Papież Franciszek o możliwości wyświęcania kobiet

(fot. PAP / EPA / ETTORE FERRARI)
KAI / ml

W czasie powrotu ze Szwecji, Franciszek odpowiadał na pytania dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło możliwości święcenia kobiet na księży.

Szwedzka dziennikarka przypomniała w tym kontekście, że podczas zakończonej właśnie podróży Franciszek był podejmowany przez Kościół luterański, którego głównymi biskupami w Sztokholmie i Uppsali są kobiety. Papież powiedział, że w Kościele katolickim ostatnie słowo wypowiedział na ten temat św. Jan Paweł II i pozostaje ono wiążące zarówno teraz jak i w przyszłości. Franciszek jednak zastrzegł, że wiele rzeczy kobiety robią lepiej niż mężczyźni. Przypomniał też o dwóch wymiarach eklezjologii katolickiej: piotrowej i maryjnej, przy czym ważniejszym wymiarem jest wymiar maryjny, na co wskazuje również fakt, że sam Kościół jest pojmowany jako kobieta, Oblubienica Chrystusa.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek o możliwości wyświęcania kobiet
Komentarze (6)
B
Bogdan
2 listopada 2016, 21:30
Ja też uważam, że sakrament kapłaństwa ze swej natury jest przeznaczony dla mężczyzn (co wcale nie znaczy, że jest on przeznaczony dla mnie, chociaż mężczyzną jestem) i nie ma w tym absolutnie nic złego. Ale taki stan rzeczy powinien być dobrze uzasadniony. Ja w powyższym artykule takiego dobrego uzasadnienia nie przeczytałem. Żeby to zrozumieć trzeba porozmawiać o całokształcie stosunków w Kościele. W tej rozmowie muszą oczywiście uczestniczyć zarówno kobiety, jak i mężczyźni.
M
Marcin
2 listopada 2016, 15:00
krótko: a dlaczego?
3 listopada 2016, 19:31
Dlatego, że "kapłan działa in persona Christi" (całość można przeczytać m.in. w: Mulieris Dignitatem 26, Jan Paweł II)
DS
Dariusz Siodłak
2 listopada 2016, 14:17
Kapłaństwo kobiet to najlepszy sposób na zniszczeniem Kościoła. Pierwszy bym się wypisał z takiego cyrku.
.A
. Anakin
2 listopada 2016, 13:15
Jest taka dziwna przymus by po słowach "nie można" zaraz dodać jakies "ale za to...". Tak jakby ograniczenie wyświęcania na kapłanów mężczyzn było czymś wartościującym. Mężczyźni nie dlatego zostają kapłanami, bo są lepsi lub kobiety są gorsze. kapłaństwo nie jest dla ludzi lepszych. Pierwsze kolegium apostolskie składało się z ludzi, mówiąc oględnie, żałosnych. Żaden apostołów nie otrzymał takiej wiary i takiej energii co Maria Magdalena. Jeśli mielibyśmy bawić ię ocenę - wszyscy uczniowie byli "gorsi". Kapłaństwo to nie zaszczyt. Jest po prostu w planie bożym by sprawowali go mężczyźni.
WR
Wow Ras
2 listopada 2016, 10:22
Niestety zasłanianie się jakoby "sam Kościół jest pojmowany jako kobieta" jest zręcznym wytrychem dla KK. Co to znaczy? Ano nic, ale trzeba coś powiedzieć, bo brakkuje argumentó, dlaczego tylko mężczyźni mieliby ogrywać rolę kapłana.