Papież: św. Stanisław przykładem dla Polaków

(fot. Grzegorz Gałazka / galazka.deon.pl)
KAI / PAP / slo

Pozdrawiając pielgrzymów polskich Ojciec Święty przypomniał, że dziś obchodzona jest uroczystość św. Stanisława, głównego patrona Polski.

Oto słowa papieża Franciszka skierowane do Polaków:

Witam polskich pielgrzymów! Drodzy bracia i siostry, dziś Kościół w Polsce przeżywa uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, patrona Krakowa i wszystkich Polaków. Jego troska o człowieka, o zachowaniu ładu moralnego w życiu społecznym niech będzie dla was przykładem i natchnieniem w działaniu dla dobra rodaków i Ojczyzny, a jego opieka i wstawiennictwo niech stale wam towarzyszą i będą źródłem łaski. Umocnieni Duchem Świętym trwajcie w wierze i miłości. Niech Bóg wam błogosławi!

W katechezie papież powiedział, że Bóg kocha wszystkich jak "prawdziwy tata".

DEON.PL POLECA


W audiencji uczestniczyło ponad 70 tysięcy osób. Przed jej rozpoczęciem Franciszek długo objeżdżał w papamobile plac Świętego Piotra wielokrotnie wysiadając z samochodu i podchodząc do wiernych.

W gronie pielgrzymów polski obecni byli m.in. bp Tadeusz Pieronek oraz organizatorzy Konferencji Europejskiej w Krakowie, a także szereg grup młodzieżowych i parafialnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: św. Stanisław przykładem dla Polaków
Komentarze (1)
W
wierny
8 maja 2013, 13:15
Najpierw trzeba być umocnionym Duchem Świętym tak jak Apostołowie. Do tego jeszcze daleko. Jak na Gołębiej lub na Kopernika w Krakowie zapłonie dach Duchem Świętym przy święceniach prezbiteratu to będzie to o co chodzi. Od kogoś trzeba zacząć. Później działanie Parakleta może się przenieść w tak intensywny sposób na wiernych świeckich. To czego Kościołowi w Polsce i na świecie trzeba do głębokiego życia charyzmatycznego opartego na gruntownej edukacji. Jak go nie będzie to moim zdaniem Kościół zejdzie do katakumb, będzie szykanowany. Tej sytuacji może zapobiec głębokie życie religijne wsparte cudami, proroctwami na masową skalę. Wtedy dopiero Kościół będzie miał szansę na wybronienie się z trudnego położenie w jakim się znajdzie. Ojciec Święty Franciszek powinien dać przykład i sam działać cuda publicznie, powinien wskrzeszać ludzi wartych wskrzeszenia, uzdrawiać, głosić proroctwa. Jeśli wymaga od nas pierwotnej wiary to powinien tej wiary wymagać najpierw od siebie.