Papież: wiele razy stawiam sobie to pytanie i nie znajduję wyjaśnienia

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
PAP / jp

Papież dodał, że pamięta słowa oprowadzającej go po klinice lekarki, która powiedziała mu: "większość tych dzieci umrze, bo mają ciężką malarię i są niedożywione".

- Ten, kto otacza opieką najmniejszych stoi po stronie Boga i przezwycięża mentalność odrzucenia - mówił papież Franciszek w przesłaniu wystosowanym do uczestników sobotniej inauguracji szpitala pediatrycznego w Bangi, stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej.

W uroczystości otwarcia nowego ośrodka specjalizującego się w terapii dzieci niedożywionych i odnowionego gmachu szpitala pediatrycznego udział wziął prezydent kraju, Faustin-Archange Touadéra. Obecny był także m.in. papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski.

DEON.PL POLECA

Obie placówki otrzymały wsparcie finansowe dzięki różnym inicjatywom solidarności i zbiórek pieniędzy, ogłoszonym z inicjatywy Franciszka, który odwiedził Republikę Środkowoafrykańską w 2015 roku. Stołeczna klinika jest jedynym szpitalem pediatrycznym w całym kraju.

W orędziu wideo do uczestników inauguracji papież podkreślił: "W chorym jest Chrystus, a w miłości tego, kto nachyla się nad Jego ranami jest droga na spotkanie z Nim".

Franciszek powiedział: "Zachowuję w sercu widok pełnych bólu oczu niedożywionych dzieci, które spotkałem podczas krótkiej wizyty w tym szpitalu".

Papież dodał, że pamięta słowa oprowadzającej go po klinice lekarki, która powiedziała mu: "większość tych dzieci umrze, bo mają ciężką malarię i są niedożywione".

"Nie, to nie powinno się dziać. Cierpienie dzieci jest bez wątpienia najcięższe do przyjęcia. Wielki Dostojewski stawiał pytanie: dlaczego dzieci cierpią?" - mówił papież.

"Ja wiele razy stawiam sobie to samo pytanie, dlaczego dzieci cierpią. I nie znajduję wyjaśnienia. Patrzę tylko na krzyż i przywołuję miłosierną miłość Ojca dla tak wielkiego cierpienia" - dodał Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: wiele razy stawiam sobie to pytanie i nie znajduję wyjaśnienia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.