Papież Franciszek: losem chrześcijan jest przyjaźń z Jezusem
O powołaniu chrześcijan do przyjaźni z Jezusem przypomniał papież podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty. W swojej refleksji Ojciec Święty nawiązał do obchodzonego dziś w liturgii święta Apostoła Macieja, a także czytań liturgicznych (Dz 1,15-17.20-26; J 15,9-17).
Franciszek, nawiązując do sceny wyboru Macieja zauważył, że każdy z nas otrzymał jakby na loterii, czyli "przeznaczeniu" przyjaźń z Jezusem, a naszym powołaniem jest trwanie w tej przyjaźni z Panem. Przypomniał, że podobne, choć jeszcze silniejsze powołanie otrzymali apostołowie. Oznacza ono przystęp do serca Jezusa, a przyjaźń ta jest Jego darem. On jest wierny w przyjaźni, chociaż wiele razy oddalamy się od Niego naszymi grzechami, naszymi kaprysami - zaznaczył papież. Ojciec Święty przypomniał słowa dzisiejszej Ewangelii: "Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi". Dodał, że Pan Jezus jest wierny w tej przyjaźni nawet wobec Judasza. Ostatnie słowo jakie do niego kieruje przed zdradą to: "przyjacielu".
- Jezus jest naszym przyjacielem. A Judasz, jak mówią Dzieje Apostolskie, poszedł za swoim nowym przeznaczeniem, jakie wybrał dobrowolnie, odwrócił się od Jezusa. Na tym polega apostazja: oddalić się od Jezusa, przyjaciel, który staje się wrogiem lub przyjaciel, który staje się obojętnym albo przyjaciel, który staje się zdrajcą - wskazał Franciszek.
Papież przypomniał, że pierwsze dzisiejsze czytanie opowiada, iż w miejsce Judasza został wybrany w drodze losowania Maciej, aby stał się świadkiem zmartwychwstania, świadkiem tego daru miłości. Ojciec Święty przypomniał, że przyjaciel to ten z kim dzielimy się tajemnicami. - Nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego" - czytamy w dzisiejszej Ewangelii. Idzie zatem o przyjaźń, którą otrzymaliśmy w drodze losowania, czyli jako przeznaczenie - podkreślił Franciszek.
- Pomyślmy o tym, On nie odmawia tego daru, nie wyrzeka się nas, czeka na nas aż do końca. A kiedy my ze względu na naszą słabość odwracamy się od Niego, On czeka. Dalej mówi: «Przyjacielu, czekam na ciebie. Czego chcesz? Przyjacielu, dlaczego mnie zdradzasz pocałunkiem?» On jest wierny w przyjaźni i musimy prosić Go o tę łaskę trwania w Jego miłości, trwania w Jego przyjaźni, tej przyjaźni, którą otrzymaliśmy od Niego jako dar na loterii - powiedział papież na zakończenie swej homilii.
Skomentuj artykuł