Pierwszy konsystorz z udziałem dwóch papieży

Zobacz galerię
Z udziałem dwóch papieży - Franciszka i jego poprzednika Benedykta XVI - odbył się w sobotę w bazylice św. Piotra konsystorz, w czasie którego godność kardynała otrzymało 18 dostojników kościelnych z całego świata. (fot. EPA/FRUSTACI)
PAP / CTV / psd

Z udziałem dwóch papieży - Franciszka i jego poprzednika Benedykta XVI - odbył się w sobotę w bazylice św. Piotra konsystorz, w czasie którego godność kardynała otrzymało 18 dostojników kościelnych z całego świata. Nie było wśród nich żadnego Polaka.

Przybycie emerytowanego papieża, powitanego oklaskami, uznano za sensację pierwszego konsystorza Franciszka. Była to także pierwsza od abdykacji Benedykta XVI w lutym 2013 roku publiczna uroczystość w bazylice watykańskiej, w której uczestniczyło dwóch papieży. Przed ceremonią obaj uścisnęli się serdecznie.

Obecność papieża emeryta od razu rozbudziła nadzieje na to, że weźmie on również udział w kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII 27 kwietnia.

W homilii Franciszek wspomniał słowa klucze, które były mottem jego kazania podczas pierwszej mszy św. dzień po wyborze w Kaplicy Sykstyńskiej 14 marca zeszłego roku: "wędrować, budować i wyznawać".

"Drodzy bracia naszą radością jest wędrowanie z Jezusem" - powiedział papież. "Ale nie jest to łatwe, nie jest to wygodne, bo droga, którą obiera Jezus jest drogą krzyża" - dodał.

"W przeciwieństwie do ówczesnych uczniów wiemy, że Jezus zwyciężył i nie powinniśmy lękać się krzyża, wręcz w krzyżu jest nasza nadzieja. A jednak także i my jesteśmy nadal ludźmi, grzesznikami i narażeni jesteśmy na pokusę, aby myśleć na sposób ludzki a nie po Bożemu" - dodał Franciszek.

Przestrzegł kardynałów: "Jeśli panuje mentalność świata, wkracza rywalizacja, zazdrość, frakcje".

To słowo Boże - przypomniał papież - "oczyszcza nas wewnętrznie, rzuca światło na nasze sumienia i pomaga nam dostroić się w pełni do Jezusa i uczynić to razem, kiedy Kolegium Kardynalskie się poszerza wraz z wejściem do niego nowych członków".

Zwracając się do kardynałów Franciszek zapewnił ich, że Kościół potrzebuje ich współpracy, jedności między nimi oraz odwagi. "Kościół potrzebuje waszej wrażliwości, zwłaszcza w tej godzinie bólu i cierpienia w wielu

krajach świata" - powiedział papież.

Wyraził duchową bliskość ze wspólnotami kościelnymi i wszystkimi chrześcijanami, którzy "znoszą dyskryminacje i prześladowania" i zachęcał do modlitwy za wszystkich doświadczających niesprawiedliwości z powodu swych przekonań religijnych.

Franciszek podkreślił: "Kościół potrzebuje naszej modlitwy za nich, aby byli mocni w wierze i potrafili odpowiadać na zło dobrem".

"Kościół nas potrzebuje, byśmy byli ludźmi pokoju i nieśli pokój przez nasze czyny, nasze pragnienia i nasze modlitwy: dlatego apelujemy o pokój i pojednanie narodów, które w tym czasie są uciemiężone przemocą i wojną" - powiedział papież w homilii.

Wśród 18 dostojników z 12 krajów świata, którzy odebrali birety i pierścienie kardynalskie, byli: nowy sekretarz stanu Pietro Parolin, prefekt Kongregacji Nauki Wiary Gerhard Mueller, prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa Beniamino Stella, arcybiskup Westminster Vincent Gerard Nichols, arcybiskup Managui (stolicy Nikaragui) Leopoldo Jose Brenes Solorzano, arcybiskup Abidżanu (największego miasta Wybrzeża Kości Słoniowej) Jean-Pierre Kutwa, arcybiskup Buenos Aires, a więc następca obecnego papieża w stolicy Argentyny - Mario Aurelio Poli.

Najstarszy z nowych kardynałów, były osobisty sekretarz papieża Jana XXIII 98-letni Loris Capovilla otrzyma biret kardynalski od wysłannika Franciszka w miejscu swego zamieszkania koło Bergamo, na północy Włoch.

 

Więcej»

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pierwszy konsystorz z udziałem dwóch papieży
Komentarze (11)
A
Ammonios
23 lutego 2014, 10:00
Ale tam nie było dwóch papieży! Ratzinger nie jest już papieżem! 
K
kolos
22 lutego 2014, 18:38
Czy może być kilku papieży?
K
kkkl
22 lutego 2014, 18:36
Jeśli papieży może być dwóch, to i pięciu albo dziesięciu też. Dlaczego nie stworzyć kongregacji z samych papieży - to by było dopiero idealne. 
Alicja Snaczke
22 lutego 2014, 18:02
Dobrze, gdy ludzie patrzą na siebie z miłością, i pamiętają o swoich braciach w Chrystusie Panu. Cieszę się, że Benedykt XVI uczestniczył w pierwszym konsystorzu, pontyfikatu Papieża Franciszka. Chwała Panu!
M
Marek
22 lutego 2014, 14:23
Żenujące to są niektóre wpisy osądzające innych
A
Adam
22 lutego 2014, 14:06
Żenujące. Przecież obiecywał że będzie siedział w klasztorze i się nie watrącał.
I
I
22 lutego 2014, 13:26
Papież z definicji może być tylko jeden. No ale fajnie zrobić kontrowersyjny tytuł. A ktoś kiedyś powiedział: "Tylko prawda jest ciekawa"...
M
marco
22 lutego 2014, 12:16
Ogarnij się, XsaweryRicci. Mniej pychy życzę. ... dokładnie tak: ogarnij się XsaweryRichcci!
M
marco
22 lutego 2014, 12:14
Papież Franciszekgo zapraszał, byli w kontaktach cały czas przecież ...  Ja nie podejrzewam Benedykta XVI o pychę za to, że pojawił się na konsystorzu. Przez głowę nie przeleciała mi taka myśl i przykro czytać "gdybactwo",  podejrzenia itp. Niedługo kanonizacja papieża bł. Jana Pawła II. Uszanowałabym, gdyby Bendykt XVI nie  był obecny i tylko w telewizorze oglądał (?), ze względu na jego wierność, mądrość, służebność, skromność.., ale, ale byłoby mi bardzo smutno!!! Gdy Papież Polak przyjeżdżał do, to zakonnice klauzurowe wyszły poza mury (niektóre po wielu, długich latach spędzonych poza światem zewnętrznym...
22 lutego 2014, 12:02
Ogarnij się, XsaweryRicci. Mniej pychy życzę.
Paweł Tatrocki
22 lutego 2014, 11:54
To było uzgodnione między papieżami, czy też Benedykt nie mógł wytrzymać bez publiczności i uniósł się pychą? Z drugiej strony nie ma co go za bardzo krytykować bo i tak będzie błogosławionym o ile wytrwa w cnocie.