Papież Franciszek: tak jak chleba powszedniego ludzie potrzebują Boga

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kk

"Świat potrzebuje dziś świadków transcendencji, ludzi, którzy będą solą ziemi i światłem świata, którzy staną się przemieniającym zaczynem. Nie pozbawiajcie współczesnych ludzi tego pokarmu, który jest równie konieczny, jak chleb powszedni".

Papież Franciszek mówił o tym do sióstr ze Zgromadzenia Oblatek Niepokalanego Poczęcia NMP.

Ojciec Święty przyjął je na audiencji z okazji 400-lecia śmierci założycielki zgromadzenia bł. Orsoli Benincasy. Przypomniał, że była ona kobietą kontemplacji, zakochaną w Eucharystii, która stanowiła centrum jej życia. "Zakorzeniona w Jezusie i pociągnięta światłem Niepokalanego poczęcia zostawiła charyzmat, który jest nierozerwalnie chrystocentryczny i zarazem maryjny" - mówił Papież.

Podkreślił, że właśnie taka postawa pozwala w wolności iść na wszelkie peryferie, wszędzie tam, gdzie są ludzie spragnieni Boga i potrzebujący konkretnej pomocy.

"Zachęcam was, abyście na wzór waszej założycielki były nauczycielkami osobistego doświadczenia Boga. Współczesny świat potrzebuje dziś świadków transcendencji, ludzi, którzy będą solą ziemi i światłem świata, którzy staną się przemieniającym zaczynem. Nie pozbawiajcie współczesnych ludzi tego pokarmu, który jest równie konieczny, jak chleb powszedni" - mówił papież do sióstr.

"Obok ludzi żyjących w ubóstwie materialnym, jest wiele osób, które straciły sens życia, których wyschnięte serca spragnione są dobrego chleba i życiodajnej wody; osób, które nawet nie zdają sobie sprawy z tego, że pragną spotkać Jezusa. Także wam, tak samo, jak apostołom Jezus mówi: «nakarmcie ich i dajcie im pić». Jeśli będziecie otwarte na działanie Ducha Świętego nauczy On was kreatywnie odpowiadać na wołanie ubogich oraz tak wielu ludzi zgłodniałych i spragnionych Boga" - dodawał Ojciec Święty.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek: tak jak chleba powszedniego ludzie potrzebują Boga
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.