Papież rozmawiał z biskupami z Wenezueli o sytuacji w tym kraju
Papież Franciszek przyjął dziś na audiencji kierownictwo episkopatu Wenezueli - podało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
W skład delegacji weszli: przewodniczący episkopatu abp Diego Rafael Padrón Sánchez, arcybiskup Cumaná; pierwszy wiceprzewodniczący, bp José Luis Azuaje Ayala, ordynariusz Barinas; drugi wiceprzewodniczący, bp Mario del Valle Moronta Rodríguez, ordynariusz San Cristóbal de Venezuela; sekretarz generalny, bp Víctor Hugo Basabe, ordynariusz San Felipe; kard. Jorge Liberato Urosa Savino, arcybiskup Caracas oraz
kard. Baltazar Enrique Porras Cardozo, arcybiskup Mérida.
Przed audiencją u Ojca Świętego kard. Urosa Savino w wywiadzie dla amerykańskiego portalu Crux zapewnił, że biskupi przedstawią papieżowi cały dramatyzm sytuacji w swej ojczyźnie. Arcybiskup Caracas stwierdził, że socjalistyczne władze tego kraju dopuściły się okrutnych represji wobec swych obywateli.
- Sytuacja jest niezwykle poważna - powiedział kard. Urosa. Widzimy ludzi cierpiących, upokorzonych, którzy są okrutnie represjonowani. Od chwili rozpoczęcia się w kwietniu masowych protestów około 70 osób zostało zabitych a tysiące odniosło rany - przypomniał arcypasterz stolicy Wenezueli. Dodał, że obecnie w jego ojczyźnie funkcjonuje wadliwy system polityczny, ludzie umierają z głodu i brakuje lekarstw. Podkreślił, że zarówno Ojciec Święty jak i biskupi wzywają do dialogu i rozwiązania obecnego kryzysu, "spowodowanego przez rząd".
Przy tej okazji zwrócono uwagę, że o ile sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, który wcześniej był nuncjuszem w Wenezueli, apeluje o nowe wybory, to biskupi wzywają rząd do rozwiązania problemów, które sam stworzył.
Biskupi podkreślają, że konieczne jest aby administracja prezydenta Maduro nie próbowała narzucać na siłę socjalistycznego, komunistycznego, marksistowskiego, totalitarnego i militarystycznego systemu sprawowania władzy. Przypomniano, że podczas audiencji w 2015 dla biskupów Wenezueli Papież Franciszek wzywał ich, aby swoim priorytetem duszpasterskim uczynili dialog i pojednanie. Jednakże od tego czasu sytuacja w kraju uległa poważnemu pogorszeniu.
Skomentuj artykuł