Siła powodzi, wyzwoliła w Polakach wiele dobra
Niszczejąca siła powodzi, wyzwoliła w Polakach wiele dobra – tak mijający rok ocenia biskup tarnowski Wiktor Skworc. Ordynariusz diecezji, która ucierpiała w wyniku wielkiej wody uważa, że ludzie zdali egzamin z solidarności. W samej tylko diecezji tarnowskiej ucierpiało ok. 4 tys. rodzin.
Biskup podkreśla też, że duże znaczenie miał Rok Kapłański, który pomógł uświadomić duchownym ich rolę, powołanie i to jak ważna jest jakość kapłańskiej posługi.
- W pamięci wielu księży zapisała się pielgrzymka na Jasną Górę. Diecezja tarnowska zainicjowała powstanie księgi męczenników z czasów II wojny światowej i czasów komunistycznych. Razem z ziemią z miejsc kaźni kapłanów została 1 maja złożona na Jasnej Górze – mówi bp Wiktor Skworc.
Ważnym wydarzeniem w ocenie biskupa Skworca była także beatyfikacja ks. Jerzego Popiełuszki – męczennika stanu wojennego. - Ks. Jerzy jest przykładem bezkompromisowego zaangażowania się w sprawy głoszenia prawdy. W tej beatyfikacji zostały także uhonorowane i zauważone wszystkie ofiary stanu wojennego i osoby, które pomagały internowanym – podkreśla biskup tarnowski.
Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji, jako pozytywne zmiany, odnotowuje także wzrost w naszym kraju odpowiedzialności za dzieło misyjne Kościoła i solidarność z prześladowanymi za wiarę.
- Druga niedziela listopada staje się dniem budzenia sumień i to również warte jest odnotowania jako zjawisko ważne w Kościele. Przestajemy myśleć o sobie i wspomagamy tych, którzy nie mogą w wolności religijnej publicznie wyznawać wiary – podkreśla bp Skworc.
Biskup, który pochodzi ze Śląska i pracował w kopalni, zauważa także, że w tym roku rozwinął się kult św. Barbary – patronki górników. O wierze i mocy modlitwy usłyszał cały świat, kiedy w Chile, pomyślnie udało się uratować 33 górników, którzy 68 dni pozostawali uwięzieni w kopalni San José w regionie Atacamy.
Skomentuj artykuł