Papież zapewnił o swojej solidarności
"Kościół potrzebuje pasterzy, czyli sług, biskupów, którzy potrafią uklęknąć przed innymi, by umyć im stopy. Pasterzy bliskich ludziom, ojców i braci, łagodnych, cierpliwych i miłosiernych, którzy kochają ubóstwo, zarówno jako wolność dla Pana, jak też jako przejaw prostoty i skromności życia".
Słowa te skierował dziś Franciszek do nowo wyświęconych biskupów z krajów misyjnych. Uczestniczą oni w watykańskim kursie przygotowanym dla nich przez Kongregację ds. Ewangelizacji Narodów. Przy tej okazji raz jeszcze zaapelował o wolność Kościoła w ChRL.
W sposób szczególny Papież zwrócił się do tych biskupów, którzy z różnych powodów nie przybyli na to spotkanie. "Jak bardzo bym pragnął na przykład, aby w dzisiejszym spotkaniu uczestniczyli biskupi chińscy wyświęceni w ostatnich latach! W głębi serca mam jednak nadzieję, że bliski jest już dzień, kiedy się to stanie! Pragnę zapewnić ich o solidarności nie tylko mojej i naszej, ale całego episkopatu na świecie, aby dzięki wspólnej nam wierze poczuli, że choć niekiedy może się im wydawać, iż są sami, to tym mocniejsza jest pewność, że ich cierpienia wydadzą owoc, wielki owoc dla dobra ich wiernych, ich rodaków i całego Kościoła" - stwierdził Franciszek zwracając się do biskupów, którzy pozostali w Chinach.
Ojciec Święty nawiązał też do Synodu Biskupów o rodzinie. Podkreślił, że rodziny tworzą podwaliny dzieła ewangelizacji dzięki swej misji wychowawczej i udziale w życiu wspólnot parafialnych. Zachęcił też biskupów z krajów misyjnych do rozwijania duszpasterstwa rodzin, aby dzięki otrzymanemu wsparciu i formacji wnosiły one coraz większy wkład w życie Kościoła i społeczeństwa.
Skomentuj artykuł