Papież Franciszek na okładce "Rolling Stone"

(fot. rollingstone.com)
KAI / mm

Słynny magazyn muzyczny "Rolling Stone" poświęcił okładkę swojego najnowszego numeru papieżowi Franciszkowi. Pod zdjęciem Ojca Świętego widnieją słowa "Czasy się zmieniają", odwołujące się do "łagodnej rewolucji" w stylu pełnienia papieskiej posługi.

Okładka odsyła do głównego artykułu wewnątrz numeru, poświęconego fenomenowi rosnącej popularności Franciszka. Autor, Mark Binelli, na przykładzie audiencji generalnej przeciwstawia "akademicki" styl posługi Benedykta XVI (miał sprowadzać kontakt z wiernymi na Placu św. Piotra "do minimum"), bardziej śmiałemu i otwartemu kontakt z wiernymi Franciszkowi.

W ub. roku prestiżowy tygodnik "Time" przyznał Franciszkowi tytuł "człowieka roku". W 1994 r. wyróżnienie to otrzymał bł. Jan Paweł II.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek na okładce "Rolling Stone"
Komentarze (7)
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
1 lutego 2014, 16:04
Przepraszam papieża Franciszka za wszystkie krytyczne opinie mające charakter sądu, do którego nie jestem w żaden sposób uprawniona. Przepraszam wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte i zaniepokojone moimi komentarzami, podważającymi autorytet papieża Franciszka. Proszę o wybaczenie za krzywdy wyrządzone moim nieopanowanym językiem.
C
chrysorroas
29 stycznia 2014, 16:16
Lombardi może sobie mówić. Ale fakty są faktami. Powiedz mi, kto cię chwali, a powiem ci, kim jesteś... Zaś Bergoglio zawdzięcza Ratzingerowi właściwie tylko to, że ów przedwcześnie abdykował...
!
!!!
29 stycznia 2014, 16:03
Artykuł Marka Binellego na łamach "Rolling Stone" jest znamienny dla dziennikarstwa powierzchownego, które by ukazać bogactwo nowości papieża Franciszka usiłuje przedstawić w barwach negatywnych pontyfikat jego poprzednika - stwierdził ks. Federico Lombardi SJ. Rzecznik Stolicy Apostolskiej odpowiedział na pytanie jednego z dziennikarzy. Ks. Lombardi zauważył, że artykuł Marka Binellego w słynnym magazynie muzycznym "Rolling Stone" jest oznaką uwagi, jaką w najróżnorodniejszych środowiskach przyciągają nowości wprowadzane przez papieża Franciszka. Jednakże, dodał rzecznik, sam się dyskwalifikuje popadając w częsty błąd dziennikarstwa powierzchownego, które by podkreślić aspekty pozytywne papieża Franciszka uważa za konieczne opisywanie w sposób negatywny pontyfikatu Benedykta XVI, a czyni to w sposób wyjątkowo brutalny.     Szkoda, bo w ten sposób nie służy się papieżowi Franciszkowi, który dobrze wie, jak wiele Kościół zawdzięcza jego poprzednikowi.
G
gogo
29 stycznia 2014, 15:30
hahaha, Agnes, no ale napisz jaśniej, dlaczego we właściwym sobie środowisku.
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
29 stycznia 2014, 15:26
Nareszcie trafił na właściwe miejsce! Idol we właściwym sobie środowisku.
G
gogo
29 stycznia 2014, 15:14
Yyyy... to znaczy co pasuje? Chyba, że nie pasuje.
C
chrysorroas
28 stycznia 2014, 22:55
Dość dokładnie pasuje do satanistycznej twórczości. [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Their_Satanic_Majesties_Request[/url] [url]http://www.jesus-is-savior.com/Evils%20in%20America/Rock-n-Roll/rolling_stones.htm[/url]