Papież zamieszka w centrum edukacyjnym

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / pz

Podczas pielgrzymki do Brazylii z okazji 28. Światowego Dnia Młodzieży papież Franciszek zamieszka w diecezjalnym centrum edukacyjnym "Centro de Estudos do Sumaré" w północnej części Rio de Janeiro. W prowadzonym przez zakonnice centrum odbywają się m. in. coroczne zebrania plenarne Konferencji Biskupów Brazylii.

Jak donosi gazeta "Estado do Sao Paulo" papież nie skorzysta z dużego apartamentu, lecz zamieszka w jednym z pokoi zajmowanych przez biskupów w czasie posiedzeń episkopatu. W tym samym miejscu mieszkał już Jan Paweł II podczas swoich pielgrzymek do Brazylii w 1980 i 1997 r. Był tam także kard. Joseph Ratzinger w 2004 r., na rok przed wyborem na papieża.

Oprócz papieża Franciszka w położonych w parku budynkach należących do centrum zamieszka w dniach 22-29 lipca 40 członków jego świty. Za stronę kulinarną odpowiedzialna w czasie papieskiej wizyty będzie siostra Terezinha Fernandes. Wśród dań znajdą się m. in. "paes de queijo" (kulki serowe).

DEON.PL POLECA

Papież przybędzie na międzynarodowe lotnisko Galeão/Antonio Carlos Jobim w Rio de Janeiro 22. lipca o godz. 16 (21 czasu polskiego). Stamtąd uda się do pałacu Guanabara, w którego ogrodach odbędzie się oficjalna ceremonia powitania, w trakcie której Franciszek wygłosi przemówienie.

Ze strony brazylijskich władz w powitaniu papieża wezmą udział m. in.: prezydent kraju pani Dilma Rousseff, gubernator stanu Rio de Janeiro, Sergio Cabral oraz burmistrz miasta Eduardo Paes. Z pałacu papież uda się "papamobile" do "Centro de Estudos do Sumaré".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież zamieszka w centrum edukacyjnym
Komentarze (2)
P
ptaszyna
16 lipca 2013, 15:27
do waw: ile trzeba jadu i głupoty, żeby takie wypisywać głupstwa; człowieku nie czas zmądrzeć?
W
waw
16 lipca 2013, 14:30
Papież zamieszka w jakimś centrum? Zje kulki serowe? Co za rozpasanie.  A gdzie skromność? Gdzie ubóstwo? Zgodnie z najnowszym trendem powinien zamieszkać w fawelu z biednymi i pożywić się z nimi amerykańską odmianą zupy szczawiowej. A na mszę udać się metrem.