Watykanista: jeszcze nie nadszedł czas na patriarchat greckokatolicki
- Stolica Apostolska nadała wielkie znaczenie rozmowom z kierownictwem ukraińskich grekokatolików, uważając jednocześnie, że nie nadszedł jeszcze czas na nadanie im patriarchatu - uważa włoski watykanista Andrea Gagliarducci.
W rozmowie z Radiem Swoboda skomentował on zakończone 6 lipca dwudniowe spotkanie w Watykanie papieża i zwierzchników niektórych urzędów kurialnych z członkami Stałego Synodu i metropolitami Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego (UKGK).
Komentator przyznał, że uzyskanie statusu patriarchatu jest marzeniem grekokatolików, zaznaczył jednak, że spotkanie watykańskie było "jedynie etapem pośrednim, aby w przyszłości otrzymać coś rzeczywiście wielkiego". UKGK ma obecnie bardzo korzystną okazję otwartej rozmowy z papieżem - podkreślił rozmówca rozgłośni. Zwrócił uwagę, że papież okazał wielkie zaufanie do tego Kościoła, zapraszając na rozmowy do Watykanu całe jego kierownictwo, a nie tylko arcybiskupa Swiatosława Szewczuka.
Zdaniem watykanisty nie jest to tylko sygnał dyplomatyczny, ale Ojciec Święty zaprosił całe władze UKGK, aby mówić o sytuacji na Ukrainie, czego do tej pory nie było. "Ale jest to spotkanie prywatne i nie znamy szczegółów treści rozmów" - stwierdził komentator amerykańskiej Catholic News Agency.
Zauważył ponadto, że na obecnym etapie o wiele za wcześnie jest oczekiwać zarówno uznania patriarszego statusu Kościoła, jak i wizyty Franciszka na Ukrainie. Ze względu na złożoną sytuację geopolityczną i religijną w tym kraju Watykan nie będzie robił stanowczych kroków. Chodzi przede wszystkim o ostrą konfrontację wojskową między Ukrainą a Rosją, nasilający się konflikt wewnętrzny w nowo powstałym Prawosławnym Kościele Ukrainy (PKU) oraz o zerwanie więzi między Rosyjskim Kościołem Prawosławnym a Patriarchatem Konstantynopola z powodu nadania tomosu o autokefalii PKU.
Skomentuj artykuł