Wolton: książka z papieżem powstawała powoli
Moje rozmowy z Franciszkiem, które złożyły się na tę książkę, są wynikiem wielu “podejść", bo nie od razu udało mi się nawiązać kontakt z Franciszkiem - powiedział Dominique Wolton, znany francuski intelektualista i publicysta w czasie spotkania z czytelnikami 15 lutego w Instytucie Francuskim w Warszawie.
Gościa z Francji powitał i krótko przedstawił dyrektor Instytutu Stanislas Pierret. Zaznaczył, że Wolton jest dyrektorem ds. badań we francuskim Narodowym Centrum Badań Naukowych (CNRS) w dziedzinie komunikacji, specjalistą w zakresie środków przekazu, przestrzeni publicznej, komunikacji politycznej oraz stosunków między naukami, techniką i społeczeństwem. Zwrócił uwagę, że m.in. interesuje się on rolą i miejscem Kościoła katolickiego i - szerzej - religii w dzisiejszym świecie, zwłaszcza w mediach. Zauważył też, że tytuł polskiego tłumaczenia książki odbiega od oryginału francuskiego: “Politique et société", a więc “Polityka i społeczeństwo". Wersja polska jest bardziej konkretna - zaznaczył dyrektor Instytutu.
Następnie autor książki podzielił się swymi wrażeniami z pracy nad nią a także mówił o swych kontaktach z papieżem, z kardynałami, biskupami i innymi pracownikami Watykanu, z którymi stykał się w czasie rozmów z Franciszkiem. Podkreślił swe szczególne zainteresowanie Kościołem, wypływające m.in. z jego uniwersalizmu i obecności w najróżniejszych środowiskach ludzkich, w tym także w świecie mediów. Jest to szczególne zauważalne i znamienne w naszych czasach globalizacji i ogromnego wzrostu roli środków przekazu w naszych czasach. Zdaniem naukowca mamy dzisiaj do czynienia wręcz ze swego rodzaju “tyranią mediów" w życiu codziennym.
Nawiązując do francuskiego tytułu swej książki zaznaczył, że pragnął w niej ukazać miejsce Kościoła w polityce i społeczeństwie, przy czym miały to być spojrzenia z dwóch różnych punktów: jego, a więc z zewnątrz, z perspektywy człowieka świeckiego, co więcej agnostyka oraz wizja papieża, a zatem z duchowego i religijnego punktu widzenia. Autor przyznał, że niełatwo było umówić się z Franciszkiem na rozmowę, i to nie tylko, a nawet nie tyle z powodów czasowych i różnych jego zajęć, ile ze względu na różne pytania i wątpliwości, pojawiające się w nim podczas przygotowań do przyszłych rozmów.
Wolton wspomniał też o roli Jana Pawła II w podejściu Kościoła do mediów, świata polityki, o wpływie na te postawy Soboru Watykańskiego II, który w wielkim stopniu otworzył Kościół na świat zewnętrzny.
Odsłaniając nieco kulisy pracy nad swym dziełem autor zaznaczył, że rozmawiał nie tylko z Franciszkiem, ale też z wieloma jego współpracownikami z Kurii Rzymskiej, zwłaszcza w takich dziedzinach jak ekumenizm czy dialog międzyreligijny. Podkreślił wielkie znaczenie tych działów życia Kościoła dla jego miejsca w świecie dzisiejszym, wymieniając w tym kontekście imiennie swego rodaka kard. Jeana-Louisa Taurana, odpowiedzialnego w Watykanie właśnie za dialog Kościoła z innymi religiami. Wspomniał też o spotkaniu Franciszka z patriarchą moskiewskim Cyrylem przed dwoma laty w Hawanie, zwracając uwagę na jego ważną rolę w zbliżeniu katolicko-prawosławnym.
D. Wolton, który sam siebie określił mianem Francuza - wolterianina i agnostyka, a więc stojącego daleko od Kościoła, z dużym uznaniem mówił o Franciszku - pierwszym papieżu spoza Europy i z Ameryki Łacińskiej, pierwszym jezuicie na tym urzędzie, dodając zaraz, że jego stosunki z Towarzystwem Jezusowym nie są całkiem “idealne". Podkreślił szereg cech tego biskupa Rzymu, które sprawiają, że jego pontyfikat jest tak niezwykły, np. jego wielką otwartość na innych, odwagę w podejmowaniu różnych trudnych spraw itd.
Na zakończenie spotkania, które trwało prawie dwie godziny, francuski naukowiec i myśliciel odpowiedział na kilka pytań, jakie padły z sali i podpisał egzemplarze swej książki.
Skomentuj artykuł