Papież Franciszek: straszliwe informacje napływają do nas z Syrii

(fot. giulio napolitano / Shutterstock.com)
PAP / pk

Papież Franciszek na zakończenie mszy w Niedzielę Miłosierdzia Bożego mówił, że z Syrii napływają "straszliwe informacje" o użyciu broni chemicznej. Jak dodał, nic nie może usprawiedliwić "użycia tych narzędzi zagłady". Zaapelował o podjęcie negocjacji.

Papież, po odmówieniu modlitwy maryjnej Regina Coeli na placu Świętego Piotra, powiedział: "Z Syrii napływają straszliwe informacje o bombardowaniach z dziesiątkami ofiar, wśród których jest wiele kobiet i dzieci; wiadomości o wielu osobach, które ucierpiały z powodu substancji chemicznych zawartych w bombach".

- Módlmy się za zmarłych, rannych, za cierpiące rodziny - wezwał Franciszek.

Następnie dodał: "Nie ma dobrej wojny i złej wojny i nic nie może usprawiedliwić użycia takich narzędzi zagłady przeciwko bezbronnym osobom i ludności".

Papież zaapelował: "Módlmy się o to, aby osoby odpowiedzialne politycznie i wojskowo wybrały inną drogę, drogę negocjacji, jedyną, która może doprowadzić do pokoju, a która nie byłaby drogą śmierci i zniszczenia".

W nocy z soboty na niedzielę pojawiły się doniesienia o tym, że armia syryjska przeprowadziła atak chemiczny na szpital w mieście Duma, w którym zginęło kilkadziesiąt osób.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek: straszliwe informacje napływają do nas z Syrii
Komentarze (2)
GS
Grzegorz Stankiewicz
9 kwietnia 2018, 00:00
martwi mnie to że Papież bierze udział w "nagonce" na prezydenta Assad.przypomina mi to nagonkę na Husajna i Kadafieggo a za wszystkim stoją olbrzymie złoża syryjskiej ropy dla jednych ropa to szczęście a dla innych przekleństwo
GS
Grzegorz Stankiewicz
8 kwietnia 2018, 23:54
może ktoś mi odpowie czy Kościoły Chrzescijańskie w Syrii podlegały Papieżowi czy były autonomiczne?