Papież Franciszek nie egzorcyzmował, modlił się

(fot. Grzegorz Gałązka/ Galazka.DEON.pl)
KAI/ ad

Rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardi zdementował sensacyjne doniesienia mediów włoskich, jakoby papież Franciszek na zakończenie niedzielnej Mszy św. miał dokonać egzorcyzmu, czyli odmówić modlitwę w intencji uwolnienia z mocy szatana.

"Ojciec Święty nie miał zamiaru dokonywać egzorcyzmu, a jedynie chciał się pomodlić w intencji przedstawionej jemu osoby cierpiącej" - stwierdził ks. Lombardi.

Za tym, że papież Franciszek miał rzekomo dokonać egzorcyzmu opowiedzieli się w programie telewizji episkopatu włoskiego Tv2000, zaproszeni eksperci. Jednocześnie zapowiedziano, że w najbliższy piątek, w kolejnym programie mowa będzie o walce papieża Franciszka z diabłem.

Kwestię obecności i działania szatana Ojciec Święty porusza od początku swojego pontyfikatu. Na przykład 14 marca, podczas Mszy św. z kardynałami w Kaplicy Sykstyńskiej stwierdził: "Kiedy nie wyznajemy Jezusa Chrystusa, to wyznajmy doczesność diabła, doczesność szatana".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek nie egzorcyzmował, modlił się
Komentarze (6)
A
Avi
21 maja 2013, 15:33
Żenada, że z takich rzeczy robi się sensację i powiela ją portal katolicki!  Jaki w tym cel?
O
Olga
21 maja 2013, 14:37
Anno! Sięgnij do Ewangelii. Tam każda choroba (ciała), z której uzdrawiał Jezus jest określona jako działanie szatana.
K
Kasia.eM
21 maja 2013, 14:01
Niezależnie, czy dokonał egzorcyzmu, czy tego nie zrobił- Jego święte prawo i jego obowiązek jeśli uznał, że to konieczne. Nad czym się tu rozwodzić i z czego robić sensację - nie rozumiem!? A ew. opetanie nie jest niczym wstydliwym - jest dzizłaniem szatana - nie człowieka. O działaniu szatana należy mówić i bardzo dobrze, że głowa Kościoła na nie wskazuje.
L
lila
21 maja 2013, 13:25
Olgo!!! diabeł istnieje i nie chodzi tu o dementowanie istnienia diabła bo to oczywiste, że on jest ale o ścisłość tego co robi papież. 
A
anna
21 maja 2013, 12:20
Nie, ale sugeruje, ze osoba nad ktora modlil sie papiez była opetana. A to naduzycie , choroba nie jest opętaniem.
O
Olga
21 maja 2013, 12:16
A tak naprawdę to o co chodzi z tym dementi?... obawa, że ktoś pomyśli, że Kościół wierzy jeszcze w istnienie diabła?...