Papież podczas pielgrzymki w Maroku nie spotka się z migrantami

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / jp

"Nie będą mogli być blisko Papieża, ale mam nadzieję, że Papież będzie blisko nich i że oni to poczują" - mówił abp Martinez.

- Relacje między katolikami i muzułmanami w Maroku są bardzo dobre. Kraj ten jest tradycyjnie tolerancyjny dla mniejszości. Co więcej spotykam się tu z większym szacunkiem i otwarciem niż na przykład w Hiszpanii - powiedział arcybiskup Tangeru Santiago Agrelo Martinez na 10 dni przed papieską podróżą do tego kraju.

Ten hiszpański biskup misyjny pełni swoją funkcję od 11 lat. Zapewnia, że współpraca z muzułmanami układa mu się dobrze i stale się rozwija. To nie ona będzie więc głównym tematem tej podróży, choć, jak zaznaczył, zarówno w świecie chrześcijańskim, jak i muzułmańskim trzeba wyciszać wzajemne resentymenty, bo to może prowadzić tylko do złego.

DEON.PL POLECA

Głównym problemem Kościoła w Maroku są obecnie migranci. Bardzo często znaleźli się oni w ślepym zaułku: ani nie mogą przedostać się do Europy, ani nie mogą wrócić do domu. Mówi abp Martinez.

- Tym, co najbardziej leży mi na sercu, jest więc nie tyle relacja ze światem muzułmańskim, co sytuacja migrantów. Tu napotykamy najwięcej trudności. Ci młodzi ludzie, zarówno tu w Maroku, jak i w Libii, znajdują się w bardzo trudnej sytuacji. Nie mają żadnej przyszłości. Wszystkie drogi są dla nich zamknięte. Polityka zamyka im drogę. Mam nadzieję, że Papież zajmie się tym problemem. Ci młodzi ludzie mają wielkie oczekiwania względem wizyty Ojca Świętego w Maroku. Oni sami nie będą mogli się spotkać z Franciszkiem, bo nie mają dokumentów, nie mają zameldowania. Nie będą mogli być blisko Papieża, ale mam nadzieję, że Papież będzie blisko nich i że oni to poczują - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Martinez.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież podczas pielgrzymki w Maroku nie spotka się z migrantami
Komentarze (3)
20 marca 2019, 21:30
Nie spotkają się w Maroku, bo są w drodze do Europy?
PM
Patryk M
21 marca 2019, 07:20
trytytka=saska kępka= misjonarz =misjonarzm i inne Przypominam tobie cytowane są twoje słowa: ''IIeszek 12:55:07 | 2016-07-28 @misjonarz Napisałeś: No i na koniec, ale "bazyli" ?, och coś to mówi a ja np. jestem prawdziwym misjonarzem :-) i mam na imię Janusz :-) a nazwiska nie musze podawać, chociaż mogę :-). Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :-), a tak sobie zażartowałem :-) Sa to typowe odzywki gejów'' ''IIeszek 12:40:46 | 2016-07-28 @misjonarz Napisałeś: "ma Pan bardzo mocne mięśnie czworogłowe uda". Tak powiedział "pan doktór" :-), ale ja mam całe ciało silne, chociaż często obolałe :-). No i skończę, bo chcesz słuchać o ciele ? Och, nie, Ty byś................. To nie pierwsza taka twoja wypowiedz. Zatem pytam wprost: Czy ty jesteś gejem? Przecież ty wprost podrywasz Bazyliego. Czy tobie nie jest wstyd zboczeńcu?'' Ewelinamar 12:59:56 | 2016-10-13 A co powiecie na czyny ''misjonarza'', który sam o sobie opisuje: ''Proszę sobie uważać, bo jak mnie kolega w pracy tak obraził ( kolega nazwałgo gejem), to doniosłem przełożonej a ona odpowiedziała tylko "dobrze" a mój kolega niedługo potem, wyleciał z roboty. No co, ja to nie umiem się bronić ? Ano właśnie, umiem, i będę się bronił - amen.'' ''...znowu doszło do kłótni między rodzicami i mój ojciec zaczął wyzywać, wobec mnie moją mamę. Nie wytrzymałem i dostał tak mocno "po pysku", że aż upadł, normalnie nie mógł wstać. PRECZ ANTYCHRYŚCIE PRZEKLĘTY!!!
21 marca 2019, 22:23
No niestety, znowu pudło. Nie są to moje słowa. Ale skoro o przypominaniu słów mowa, to ja przypomnę twoje: "Tutaj się ukryłeś zboczeńcu", "clozetowy zboczeniec", "ty musisz zakmnąć swoją mordę w kubeł", "masz jeszcze jedno wyjście spie*****j z tego forum", "takiego ubawu jakiego dostarczyło mi dwóch siekniętych gejów jeszcze nie miałem" i wiele innych, które skrzętnie zbieram. Tylko nadziwić się nie mogę, że osoba, która mieni się być sługą Jezusa, wypowiada takie słowa... Dajesz piękne świadectwo o sobie samym i twoim wychowaniu. Do dzieci też tak mówisz?