Skazany dominikanin Paweł M. opuścił areszt. Decyzję podjął sąd

rmf24.pl/dominikanin.info.pl/mk

Skazany nieprawomocnym wyrokiem dominikanin Paweł M. decyzją sądu został wypuszczony z aresztu - podaje stacja7.pl. W oświadczeniu do tej sprawy prowincjał dominikanów o. Łukasz Wiśniewski poinformował, że wydał zakonnikowi nakaz przebywania poza klasztorem, w miejscu odosobnienia, do czasu zapadnięcia prawomocnego wyroku.

W oświadczeniu w sprawie Pawła M. prowincjał Łukasz Wiśniewski OP napisał:

Informuję, że br. Paweł M., przebywający w ostatnich miesiącach w areszcie śledczym, decyzją sądu został dzisiaj (21 października) zwolniony. Sąd zastosował wobec br. Pawła M. środki poręczenia finansowego (poręczycielem nie jest nasz Zakon) oraz dozoru policyjnego, aż do czasu zapadnięcia ostatecznego wyroku. W związku z zaistniałą sytuacją br. Paweł M. otrzymał ode mnie nakaz przebywania poza klasztorem, w konkretnym, odosobnionym, miejscu oraz otrzymał całkowity zakaz kontaktu z innymi osobami, poza najbliższą rodziną i organami państwowymi.

Br. Paweł M. został skazany 22 września 2022 r. wyrokiem nieprawomocnym. Prowadzona jest również sprawa na poziomie prawa kościelnego. Czekamy obecnie na wyrok ze strony Stolicy Apostolskiej. Pozostajemy również w kontakcie z osobami poszkodowanymi, które są przez nas na bieżąco informowane o sytuacji".

DEON.PL POLECA

Przed miesiącem Sąd Okręgowy w Częstochowie skazał Pawła M. na cztery lata więzienia. Dominikanin oskarżony był o gwałt na zakonnicy i "doprowadzenie jej do innej czynności seksualnej za pomocą zabiegów i technik manipulacyjnych". Prokuratura zarzuciła mu, że w latach 2011-18 dopuścił się siedmiu takich przestępstw.

Paweł M. działał przez wiele lat w duszpasterstwie we Wrocławiu. Jak ustaliła niezależna komisja powołana przez prowincjała dominikanów, zakonnik dopuścił się w tym czasie przemocy fizycznej i nadużyć seksualnych wobec kobiet należących do duszpasterstwa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Skazany dominikanin Paweł M. opuścił areszt. Decyzję podjął sąd
Komentarze (8)
G.
~Gość .
26 października 2022, 07:21
Innymi słowy Paweł M. to człowiek wiarygodny, uczciwy, przestrzegający zasady i może nawet niewinny ?
KN
~Katarzyna N.
24 października 2022, 23:03
"br. Paweł M."? Jest ich dwóch? Drugi to o. Paweł M.?
WC
~Wojciech Chajec
25 października 2022, 14:05
Nie wiem, jak jest u dominikanów, ale w zakonach franciszkańskich nawet księży nazywa się braćmi.
WC
~Wojciech Chajec
25 października 2022, 14:07
Być może władze kościelne suspendowały go jako kapłana. Co jest dopuszczalne wg prawa świeckiego, nie uchodzi kapłanowi.
AM
~Anna Markowska
24 października 2022, 11:59
Ten człowiek wiele razy pokazał, gdzie ma przepisy i zakazy, a jednak go wypuszczono. Bracia dominikanie, sprawiacie zawód :(
TL
Teresa L.
25 października 2022, 23:36
Przecież to nie Dominikanie go wypuścili z aresztu.
ET
~Ewa Teresińska
26 października 2022, 00:58
Sąd zdecydował, nie dominikanie. Proszę czytać ze zrozumieniem.
AM
~Andrzej Mackiewicz
24 października 2022, 11:08
Doktorat już ma. Czy bracia zakonni pomogą mu również w pisaniu habilitacji ? (zapewnienie promotora, dostęp do biblioteki, itd itp)