Światowe Dni Młodzieży budzą do działań

(oficjalne logo "ŚDM Kraków 2016")
KAI / mg

Światowe Dni Młodzieży mogą stać się szansą na zbudowanie w Krakowie i Polsce trwałej i atrakcyjnej oferty dla młodych pielgrzymów - powiedział bp Damian Muskus podczas konferencji "Światowe Dni Młodzieży szansą dla promocji Polski i rozwoju turystyki religijnej", która odbyła się w czwartek w Sali Obrad Urzędu Miasta Krakowa.

Koordynator przygotowań do ŚDM podkreślał, że Dni niosą ogromny potencjał duchowy, kulturowy, promocyjny i gospodarczy, ale potrzebny jest namysł nad tym, jak ten potencjał mądrze wykorzystać.

W swoim wystąpieniu bp Muskus przypomniał, że do wędrówki przez kraje, miasta i pokolenia zaprosił młodych - już ponad trzydzieści lat temu - św. Jan Paweł II, który był związany z Krakowem i Małopolską. - Biorąc na siebie organizację ŚDM w Krakowie, podpisaliśmy się pod tym zaproszeniem w sensie dosłownym i wzięliśmy odpowiedzialność za jego realizację. To jest poważne zobowiązanie - podkreślił hierarcha, dodając że oczekiwania wobec miasta Karola Wojtyły są ogromne.

DEON.PL POLECA

Zdaniem bp. Muskusa ŚDM jako takie nie potrzebują specjalnej promocji, gdyż od kilkudziesięciu lat przyciągają rzesze młodych pielgrzymów z różnych kontynentów. Stwierdził, że w pewnym sensie nie potrzebuje promocji także Kraków jako miasto, które ma swoje ważne miejsce na mapie miejsc pielgrzymkowych. Należy jednak się zastanowić nad ukierunkowaniem działań promocyjnych na ludzi młodych.

- Świadomość posiadania ogromnych skarbów historii, kultury i duchowości, i fakt, że przyciągają one pielgrzymów z kraju i zagranicy, może nas uśpić. Tymczasem Światowe Dni Młodych wyrywają z odrętwienia i budzą do twórczych poszukiwań i działania - podkreślił mówca.

Bp Muskus zaznaczył, że uczestnik ŚDM jest pielgrzymem wymagającym. - Nie chodzi tu o oczekiwania bytowe, jak noclegi w komfortowych warunkach, dobre jedzenie, zapewnienie atrakcji. Chodzi o pytania, jakie stawiają młodzi ludzie wędrujący do miejsc świętych - a takim niewątpliwie Kraków jest i w sposób namacalny doświadczymy tego w lipcu przyszłego roku - mówił. A są to pytania, które dotyczą najgłębszych pragnień młodych, ich nawrócenia, poszukiwania sensu. - Młodzi nie szukają martwych pomników, choćby najpiękniejszych i najstarszych, ale siły, która jest zdolna przemienić ich życie i uczynić je szczęśliwym - dodał.

Aby sprostać tym oczekiwaniom, gospodarze ŚDM winni wsłuchać się w nie i poszukać takiej formy przekazu, która najcelniej trafia do młodego człowieka. - Mówię o tym ze świadomością, że Światowe Dni Młodzieży mogą stać się szansą na zbudowanie trwałej i atrakcyjnej oferty dla młodych pielgrzymów i wyjście ze stereotypu, według którego uczestnikami ruchu turystyki religijnej są osoby w wieku 50+ - zaznaczył koordynator generalny przygotowań do ŚDM w Krakowie.

Bp Muskus zwrócił także uwagę na to, że największą siłą promocyjną miasta są jego mieszkańcy, bowiem uczestnicy ŚDM szukają przede wszystkim wspólnotowego doświadczenia wiary, które otwiera nowe perspektywy.

- Tę wspólnotę chcą tworzyć także z nami, gospodarzami ŚDM. Najważniejsze są więc międzyludzkie relacje: gościnność, uśmiech, pomoc mieszkańców. Młodzi wspominają ludzi, których poznali, od których doświadczyli życzliwości, bezinteresownej dobroci i radości - powiedział, powołując się na rozmowy z polskimi uczestnikami wcześniejszych ŚDM.

- Światowe Dni Młodzieży to święto wiary dla młodego pokolenia. Ale to także świąteczny, wyjątkowy czas dla nas wszystkich, zwłaszcza tu, gdzie odbywać się będą centralne wydarzenia tych Dni. Chciałbym - i myślę, że nie jestem w tym pragnieniu odosobniony - by były one przez nas wspominane jako rewolucyjne, zdumiewająco piękne i owocne: w wymiarze osobistym i społecznym - podsumował biskup.

Konferencję "Światowe Dni Młodzieży szansą dla promocji Polski i rozwoju turystyki religijnej" zorganizował Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Krakowie oraz ze Stowarzyszeniem Gmin i Powiatów Małopolski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Światowe Dni Młodzieży budzą do działań
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.