Papież zwraca się do greckich biskupów

(fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI)
CTV / KAI / ptt / pk

Na konieczność przeciwstawienia się kulturze pesymizmu przez budzenie ufności oraz świadectwo braterstwa i solidarności wskazał Franciszek w przemówieniu do 8 biskupów greckich, przybyłych z wizytą "ad limina Apostolorum". Przyjął ich 5 lutego w Watykanie.

Odnosząc się do obecnego kryzysu gospodarczego i finansowego, który od wielu już lat dotkliwie nęka Grecję, papież wskazał na konieczność zachęcania wszystkich do ufności w przyszłość, przeciwstawiając się tzw. "kulturze pesymizmu". Rolę kluczową odgrywa w tym procesie "duch solidarności", która stanowi "zaczyn nadziei", a każdy chrześcijanin jest wezwany, by o niej codziennie świadczyć.

Ojciec Święty podkreślił także znaczenie utrzymywania "konstruktywnych więzi" z władzami i całym społeczeństwem, by upowszechniać tę perspektywę solidarności, w dialogu i współpracy z innymi krajami europejskimi. Zaznaczył, że "braterska wspólnota" jest konieczna zarówno dla rozwoju Kościoła lokalnego, jak i postępu całego społeczeństwa. Potrzebuje ono bowiem bardziej niż kiedykolwiek dialogu między różnymi swymi składnikami politycznymi i kulturowymi, by krzewić dobro wspólne, strzec i umacniać tradycje kulturowe i chrześcijańskie greckiego społeczeństwa.

Franciszek podkreślił również konieczność gościnności wobec imigrantów, niezależnie od ich pochodzenia czy wyznania. Wskazał, że w dzieło tej gościnności powinni być także angażowani ludzie młodzi. Ponadto pomoc dla najuboższych może umocnić stosunki ekumeniczne. Zachęcił do rozwijania dialogu międzyosobowego z "braćmi prawosławnymi", aby umocnić "niezbędny" proces ekumeniczny, konieczny dla pomyślnej i owocnej duchowo przyszłości Grecji.

DEON.PL POLECA


Gospodarz spotkania odniósł się również do wewnętrznych problemów Kościoła katolickiego w Grecji, zachęcając między innymi do troski o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Podkreślił znaczenie pracy oświatowej tamtejszego Kościoła oraz potrzebę docenienia aktywności świeckich. Wskazał na potrzebę właściwego przygotowania do małżeństwa oraz docenienia roli osób starszych w Kościele i społeczeństwie.

Na zakończenie Franciszek zaznaczył, że uznanie przez kompetentne władze osobowości prawnej Kościoła katolickiego jest ważnym wydarzeniem, pozwalającym spojrzeć z większą ufnością w przyszłość.

Katolicy stanowią niespełna 1 procent spośród ok. 10,8 mln mieszkańców Grecji, którzy w prawie 90 proc. wyznają prawosławie. W ostatnich latach liczba katolików znacznie wzrosła wskutek napływu imigrantów, m.in. z Filipin, Polski i kilku innych krajów, w których przeważa to wyznanie.

Kościół tamtejszy tworzy dwie prowincje (metropolie): Korfu, Zante i Kefalonia - bez diecezji sufragalnych oraz Naksos, Andros, Tinos i Mykonos, w której skład wchodzą 4 diecezje sufragalne, a także dwie archidiecezje podlegające bezpośrednio Stolicy Apostolskiej: Ateny i Rodos, wikariat apostolski w Saloniach, egzarchat apostolski dla katolików obrządku bizantyńskiego i ordynariat dla katolików ormiańskich. Na czele Świętego Synodu Katolickiej Hierarchii Katolickiej Grecji stoi abp Nikolaos Printesis.

Stosunki dyplomatyczne między Stolicą Apostolską a Grecją istnieją od 17 lipca 1979.

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież zwraca się do greckich biskupów
Komentarze (6)
P
Poprawiacz
5 lutego 2015, 21:18
Wikariat apostolski ma siedzibę w Salonikach a nie w "Saloniach". To współczesna nazwa starożytnych Tessalonik, znanych też w świecie słowiańskim jako Sołuń - ojczyzna świętych Cyryla i Metodego.
M
Marianna
5 lutego 2015, 20:59
I znowu o tych imigrantach. Żeby ich przyjmować "niezależnie od pochodzenia i wyznania". Jak w obecnej sytuacji można coś takiego powiedzieć? Przecież to zarzewie terroryzmu. Poza tym, ktoś już napisał, że wyolbrzymianie tej kwestii przez obecnego papieża wiąże się z emigrancką przeszłością jego rodziny.
H
hania
5 lutego 2015, 20:37
Ale pustosłowie. Tak mówić, żeby nic nie powiedzieć - to sztuka.
T
tomtom
5 lutego 2015, 21:01
To prawda ale istnieje pewien kontekst wypowiedzi Franciszka... Reakcja... <a href="http://forsal.pl/artykuly/850188,stratfor-powrot-granic-i-panstw-narodowych-zobacz-jaka-przyszlosc-czeka-unie-europejska.html">http://forsal.pl/artykuly/850188,stratfor-powrot-granic-i-panstw-narodowych-zobacz-jaka-przyszlosc-czeka-unie-</a><a href="http://forsal.pl/artykuly/850188,stratfor-powrot-granic-i-panstw-narodowych-zobacz-jaka-przyszlosc-czeka-unie-europejska.htmlhttp://forsal.pl/artykuly/850188,stratfor-powrot-granic-i-panstw-narodowych-zobacz-jaka-przyszlosc-czeka-unie-europejska.html">europejska.html</a>[url]http://forsal.pl/artykuly/850188,stratfor-powrot-granic-i-panstw-narodowych-zobacz-jaka-przyszlosc-czeka-unie-europejska.html[/url]
T
tomtom
5 lutego 2015, 20:00
bla bla bla... ...Żeby wam Grecy nie przyszło do głowy tak jak tym nieufnym Węgrom którzy pogrążają się w kulturze pesymizmu i odrzucają ducha solidarności z braterską wspólnotą europejską...
K
klara
5 lutego 2015, 20:05
Chyba tak :)))