Papież o znaczeniu życia rodzinnego
O znaczeniu rodzinnego bycia razem mówił Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Podkreślił potrzebę rozmawiania przy wspólnym stole, ale wskazał także na znaczenie wspólnego udziału w Eucharystii - świętej uczty, "która jest w stanie stworzyć komunię nieustannie nową ze swoją mocą, która włącza i zbawia". Na początku spotkania papież wraz z wiernymi pomodlili się w intencji odbywającego się we Florencji V Włoskiego Kongresu Kościelnego. Słów Papieża na placu św. Piotra wysłuchało około 15 tys. wiernych.
Ojciec Święty podkreślił, że ikoną rodzinnego bycia razem jest zgromadzenie przy stole na wspólnym posiłku. Zauważył, że właśnie wówczas można dostrzec pewne napięcia. "Rodzina, która prawie nigdy nie jada razem, albo w której przy stole się nie rozmawia, ale ogląda telewizję czy smartfon, to rodzina «mało rodzinna»" - powiedział Franciszek.
Następnie papież przypomniał, o szczególnym powołaniu chrześcijaństwa do jednoczenia i bycia razem a także o tym, że Pan Jezus wybrał właśnie wieczerzę, aby na niej przekazać uczniom swój testament duchowy, streszczony w Eucharystii. Stąd można powiedzieć, że rodzina jest "u siebie w domu" na Mszy św. "Uczestnicząc w Eucharystii, rodzina zostaje oczyszczona od pokusy zamknięcia się w sobie samej, umocniona w miłości i poszerza granice swego braterstwa zgodnie z Sercem Chrystusa" - stwierdził Ojciec Święty. Wskazał, że Eucharystia "jest szkołą ludzkiej integracji, która nie obawia się wyzwań! Nie ma takich maluczkich, osieroconych, słabych, bezbronnych, poranionych i rozczarowanych, zrozpaczonych i opuszczonych, których eucharystyczne bycie razem rodzin nie mogłoby nakarmić, pokrzepić, ochronić i ugościć" - powiedział Franciszek.
Ojciec Święty zauważył, że wiele sytuacji społecznych stawia dziś przeszkody rodzinnemu byciu razem. Zachęcił, aby odzyskać tę cnotę, dostosowując ją do naszych czasów, sprawiając aby przy wspólnym stole znalazło się miejsce dla wszystkich, także tych, którzy nie mają ani jedzenia ani też miłości. "Żywe i życiodajne przymierze rodzin chrześcijańskich, które poprzedza, wspiera i obejmuje w dynamizmie swej gościnności codzienne trudy i radości, współpracuje z łaską Eucharystii, która jest w stanie stworzyć komunię nieustannie nową ze swoją mocą, która włącza i zbawia" - stwierdził papież.
Franciszek zaznaczył, że właśnie w ten sposób rodzina chrześcijańska ukaże szerokość swego prawdziwego horyzontu, który jest horyzontem Kościoła. "Módlmy się, aby to rodzinne bycie razem mogło wzrastać i dojrzewać w okresie łaski zbliżającego się Jubileuszu Miłosierdzia" - zakończył swoją katechezę Ojciec Święty.
Skomentuj artykuł