W tym życiu wszystko przemija

Fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl
Libreria Editrice Vaticana

Drodzy bracia i siostry!

W tych dniach przypadają liturgiczne wspomnienia niektórych świętych. Wczoraj obchodziliśmy wspomnienie św. Ignacego Loyoli, założyciela Towarzystwa Jezusowego. Żył on w XVI w., nawrócił się pod wpływem lektury żywotów Jezusa i świętych w czasie długiej rekonwalescencji po ranie odniesionej w bitwie. Ta lektura wywarła na nim tak wielkie wrażenie, że zdecydował się pójść za Jezusem. Dzisiaj wspominamy św. Alfonsa Marię Liguori, założyciela redemptorystów, który żył w XVIII w.; został ogłoszony patronem spowiedników przez sługę Bożego Piusa XII. Był przekonany, że Bóg pragnie, by wszyscy stali się świętymi, oczywiście każdy zgodnie z własnym stanem. W tym tygodniu wspominamy w liturgii także św. Euzebiusza, pierwszego biskupa Piemontu, niezmordowanego obrońcę boskości Chrystusa, i wreszcie postać św. Jana Marii Vianneya, Proboszcza z Ars, którego przykład życia był inspiracją podczas niedawno zakończonego Roku Kapłańskiego, a którego wstawiennictwu na nowo powierzam wszystkich pasterzy Kościoła. Wspólną troską tych świętych było zbawienie dusz oraz służenie Kościołowi zgodnie z właściwymi im charyzmatami, przyczyniając się do jego odnowy i ubogacenia. Ci święci osiągnęli «mądrość serca» (Ps 90 [89], 12), pozyskując to, co jest trwałe, a odrzucając wszystko to, co jest nieuchronnie ulotne: władzę, bogactwo, krótkotrwałe przyjemności. Wybór Boga sprawił, że uzyskali wszystko, co konieczne, ciesząc się wiecznością już w życiu ziemskim (por. Koh 1-5).

Nauczanie Jezusa, przedstawione w Ewangelii dzisiejszej niedzieli, dotyczy właśnie prawdziwej mądrości. Jezus mówi o niej sprowokowany prośbą kogoś z tłumu: «Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem» (Łk 12, 13). Jezus w odpowiedzi przestrzega słuchających Go przed żądzą dóbr ziemskich; opowiada przypowieść o niemądrym bogaczu, który zgromadziwszy dla siebie obfite zbiory, przestaje pracować, trwoni swoje dobra, oddając się rozrywkom, a nawet łudzi się, że może uniknąć śmierci. «Lecz Bóg rzekł do niego: 'Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował?'» (Łk 13, 20). Głupiec w Biblii to ktoś, kto nie chce przyjąć do wiadomości faktu, na który wskazuje doświadczenie rzeczy widzialnych, że nic nie trwa wiecznie, ale wszystko przemija: zarówno młodość, jak siły fizyczne, wygody i władza. Uzależnienie własnego życia od spraw tak nietrwałych jest więc głupotą. Natomiast człowiek, który ufa Bogu, nie obawia się przeciwności życia, nawet nieuniknionej rzeczywistości śmierci; jest człowiekiem, który osiągnął «mądrość serca», na wzór świętych.

Kierując naszą modlitwę do Matki Najświętszej, pragnę przypomnieć inne przypadające w tym czasie znaczące uroczystości: jutro można będzie zyskiwać odpust Porcjunkuli, zwany «Przebaczeniem z Asyżu», który św. Franciszek wyjednał w 1216 r. u papieża Honoriusza iii; w czwartek 5 sierpnia, wspominając poświęcenie bazyliki Matki Bożej Większej, uczcimy Matkę Bożą, obdarzoną tym tytułem na soborze w Efezie w 431 r., a w przyszły piątek, w rocznicę śmierci papieża Pawła vi, będziemy obchodzić święto Przemienienia Pańskiego. Dzień 6 sierpnia, uważany za najjaśniejszy dzień lata, został wybrany, by ukazać, że blask Oblicza Chrystusa oświeca cały świat.

Wejście w życie konwencji o zakazie używania amunicji kasetowej

Pragnę wyrazić wielką satysfakcję z powodu wejścia w życie, właśnie w dniu dzisiejszym, konwencji o zakazie używania amunicji kasetowej, powodującej «niedopuszczalne szkody» wśród ludności cywilnej. Moja pierwsza myśl biegnie ku licznym ofiarom, które ucierpiały i wciąż doznają poważnych urazów fizycznych i moralnych, łącznie z utratą życia, z powodu tych śmiercionośnych materiałów wybuchowych, których obecność na danym terenie często na długo uniemożliwia całym społecznościom powrót do codziennych zajęć.

Wprowadzenie w życie nowej konwencji, do której przyjęcia zachęcam wszystkie państwa, ukazało mądrość, dalekowzroczność wspólnoty międzynarodowej i jej zdolność do osiągnięcia znaczących rezultatów w dziedzinie rozbrojenia i międzynarodowego prawa humanitarnego. Wyrażam pragnienie i zachęcam, aby coraz odważniej iść tą drogą, dla obrony godności oraz życia ludzkiego, wspierania integralnego rozwoju człowieka, ustanowienia pokojowego porządku na arenie międzynarodowej oraz realizacji wspólnego dobra wszystkich ludzi i narodów.

Po polsku:

Witam serdecznie Polaków. Życie uczy nas, że wszystko na tym świecie przemija. Przypomina o tym Liturgia Słowa dzisiejszej Mszy św. Wskazuje, że życie człowieka nie jest zależne od jego mienia, że dobra doczesne nie są celem, lecz środkiem w drodze do wieczności. Otwórzmy więc serca na potrzeby braci, bądźmy bogaci przed Bogiem. Z serca wam błogosławię.

Benedykt XVI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

W tym życiu wszystko przemija
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.