Papież: "Niech ksiądz sam założy pelerynę"

(fot. PAP/EPA/CLAUDIO PERI)
PAP/ ad

Przed wejściem na balkon Bazyliki Świętego Piotra tuż po konklawe w środę wieczorem nowy papież Franciszek stanowczo odmówił założenia czerwonej aksamitnej pelerynki - piszą w piątek włoskie gazety. Powiedział do ceremoniarza, żeby sam ją włożył.

Kiedy w tak zwanym Pokoju Łez Jorge Mario Bergoglio zaraz po przyjęciu wyboru ubierał się, by pokazać się światu i udzielić pierwszego błogosławieństwa, założył tylko białą sutannę. Wtedy, jak relacjonuje m.in. dziennik "Corriere della Sera", ceremoniarz ksiądz Guido Marini przyniósł mu uszytą przez zakład krawiecki Gammarelli papieską pelerynkę z aksamitu, obszywaną białym futrem z gronostajów.

Widząc pelerynkę papież odpowiedział ceremoniarzowi: "Niech ksiądz sam to włoży. Skończył się karnawał".

Największa włoska gazeta podkreśla, że już po doborze stroju i reakcji Franciszka można było zrozumieć, że nadchodzą radykalne zmiany.

Zwraca się uwagę na skromny, minimalistyczny strój papieża. W czasie pierwszej mszy po konklawe, odprawionej w Kaplicy Sykstyńskiej z kardynałami elektorami w czwartek Franciszek miał zwykłe czarne buty, a nie papieskie - z czerwonej skóry.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: "Niech ksiądz sam założy pelerynę"
Komentarze (56)
M
Maćko
20 marca 2013, 19:37
do "Błękitne Niebo": bo z tego co wiem to jest "fanstrona" założona przez Deon.... do emilia: na facebooku każdy może założyć "fanpejdża"... poza tym jest wiele innych bardziej obrazobórczych stron i niestety fb ich nie blokuje... ale wystarczy gdzieś skrytykować lewicowy, homosiowy styl życia i od razu ban i kasowanie kont... na przyszłość: klik w ikonkę trybika -> "Zgłoś Strona"
E
emilia
17 marca 2013, 00:51
Abstrachując od tematu "peleryny", chciałabym zauważyć, że nie takie kwiatki zdarzają się na f-c odnośnie Ojca Świętego Franciszka. Np. na profilu "Pope Jorge Mario Bergoglio Pope Francis" link https://www.facebook.com/WendellandVinnieNickelodeon, strona anglojęzyczna --- figuruje po polsku napisana kategoria: Szef kuchni. Czy ta strona została utworzona dla żartu, jesli tak, to bardzo niewybrednego !!!!! Myślę jednak, że w celu najprawdopodobniej ośmieszenia Papieża. "Lajków" na tej stronie jest obecnie 19.614. Widać jak uczestnicy f-c przywiązują wagę do rzetelności informacji tu podawanych... serdecznie pozdrawiam
S
Spodzieja
16 marca 2013, 14:52
~chicago- nie krytykuję o. Jerzego Karpińskiego za jego pracę w Ośrodku Milenijnym a jedynie jego podejście do liturgii. Nie chcę wymieniać wszystkiego co mi się w tym nie podoba. Każdy kto bywa na jego mszy wie. Przytoczę jedynie jego walkę o osoby chętne do rozdawania komunii, o propozycję aby zgłaszali się chętni do podawania wiernym wina jako 2-giej postaci komunii, jego wymienianie w modlitwie eucharystycznej imienia biskupa w brzmieniu angielskim (wszyscy inni księża mówią po prostu Franciszek, nie Fransis George). To jest drażniące. Krytykuje też msze Trydencką a przecież jest dozwolona. Pozatym parę jego nowości być może nadawałoby się na mszę dla dzieci o godz. 11-tej. Mimo wszystko pozdrawiam o. Jerzego.
C
chicago
16 marca 2013, 05:46
@Spodzieja - wnioskuje, ze nie masz pojecia o o.Jerzym Karpinskim, ktory w sposob autentyczny sluzy ludziom i co wiecej jest bardzo cieplo odbierany przez wiernych. W momencie kiedy przyszedl do tej parafii wprowadzil wiele nowosci, caly swoj czas poswieca ludziom, nie chce wyliczac bo dluga bylaby lista ale mozesz zobaczyc na stronie internetowej. Bywasz moze na niedzielnej mszy i to wszystko a amerykanscy ksieza to zupelnie inna bajka.
S
Spodzieja
16 marca 2013, 00:47
Strój strojem, malo to ważne. Mnie najbardziej zaskoczyło pierwsze zdanie "Bracia i Siostry Dobry Wieczór". Od dziecka byłem uczony że z osobą duchowną należy się witać  "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" (łac.Laudetur Iesus Christus). Kojarzy mi się to z Amerykańskim kościołem, gdzie księża najczęściej rozpoczynają mszę słowami "Dzień dobry" (ang. Good Morning) poza tym popełniają wiele nadużyć liturgicznych. Nie wiem jak to mam rozumieć. Z powodu amerykańskich nadużyć w kościele jeżdzę, choć mam daleko na mszę do polskich oo. jezuitów w Chicago. Myślę, że tam raczej dochowają tradycji, choć są przymiarki do zamerykanizowania (np. o. Jerzy Karpiński stara się to robić)
16 marca 2013, 00:30
https://www.facebook.com/dariusz.kowalczyk.104/posts/499424190094158 "Bzdura pierwsza: Franciszek zaraz po wyborze w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej przebierając się w papieskie szaty miał powiedzieć podającemu mu aksamitną pelerynkę z lamówkami z gronostajów powiedział ceremoniarzowi Guido Mariniemu: „Niech ksiądz sam to włoży. Karnawał się skończył”. Byli tam tylko we dwóch. Ani papież ani ceremoniarz, nawet gdyby takie słowa rzeczywiście padły, co samo w sobie jest niemożliwe, nie mogli ich wynieść na zewnątrz choćby dlatego, że byłaby to obraza po adresem poprzedniego papieża, który taką pelerynkę często wdziewał. Według innej włoskie gazety te same słowa padły, gdy Franciszek ubierał się wczoraj rano, by złożyć wizytę w bazylice. Chodzić miało o inny element stroju – pas." ... ~maćko, masz rację...Teraz przypomniał mi się tekst jedndego z ostatnich dokumentów Benedykta XVI, w których zaznaczył, że wyniesienie CZEGOKOLWIEK z konklawe/dotyczącego konklawe skutkuje ekskomuniką z mocy saamego prawa (kanonicznego). Ci z pewnością tego prawa nie złamali. Więc - brednia.
M
maćko
16 marca 2013, 00:22
"Niestety, już dziś, trzeciego dnia pontyfikatu, za sprawą absolutnie nieodpowiedzialnych włoskich mediów i dziennikarzy – a chodzi o najważniejsze włoskie gazety, w tym „Corriere della Sera” – rozpoczęło się budowanie opartej na wymysłach legendy i mitu papieża Franciszka. Zupełnie jakby ten ze wszechmiar wyjątkowy człowiek tego potrzebował. Bezmyślnie powtarzają te bzdury światowe media i naturalnie Polska Agencja Prasowa." o. Dariusz Kowalczyk SJ >>> brońmy PRAWDY!!! nie dajmy się ponieść manipulacjom i kłamstwom medialnym! <<<
M
maćko
16 marca 2013, 00:20
bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdrura!!! BE-ZE-DURA!!! deon w tej samej linii co media głównego nurtu? polecam: https://www.facebook.com/dariusz.kowalczyk.104/posts/499424190094158 "Bzdura pierwsza: Franciszek zaraz po wyborze w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej przebierając się w papieskie szaty miał powiedzieć podającemu mu aksamitną pelerynkę z lamówkami z gronostajów powiedział ceremoniarzowi Guido Mariniemu: „Niech ksiądz sam to włoży. Karnawał się skończył”. Byli tam tylko we dwóch. Ani papież ani ceremoniarz, nawet gdyby takie słowa rzeczywiście padły, co samo w sobie jest niemożliwe, nie mogli ich wynieść na zewnątrz choćby dlatego, że byłaby to obraza po adresem poprzedniego papieża, który taką pelerynkę często wdziewał. Według innej włoskie gazety te same słowa padły, gdy Franciszek ubierał się wczoraj rano, by złożyć wizytę w bazylice. Chodzić miało o inny element stroju – pas."
C
cristianis
16 marca 2013, 00:10
Nie pierwszy raz spotykam się z bzdurami wypisywanymi na tym portalu nie mającymi nic wspólnego z rzeczywistością. Ciekawe kto przekazał tą wiadomość gdzie Papież tak się wyraził do ceremoniarzai w jaki sposób jak zapewne przepywali tylko oni w dwóch. 
16 marca 2013, 00:09
Papież to człowiek jak każdy inny, a więc także grzeszny. Czy św.Piotr był aniołkiem??? np. jak zaparł się 3 razy ??? Jezus nie wybrał idealnego nieskazitelnego człowieka, aby budować na nim kościół, wręcz przeciwnie wybrał człowieka takiego jak my wszyscy. Poza tym nie powiedział wprost, że Piotr ma wogóle mieć następców, ale to inna sprawa. Dla mnie ubiór papieża nie ma żadnego znaczenia. Przepych zauważalny w kościele osobiście mi nie przeszkadza, ale z jednej strony jest to pożywką dla przeciwników kościoła, a z drugiej strony drażni po oczach "mniej wierzących" pseudokatolików, dlatego wydaje mi się że takie gesty są zdecydowanie in plus! Poza tym wydaje mi się że powinniśmy się wszyscy skupić na nauce Jezusa, a nie na tym, czy Papież Franciszek ubrał takie czy inne buty - mam wrażenie, że ludzie zajmują się zamiast sednem sprawy jakimiś niepotrzebnymi tematami - chyba Diabeł  nasuwa właśnie takie różne tematy. Jak powiedział Papież Franciszek kto się nie modli do Boga modli się do Diabła. Dziękuję Bogu za Papieża Franciszka i życzę wszystkim komentatorom otwarcia serca na słowa Jezusa płynące z Ewangelii. 
16 marca 2013, 00:07
A może warto dać papieżowi Franciszkowi swobodę? Może po prostu nie chce chodzić w getrach (bo u poprzednich papieży coś takiego dało się zauważyć - przylegające skarpety, a nie załamujące się na bucie luźne białe spodnie)? Może nie lubi butów wsuwanych? Z całym szacunkiem, ale czerwone buty i czerwona peleryna noszona przez papieża do zbawienia nie są wymagane :) ... Ale taka była tradycja. I tą tradycją kierował się poprzednik!! Franciszek ma prawa do odmiennego zdania, mimo to czepianie się stroju poprzedników co najmniej BOLI.
M
Marek
15 marca 2013, 23:37
Jeżeli to prawda, to cóż, św. Piotr także popełniał błędy...
TN
ta nieznośna
15 marca 2013, 23:07
Już go lubię.
L
Luis
15 marca 2013, 22:35
Dla Bożej chwały nie potrzebne są nawet kościoły! Nic z ziemskich rzeczy! Ale Kościół ma tez wymiar ziemski - bardzo ważny dla człowieka. Kościół pielgrzymujacy trzeba poznawać zmyslami. Jezus opowiadał przypowiesci, zachwywal zwyczaje żydowskie. Wszystkie szczegóły: spinki, zapinki, ceremoniały i mucety to wyraz naszego  ludzkiego nieporadnego szacunku dla Boga. Na przyjęcia chodzimy we frakach - do Boga pójdziemy mniej wykwintnie, prosto
O
Obcy.
15 marca 2013, 21:59
Najważniejszy jest ubiór,każda szata,sukienka,guzik,cekin,szlufka,kołnierz,peleryna,czerwone buciki itp.rzeczy ubioru służą jako gesty z życia Jezusa na Ziemi.Ten obraz maskarady jest tak dziwaczny że,aż śmieszny.Papież i kardynałowie wyglądają jak poprzebierane laleczki barbi.Zupełna żenada.
P
Paweł
15 marca 2013, 21:43
Mam wrażenie, że Wasze rozważania są dalekie od Jezusa i Ewangelii. Całe to podkreślanie, jak ważne są nakrycia głowy, pelerynki, czerwone trzewiki, powaga Urzędu. Ciekawe co powiedziałby Jezus, gdybyście chcieli go tak ubrać?
B
br
15 marca 2013, 21:27
Czas przestac cytowac wloskie media... prosze, zdejmijcie ten artykul... chyba nie trzeba tlumaczyc dlaczego
Z
zibi
15 marca 2013, 21:24
Przypomina się znany kawał - co to jest piekło (...) to miejsce gdzie jezuita jest liturgistą :)
T
Tiara
15 marca 2013, 20:39
Wielu świętych papieży takich jak Pius X zasiadało na sedia gestatoria, zakładało jedwabnych trzewiki, szaty ojca nauki społecznej Kościoła Leona XIII ociekają złotem. Ci ludzie rozumieli że to nie dla nich a dla Urzędu. Człowiek ma zaszczyt być Namiestnikiem Boga!!! Rozumiem, że papieżowi Franciszkowi bliższe jest inne podejście. Popieram - to nie musi być oznaką skromnosci a wręcz przeciwnie: dla kamer. Nie zachował sie traktownie, bez poszanowania Tradycji. Poniżył swych wielkich poprzedników... Ale to może plotki?;)
T
Tomek
15 marca 2013, 18:37
Maciek mam wrażenie że nie zrozumiałeś. Chodzi o to że dla wielu dbałość o formę jest ważniejsza od treści.
J
Jan
15 marca 2013, 18:04
Mam nadzieję, że Ojciec Święty zmieni nastawienie. Prawdziwa skromność jak najbardziej może iśc w parze z mucetem. Przykładem może być choćby Jan XXIII, który np. przywrócił camauro (czerwona aksamitna czapka, podbita gronostajami), nieużywane przez papieży od XVIII wieku (później wkładano je im na głowę po śmierci, przy pierwszym wystawieniu zwłok). Z niecierpliwością oczekuję wtorkowej inauguracji. Może papież Franciszek znowu nas zaskoczy? Żeby tylko nie pozbył się prał. Mariniego. Ten człowiek naprawdę zna się na liturgii. Przywrócił ją do normalności po ekscesach P. Mariniego.
F
Felix
15 marca 2013, 17:47
Dobrze zrobił, bo głebia liturgii nie wyraża się w uzywaniu barokowych fatałaszkach.
M
Maciek
15 marca 2013, 17:06
Nie chce krytykować Ojca Świetego, ale jeśli to prawda przesadził, ponieważ Ks. Guido Marini tak troszczy sie o liturgię, a przez to o dobro Kościoła. To właśnie wielu wiernych zachwycały Liturgie Benedykta XVI. Tam gdzie jest piękna celebracja, co przejawia się także w ubiorze i wyglądzie papieża, tam też jest Chwała oddana Bogu. Buty powinien nosić czerwone, to wyróżnia strój papiski i wcae nie znaczy, że przez to Ojciec Święty jest lepszy czy gorzy od innych, to można i zmienić białą sutannę, żeby się nie wyróżniać. Pewne zasady powinny być przestrzegane i miejmy nadzieję, że liturrgiści przetłumaczą to Ojcu Świętemu.
M
Mateusz
15 marca 2013, 17:03
Takie artykuliki powielane na cały świat to tylko szukanie sensacji. Nie róbmy z niego celebryty, za którym chodzą dziennikarze z podsłuchami! To jaki jest naprawdę papież Franciszek zobaczymy dopiero, gdy zakończy pontyfikat.
N
Norki_precz
15 marca 2013, 16:35
Nie wiem w jakim kontekście powiedział to Franciszek, więc nie chcę go osądzać, ale nie było to zbyt eleganckie. W końcu ceremoniarz robi swoje, to nie jego wina, że do obowiązków należy przynoszenie gronostajów. Z drugiej strony wiemy też, że media uwielbiają przekręcać i robić sensacje, aby wzbudzić takimi małymi krokami niechęć do Papieża. Te sępy i hieny tylko węszą, żeby dowalić nowemy Papieżowi. Być może ceremoniarz naciskał i się Papież w końcu wkurzył. Też bym się zdenerwował jak by mi jakies norki wsadzali na plecy - co to ja baba jestem?
E
ewa
15 marca 2013, 15:44
a mi sie nie podobało,jak powiedział dobry wieczor, zamiast szczesc Boze, co do skromnosci, pozory moga mylic, patrzmy na postepowanie i decyzje.........
S
Słaba
15 marca 2013, 15:42
;-)))
AP
Adrian P.
15 marca 2013, 15:37
O.Mądel: "Biskupi przechodzą na emeryturę w wieku 75 lat. Wasza Świątobliwość ma 76 lat. Czy już nie pora rezygnować? Biskup Rzymu powinien świecić przykładem!" Papież: "To sam rezygnuj"
K
Kasia
15 marca 2013, 15:32
Ja uważam, że nie można porównywać papieży względem siebie - ten lepszy i "większy" , ten mniej -  kazdy z nich był inny, a w czasie kolejnych pontyfikatów pojawiały się inne problemy, z kórymi musieli się zmieżyć. Dla mnie kazdy był wielki.
N
naoko
15 marca 2013, 15:18
@andre Nie ma sensu się licytować papieżami, że ten to, a tameten tamto. Bo łatwo można Twoje stanowisko podważyć pisząc, że Benedykt XVI miał na "habemus papam" czarną koszulę, a Franciszek białą. I możnaby powiedzieć 1:1. Ale to nie mecz, to nie rywalizacja. Nie o to chodzi...
A
andre
15 marca 2013, 15:00
Nie zawsze skromny ubiór jest przejawem pokory ... czasem to przejaw pychy. Benedykt XVI ubierał się bardzo tradycyjnie, wracał do odpowiednich papieskich mucetów – letniego i zimowego, oraz wielkanocnego, używał fanonu i wiele wiele innych przykładów. Bynajmniej z tego powodu nie sprawiał wrażenia mało skromnego i Pasterza pozbawionego pokory. Papież bez mucetu w czarnych wyświetłanych ciżemkach, za długich wystających spod sutanny spodniach, zamiast w białych skarpetkach, czerwonych butach i skróconych spodniach, budzi raczej niesmak, śmieszność i wrażenie byle jakiego podejścia do swojego Urzędu, niż szacunek.
AC
Anna Cepeniuk
15 marca 2013, 14:43
Podoba mi się......... Oj, będzie się pewnie działo sporo ?!....
M
Marek
15 marca 2013, 13:58
Mam jednak nadzieję, że to nie ojciec Mądel się cieszy z czyjegoś upokorzenia. Ktoś się pewnie pod Niego podszywa.
M
Marek
15 marca 2013, 13:50
Do K. Mądel SJ Taki ojciec zadowolony? Krzyż lepiej postawcie w widocznym miejscu w Falenicy, a nie Centrum Europejskie...
O
Obcy.
15 marca 2013, 13:48
Jak papież puści bąka,perdnie czy beknie to czy to jest święte czy ludzkie.
K
Karol
15 marca 2013, 13:47
Ceremoniarz nie zaczął najlepiej :-) to pewnie będzie jedna z pierwszych zmian.
C
cogito
15 marca 2013, 13:46
Mnie to nie dziwi. Dostał bardzo "jezuicką" ripostę. TJci w sprawie fatałaszków nigdy nie przebierają w słowach, z czego są znani. Jak się ksiądz kardynał czuje w nowym stroju? kard. Kozłowiecki - Jak choinka na święta. Innym razem - kazali mi ubrac ta pawie pióra.
W
wrzatek-x
15 marca 2013, 13:45
Więc w posłuszeństwie Papieżowi powinien ją założyć, a potem schować sobie na pamiątkę. Ale widok byłby zarąbiaszczy - ceremoniarz w pelerynce, papież bez :-)
KM
Krzysztof Mądel SJ
15 marca 2013, 13:31
To już nie konklawe. Papa molto simpatico :)
PD
Pytanie do autora
15 marca 2013, 13:26
Ale skąd mieli takie informacje? Przecież wszystko co dzieje na konklawe i wokół wyboru papieża jest tajemnicą...
L
Lilia
15 marca 2013, 13:18
Temat plotek i ich roztrzasanie i to w wersji pisanych komentarzy świadczy o tych, którzy to czynią. Czy im lepiej po napisaniu?  Jeśli nawet, to chwilowo... jak uzależnionym np. od alkoholu: fajnie, potem kac i biale króliki i głód...  -  za chwilę zaczną stukać w klawiaturę znowu z bzdetami. Panie Boże Dziękuję za Papieża Franciszka. Ufam, że go poprowadzisz i Kościół przez niego!  Matko Boża miej papieża Franciszka w opiece!
15 marca 2013, 13:15
Wywalcie ten "artykuł'". To są jakieś bzdury z italskich tabloidów itp. dziadostwa. niby skąd by to mieli wiedzieć? Ktoś chlapnął? A może ktoś dorabia gębę Ojcu Św.? A może ten art. to manifestacja dzikiej radości, że tradsi dostają baty?
A
Arvedui
15 marca 2013, 13:10
proponuję nie szerzyć niesprawdzonych informacji, bo to co tutaj można przeczytać troche kłóci się z obrazem Franciszka jako skromnego człowieka. Gratuluje jeśli ktoś wierzy, że w taki sposób, tal powiedział :) Więcej szkody robicie niz dobra :)
O
observator
15 marca 2013, 13:05
A może warto dać papieżowi Franciszkowi swobodę? Może po prostu nie chce chodzić w getrach (bo u poprzednich papieży coś takiego dało się zauważyć - przylegające skarpety, a nie załamujące się na bucie luźne białe spodnie)? Może nie lubi butów wsuwanych? Z całym szacunkiem, ale czerwone buty i czerwona peleryna noszona przez papieża do zbawienia nie są wymagane :)
A
Alfista
15 marca 2013, 13:04
Papieska szata przeszkadza, ale żydowską myckę zakładał bez szemrania i z lubością.
M
m
15 marca 2013, 13:04
Tylko tradsów żal ;)
PB
Piotr B
15 marca 2013, 13:03
Informacje kompletnie niepotwierdzone. Zwykłe medialne sensacyjki...
O
Obcy.
15 marca 2013, 12:58
Papież to człowiek a nie bóg który zasiada na tronie i wszystkich poucza bo jest nieomylny,nieomylny to jest tylko Pan Bóg i Jezus Chrystus.
K
Krystyna
15 marca 2013, 12:51
stare ludowe przysłowei mówi ...jeszcze się taki nie urodził co by każdemu dogodził ... koszmar z tym ocenianiem każdegego gestu,słowa stroju ... dla senacji pisze się , nie wiedzieć po co o rzeczach nieistotnych . Aby ludzie mogli sobie pogadać ... i poczuć się lepiej ...wielki człowiek ,a można Mu wbić szpilę i poczuć się lepiej ...
AZ
Anna z Lublina
15 marca 2013, 12:51
Marzyłam o Papieżu - zakonniku. I Jest! Marzyłam o Papieżu spoza skostniałej, zlaicyzowanej Europy. I Jest! Marzyłam o Papieżu Który "zreformuje" strój papieski który tak bardzo zniechęcał - i wygląda na to, że tak będzie. A przede wszystkim marzyłam o Papieżu z Bożą Iskrą i wierzę, że tak jest. I jeszcze to przepiękne IMIĘ.  Uwielbiam Biedaczynę z Asyżu. Jak dobrze, że Papież mi o Nim przypomniał. BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI ZA PAPIEŻA FRANCISZKA!!!
A
Alfista
15 marca 2013, 12:43
Nie mógł zwyczajnie podziękować? Takim obcesowym podejściem będzie zrażał do siebie ludzi. Jakże ceremoniarz musiał się poczuć dotknięty taką ripostą. Zobaczymy czy tak samo ostro podejdzie do innych zagadnień... widziałem na zdjęciu jak na klęczoąco przyjmował błogosławieństwo od jakiegoś protestanta ubranego w garnitur.
M
Marek
15 marca 2013, 12:32
Nie wierzę, że to prawda. Byłoby to niesprawiedliwe.
O
Obcy.
15 marca 2013, 12:31
Zobaczymy za pół roku jego pontyfikat jakie przyniesie owoce,teraz musi się pobawić telefonami jak inżynier Karwowski którego obrali na stanowisko dyrektora.Ludzie zawsze będą zachwyceni nowym wybrańcem na Piotrowym tronie.Ja przynajmniej oczekuję od niego jedności chrześcijan wobec fali islamu która powoli zalewa Europę niż spektaktualrne jakieś czyny aby zadowolić jaki on jest skromny.
PF
papież Franciszek i Fatima
15 marca 2013, 12:30
Proroctwo Nadziei Kościół czeka poważny kryzys, który drastycznie ograniczy liczbę wiernych i jego wpływy. Odrodzony będzie niewielką, ale bardziej uduchowioną wspólnotą – brzmi proroctwo Josepha Ratzingera, dziś papieża Benedykta XVI, które przypomina Vatican Insider, prestiżowy portal związany z turyńskim dziennikiem “La Stampa”. Wizja przyszłości Kościoła zamykała cykl wypowiedzi, jakie ks. Ratzinger wygłosił w rozgłośni Hesji jeszcze w 1969 r. W ost. odcinku, wyemitowanym na Boże Narodzenie, znany już wówczas teolog, mówił, że wspólnotę kościelną czeka poważny wstrząs, w wyniku którego Kościół odzyska bardziej duchowy wymiar, nie będzie flirtować – jak się wyraził prelegent – z żadną opcją polityczną; będzie ubogi i stanie się Kościołem najbiedniejszych. W tym momencie, przestrzegał przyszły papież, ludzie uświadomią sobie, ze ich egzystencja oznacza “nieopisaną samotność”, a zdając sobie sprawę z utraty z pola widzenia Boga, odczują grozę własnej nędzy”. Wtedy – i dopiero wtedy – “w małej owczarni wierzących odkryją coś zupełnie nowego: nadzieję dla siebie, odpowiedź, której zawsze szukali”, prorokował ponad czterdzieści lat temu Joseph Ratzinger. Kryzys Kościoła i wiary został zapowiedziany przez Matkę Bożą w Fatimie. Objawienia uznane przez Kościół. Maryja prosiła dlatego o modlitwę aby wytrwać do końca, bo jak uczy Jej Syn, kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony....   „Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatima została zakończona. Tutaj odżywa ów zamysł Boga, który stawia ludzkości od samych jej początków pytanie: «Gdzie jest brat twój, Abel? (…) Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi» (Rdz 4, 9).” (Benedykt XVI).
@
@andre
15 marca 2013, 12:24
hymmm.... widać, że z pelerynki można więcej wyczytać niż z fusów
A
andre
15 marca 2013, 12:18
No to już wiemy z kim mamy do czynienia. Ten papież będzie ulubieńcem wrogów Kościoła na całym świecie, liberałów i modernistów, a w naszym polskim ogródku m.in. Bartosia, Obirka i innych zaprzańców, heretyków i bluźnierców. Kogo oni wybrali. Mój Boże:/! Biedny Monsignore Guido Marini:(