Sprzeciw wobec planów liberalizacji aborcji

(fot. rccclark / sxc.hu)
KAI / pz

Plany liberalizacji prawa aborcyjnego przedstawione przez quasi-rządową Brazylijską Radę Federalną Medycyny (CFM) wywołują gwałtowny sprzeciw obrońców życia, przedstawicieli Kościoła i przytłaczającą większość Brazylijczyków.

Organizacja, która zajmuje się wydawaniem pozwoleń na wykonywanie praktyk medycznych, zapowiedziała, że będzie dążyć do depenalizacji aborcji w przypadkach, gdy dochodzi do niej w pierwszym trymestrze ciąży. Chce także by w przypadkach dzieci poczętych w wyniku gwałtu lub stosunków kazirodczych aborcja była możliwa aż do chwili urodzenia.

Choć CFM oficjalnie twierdzi, że nie popiera aborcji, a jej działania mają jedynie na celu zagwarantowanie autonomii lekarzy i kobiet, postulaty tej organizacji powtarzają jedynie hasła znane z deklaracji największej proaborcyjnej organizacji na świecie - Międzynarodowej Federacji Planowanego Rodzicielstwa (IPPF) - o tym, że legalizacja aborcji i praktykowanie tzw. bezpiecznej aborcji są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej.

W Brazylii aborcja jest obecnie nielegalna we wszystkich przypadkach, jednak w sytuacji gwałtu lub zagrożenia życia matki, nie podejmuje się żadnych sankcji karnych. Zgodnie z projektem ustawy forsowanym przez CFM, większość przypadków aborcji nie będzie karana. Choć Brazylijczycy gremialnie opowiadają się za życiem, rządząca krajem lewicowa Parta Pracowników popiera depenalizację aborcji.

DEON.PL POLECA


Tymczasem kierujący Parlamentarnym Frontem Obrony Rodziny senator Magno Malta zwrócił uwagę, że proaborcyjnego stanowiska CFM nie podziela znacząca liczba lekarzy. Natomiast arcybiskup Campo Grande, Dimas Lara Barbosa, będący jednocześnie sekretarzem generalnym Konferencji Biskupów Katolickich Brazylii, skrytykował stanowisko CFM.

Hierarcha przypomniał, że nikt nie chce odbierać kobietom prawa do decydowania o swym ciele, jednak zwrócił uwagę, że płód jest ludzką istotą "zamieszkującą jedynie w ciele kobiety", dlatego kobieta nie może odmawiać nienarodzonemu dziecku prawa do życia. Zaznaczył także, że tysiące kobiet, które dokonały aborcji walcząc z syndromem postaborcyjnym, leczy się u psychologów i psychiatrów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Sprzeciw wobec planów liberalizacji aborcji
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.