Siostra M. Olech: w Polsce musimy uważać, by nie popadać w przekonanie, że jesteśmy "naj"

(fot. shutterstock.com)
KAI / sz

W Polsce musimy bardzo uważać, by nie popaść w przekonanie, że jesteśmy "naj" i, że nie musimy niczego zmieniać. Nieustanna refleksja i płynące z niej przemiany są zawsze potrzebne. Każde pokolenie niesie ze sobą zmiany i weryfikuje to, co nie przystaje do zmieniających się czasów - mówi w rozmowie z KAI matka Jolanta Olech.

W Warszawie dobiega końca 137. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych. Jego tematem byli młodzi ludzie, jako przyszłość i nadzieja Kościoła. Pytana o najważniejsze wnioski ze spotkania, m. Olech podkreśla, że temat młodzieży jest stale obecny w refleksji sióstr zakonnych. Docenia też m.in. coraz lepsze rozumienie konsekwencji zjawiska, określanego przed prof. Zygmunta Baumana jako "kultura płynności".

- Czasem się nam wydaje, że Polska jest takim "skansenem", w pozytywnym znaczeniu tego słowa, gdzie wszystko jest tak, jak było wcześniej i jak być powinno. Tymczasem tak nie jest: w Polsce dokonują się te same przemiany, co w całej Europie i Ameryce Północnej. I także my, w naszej formacji zakonnej, musimy wziąć pod uwagę konsekwencje tego stanu rzeczy - podkreśla urszulanka. Wśród wyzwań współczesnej młodzieży, z którymi siostry zakonne muszą się zmierzyć, wylicza przede wszystkim kulturę tymczasowości i niezdolność podejmowania przez młodych ludzi długotrwałych decyzji, trudności w nawiązywaniu relacji i przesunięcie akcentu na budowanie ich przez internet oraz kryzys wartości wśród młodzieży.

- Mówimy czasem w naszych dyskusjach, że młodzi nie są zdolni do poświęcenia się, ale to nie tak. Po prostu słowo poświęcenie jest dziś inaczej rozumiane. Zaangażowanie młodych ludzi w wolontariat, wrażliwość na cierpienie drugiego człowieka, to przecież ogromnie cenne cechy współczesnej młodzieży, które po prostu są wyrażane inaczej, niż kiedyś - mówi m. Olech.

DEON.PL POLECA


Pytana o to, w jaki sposób żeńskie zgromadzenia zakonne mogą odpowiedzieć na te wyzwania młodych ludzi, sekretarka generalna Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych podkreśla, że potrzeba konkretnej odnowy wspólnot zakonnych.

- Po pierwsze chodzi o odnowę naszych programów formacyjnych i ich odbicie w codziennym życiu. Formacja nie może polegać na nałożeniu "kamizelki", na którą się składa teologia, formacja, duchowość i którą się zdejmuje, kiedy się znudzi lub zniszczy. Te procesy formacyjne mają docierać do wnętrza człowieka i go kształtować. Po drugie potrzeba głębokiego spojrzenia na nasze wspólnoty i zapytania, czy są one budowane na wzór pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Ich wzory mamy w Piśmie Świętym, a dziś przecież coraz bardziej fascynujemy się jego lekturą np. poprzez Lectio Divina. Bardzo dobrze, ale to musi być przełożone na język konkretu w naszych wspólnotach - wylicza m. Olech - W Polsce musimy bardzo uważać, by nie popaść w przekonanie, że jesteśmy "naj" i, że nie musimy niczego zmieniać. Nieustanna refleksja i płynące z niej przemiany są zawsze potrzebne. Każde pokolenie niesie ze sobą i weryfikuje to, co nie przystaje do zmieniających się czasów.

Jak podkreśla m. Olech, rozmowy nt. młodzieży były bardzo ważne i inspirujące dla sióstr. Tym bardziej, że temat młodzieży, choć nie jest zagadnieniem nowym i stale obecnym w debacie sióstr zakonnych, wymaga ciągłej aktualizacji i różnostronnego spojrzenia.

- Siostry z dużym zainteresowaniem przyjęły cztery tematy, które złożyły się na cały blok poświęcony młodzieży. Bardzo dobre było i wystąpienie socjologa dr. Mateusza Tutaka z ISKK, zajmującego się badaniem postaw i wartości wśród młodzieży polskiej i spotkanie z duszpasterzami akademickimi. Bardzo nam też posłużyło przypomnienie, o co prosili młodzi konsekrowani podczas Kongresu Młodzieży Konsekrowanej trzy lata temu - podsumowuje m. Olech. Wyjaśnia, że celem samego spotkania nie było uchwalenie radykalnych zmian, ale przedstawienie tematów, które mają zaowocować refleksją i konkretnymi inicjatywami w poszczególnych wspólnotach zakonnych.

- To pokazanie tożsamości współczesnej młodzieży bardzo siostrom posłuży, nie tylko na polu duszpasterskim, ale też dla zrozumienia, w jakim świecie dziś żyjemy i jakie są nowe pokolenia młodzieży. To nie są rewelacyjne wiadomości, bo przecież na co dzień żyjemy w otoczeniu młodych ludzi. Ale uporządkowanie tej wiedzy i intuicji jest bardzo cenne - mówi sekretarka generalna Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych.

137. Zebranie Plenarne Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych pt. "Młodzież przyszłością i nadzieją Kościoła" odbywało się w Warszawie w dn. 10-12 kwietnia. Otworzył je nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Penacchio. Z uczestniczkami spotkania spotkał się m.in. bp Krzysztof Zadarko, poruszając temat zaangażowania sióstr zakonnych w przeciwdziałanie handlowi ludźmi i pomoc jego ofiarom. Siostry rozmawiały m.in. też o wkładzie zgromadzeń zakonnych w odbudowę Polski po odzyskaniu niepodległości w 1918 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Siostra M. Olech: w Polsce musimy uważać, by nie popadać w przekonanie, że jesteśmy "naj"
Komentarze (1)
WW
Walenty Walentynowicz
12 kwietnia 2018, 23:21
siostry siedzą wyzamykane w klasztorach we własnym sosie - ile sióstr jest na pielgrzymkach pieszych do Częstochowy- śladowe ilości, a potem lamenty bo nie ma powołań