prędce "prawdziwego katolika", który po kątach rozniesie zło w Kościele, zwłaszcza to wychodzące od jezuitów. Zginęlibyśmy bez Ciebie i bez TV Trwam i Radia Maryja. Dobrze by było, gdyby prowadzący i komentatorzy wydarzeń z Rzymu znali jeszcze dobrze język włoski (i Polski). Bo słucha się ich czasami jak pierwszego tłumaczenia ostatniej adhortacji. Jeden przykład: Papież: "Fratelli cardinali, siamo vecchi" [Bracia kardynałowie jesteśmy starzy/starcami] TV Trwam : "Drodzy księża kardynałowie jesteśmy w tym czcigodnym wieku..." ręce opadają! Naprawdę wolę PAP, który nie sr@ marmurem i nie pierdzi kadzidłem.
A
aka
6 stycznia 2014, 21:50
Słownik Języka Polskiego PWN: prozelityzm «dążenie do pozyskania nowych wyznawców jakiejś religii lub idei» Najlepiej przeczytać tekst tego rozważania, zanim się zacznie wymądrzać Oczywiście, że BÓG nie uprawia prozelityzmu - Bóg nie dąży do pozyskania wyznawców jakiejś religii, ale Bóg, kochając każde stworzenie, dąży do tego, by było szczęśliwe. A my, chrześcijanie, wierzymy, że to szczęście nie ejst możliwe bez Jezusa. Pozdrawiam braci Protestantów i składam najserdeczniejsze życzenia braciom Prawosławnym
N
Non
6 stycznia 2014, 18:50
Cała transmisja Mszy Św. i Anioł Pański na żywo w TV Trwam i Radio Maryja i nadal do odsłuchania na portalu Radia Maryja. Ale dla deonu lepszy PAP - można manipulowac wtedy papieżem i np. pominąć fragment o tym że nalezy przeciwstawić się modernistom i walczyć o wiarę. Neomarksiści w habicie jezuickim (albo raczej bez niego) należy wam zwracać ciągle uwagę że służenie kłamstwu to służenie szatanowi
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
6 stycznia 2014, 17:10
"Pan ciebie wzywa, szuka, szanuje. Bóg nie uprawia prozelityzmu, daje miłość, a ta miłość czeka na ciebie, szuka ciebie, nawet jeśli w tym momencie nie wierzysz albo jesteś daleko" To nieprawda, że Bóg nie uprawia prozelityzmu. Do dziś bylibyśmy poganami, gdyby nie wielki prozelityzm Pana Jezusa, który był realizowany przez obejście z Dobrą Nowiną o Królestwie wszystkich ziem zamieszkanych przez naród wybrany. Nie czekał ze swoją miłością, ale wychodził i zbliżał się z nią do ludzi. To samo polecił czynić apostołom. Franciszek chyba nie chce, by kościół pozyskiwał dla Pana Jezusa nowych uczniów. Na szczęście nie może temu zapobiec.
C
cm
6 stycznia 2014, 17:01
A w Polsce jest grupa w Kościele tzw. "prawdziwych katolików" i "prawdziwych Polaków", która opluje każdego kto jest daleko od Kościoła i Boga jeśli tylko nie jest "prawdziwy". I nie byłoby nic strasznego w tym gdyby nie była wspomagana przez kapłanów z niektórymi biskupami na czele. Ale trzeba wierzyć głeboko, że Duch Święty udzieli tylu łask Papieżowi Franciszkowi, że odnowi Kościół także i jego wspomnianą część w Polsce. ... Opisałeś bardzo dobrze katolików otwartych, którzy uważają siebie za jedynych prawdziwych i sprawiedliwych. ... Sam dobrze wiesz kto siebie uważa za jedynych prawych i sprawiedliwych, za "prawdziwych Polaków", za "prawdziwych katolików", więc na nic Twoje wysiłki aby to imputować innym.
jazmig jazmig
6 stycznia 2014, 16:41
A w Polsce jest grupa w Kościele tzw. "prawdziwych katolików" i "prawdziwych Polaków", która opluje każdego kto jest daleko od Kościoła i Boga jeśli tylko nie jest "prawdziwy". I nie byłoby nic strasznego w tym gdyby nie była wspomagana przez kapłanów z niektórymi biskupami na czele. Ale trzeba wierzyć głeboko, że Duch Święty udzieli tylu łask Papieżowi Franciszkowi, że odnowi Kościół także i jego wspomnianą część w Polsce. ... Opisałeś bardzo dobrze katolików otwartych, którzy uważają siebie za jedynych prawdziwych i sprawiedliwych.
jazmig jazmig
6 stycznia 2014, 16:39
On ma jakiś uraz na punckie prozelityzmu, a jak jego zdaniem można nauczyć poganina lub innowiercę prawd wiary katolickiej? Słownik Języka Polskiego PWN: prozelityzm «dążenie do pozyskania nowych wyznawców jakiejś religii lub idei»
JM
Jerzy Malinowski
6 stycznia 2014, 16:29
A w Polsce jest grupa w Kościele tzw. "prawdziwych katolików" i "prawdziwych Polaków", która opluje każdego kto jest daleko od Kościoła i Boga jeśli tylko nie jest "prawdziwy". I nie byłoby nic strasznego w tym gdyby nie była wspomagana przez kapłanów z niektórymi biskupami na czele. Ale trzeba wierzyć głeboko, że Duch Święty udzieli tylu łask Papieżowi Franciszkowi, że odnowi Kościół także i jego wspomnianą część w Polsce. ...w pełni się zgadzam z Tobą
P
protestant
6 stycznia 2014, 16:03
Niech Kościołowi katolickiemu w Polsce dobrze się wiedzie! Nie zapominajcie Bracia, że my- chrześcijanie innych wyznań, prawosławni czy protestanci- jesteśmy w tej samej rodzinie.  
C
cm
6 stycznia 2014, 14:45
A w Polsce jest grupa w Kościele tzw. "prawdziwych katolików" i "prawdziwych Polaków", która opluje każdego kto jest daleko od Kościoła i Boga jeśli tylko nie jest "prawdziwy". I nie byłoby nic strasznego w tym gdyby nie była wspomagana przez kapłanów z niektórymi biskupami na czele. Ale trzeba wierzyć głeboko, że Duch Święty udzieli tylu łask Papieżowi Franciszkowi, że odnowi Kościół także i jego wspomnianą część w Polsce.