Świętość rozwiązuje problemy współczesności

(fot. PAP/Rafał Guz)
KAI / kn

Świętość jest w stanie rozwiązać wiele problemów współczesności - zapewnił kard. Kazimierz Nycz 1 listopada w Warszawie. W uroczystość Wszystkich Świętych metropolita warszawski przewodniczył Mszy św. i poprowadził tradycyjną procesję do grobów osób duchownych i świeckich, którzy spoczywają na Powązkach - najstarszej nekropolii stolicy.

W kazaniu kard. Nycz przypomniał tegoroczne beatyfikacje i kanonizacje papieży - Jana XXIII, który zwołał Sobór Watykański II, Jana Pawła II, który był uczestnikiem i kontynuatorem tego Soboru oraz Pawła VI - papieża, który przeżywał najważniejszy i najtrudniejszy czas wprowadzania odnowy soborowej - rozumienia Kościoła, liturgii, które ukształtowały dzisiejszy oblicze wspólnoty wiernych. - Jeśli przypomni się sylwetkę Piusa X łatwo zauważyć, że w XX w. Bóg dał Kościołowi świętych i wielkich papieży - podkreślił metropolita warszawski.

DEON.PL POLECA

- Te kanonizacje każą nam zadać pytanie: Czym jest świętość? Dlaczego warto być świętym? - pytał kaznodzieja. - I nie bać się słów: Świętymi bądźcie. Na to pytanie odpowiada liturgia Mszy św. - świętość jest darem Boga i objawem Jego świętości. Przez chrzest zostaliśmy wprowadzeni w tajemnice Trójcy Świętej, w życie Boga przez wszczepienie w Jezusa Chrystusa, Który stał się człowiekiem. Wszczepienie w Chrystusa jest wielkim darem, wyróżnieniem i istotą świętości, które dokonuje się zawsze w Kościele. Zaś Duch Święty sprawia, że jesteśmy jednością, jednym ciałem Chrystusa. Świętość to łaska, dar, zjednoczenie z Chrystusem, naśladowanie Go - podkreślił kaznodzieja.

Z tej świętości rodzi się nasze życie, które ma być odpowiedzią na wszczepienie w Chrystusa. Odpowiadamy świętością moralną naszego życia na ten dar, który się nieustannie dokonuje w naszym życiu. - Nie jest tak - przekonywał kard. Nycz, że zostaniemy wybieleni Krwią Baranka w ostatniej chwili naszego życia, jesteśmy obmywani Nią nieustannie - w sakramencie Chrztu i pokuty.

Czy warto być świętym? - przypomniał swoje drugie pytanie kard. Nycz. - Tak, gdyż nie ma innej drogi do nieba. Człowiek szuka sensu i celu swojego życia. Pytanie o sens i cel zawiera się w dwóch słowach: człowiek chce być szczęśliwy i jego życie było sensowne. Nic bardziej nie upokarza niż brak sensu. Ludzie szukają odpowiedzi w wielu miejscach, ale to Chrystus odpowiada, że życie ludzkie powinno być nieustannym oddawaniem chwały Bogu we wszystkim, co robimy i kim jesteśmy. Szukamy szczęścia, ale powinniśmy pamiętać, że znajdziemy go w pełni, gdy zamieszkamy w Domu Boga, gdy ujrzymy Go twarzą w twarz.

- Warto być na drodze do świętości, być świętym, trzeba nim być, bo któż nie chce być zbawiony? A zbawienie to nieustanne wchodzenie na Górę Błogosławieństw - kontynuował metropolita warszawski.

Kard. Nycz przypomniał prawdę o świętych obcowaniu, o której,jak powiedział, trochę zapominamy. - Wydaje nam się, że jest to tylko modlitwa do tych, którzy są święci w niebie i tych, którzy się oczyszczają. Tymczasem cały Kościół jest święty, także ten, który jest grzeszny i wciąż pielgrzymuje i jest święty świętością Boga i swojego Założyciela - podkreślił.

Odpowiedzią na świętość Boga i jego dary powinno być święte życie - każdego z nas, naszych rodzin, zadań społecznych. Jeżeli nasze życie będzie święte, wówczas świętość, do której jesteśmy powołani, będzie sposobem na rozwiązanie wiele trudnych problemów współczesności. - Można sobie wyobrazić, jak piękny byłby świat, gdyby wszyscy byli święci świętością Boga - mówił kard. Nycz. - To nasze wezwanie i zadanie szczególnie dla nas, chrześcijan, uczniów Chrystusa, abyśmy byli solą ziemi - podkreślił.

Po Eucharystii kard. Nycz poprowadził tradycyjną procesję, w trakcie której uczestnicy - duchowni, siostry zakonne i świeccy, modlili się przy grobach osób spoczywających na cmentarzu powązkowskim.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Świętość rozwiązuje problemy współczesności
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.