Papież przyjął wdowę po słynnym pisarzu
Miesiąc temu papież Franciszek spotkał się w Watykanie z Marią Kodamą, wdową po Jorge Luisie Borgesie. Ujawnił to 7 lipcana łamach dziennika włoskich przemysłowców “Il Sol-24 Ore" jego stały współpracownik, kard. Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury. To on zaprowadził wdowę po wielkim pisarzu argentyńskim do byłego arcybiskupa Buenos Aires.
W czasie audiencji kobieta podarowała Ojcu Świętemu świeżo wydane cztery tomy "Obras completas" (Dzieł wszystkich) swego męża, na co Franciszek z radością wykrzyknął: "Szalenie się z tego cieszę, ponieważ poprzednie wydanie było dość niedoskonałe".
Kardynał przypomniał następnie, że w roku 1965, gdy Jorge Bergoglio był wykładowcą literatury w jezuickim kolegium w Santa Fe - portowym mieście na północny zachód od stolicy Argentyny, zaprosił do siebie 66-letniego wówczas pisarza i poetę. Borges spędził tam tydzień, m.in. pomagając uczniom w pisaniu opowiadań. Wyszły one po latach drukiem ze wstępem pisarza pod tytułem "Opowiadania oryginalne" (ostatnie wydanie pochodzi z 2006 roku).
O tej literackiej znajomości przyszłego papieża opowiedział niedawno dziennikowi włoskiego episkopatu "Avvenire" Jorge Milla, który był w tamtych czasach uczniem Bergoglio. Ujawnił przy tym, że młodzież nazywała ks. Bergoglio "Buźką" ze względu na jego młody wygląd.
Skomentuj artykuł