Szokująca deklaracja niemieckich zakonów

(fot. shutterstock.com)
Radio Watykańskie / psd

Niemieccy zakonnicy i zakonnice domagają się zmiany nauczania Kościoła odnośnie do życia seksualnego, małżeństwa i homoseksualizmu.

W związku ze zbliżającym się synodem biskupów o rodzinie, Konferencja Wyższych Przełożonych Zakonnych, reprezentująca 18 tys. zakonnic i 4,5 tys. zakonników, wydała dokument, w którym wzywa, by Kościół zmienił swe podejście do seksualności i miał w tych sprawach więcej zaufania do wiernych. Głównym argumentem, do którego odwołują się niemieccy zakonnicy jest właśnie opinia świeckich. A dla nich - jak czytamy w dokumencie - akt płciowy nie musi być otwarty na życie, Kościół wzorem prawosławnych powinien błogosławić kolejne związki rozwodników, dopuszczając ich do komunii, a także nie powinien odmawiać błogosławieństwa parom homoseksualnym.

Niemieccy zakonnicy przychylają się do tych opinii. Podkreślają, że Kościół musi mieć bardziej otwarty stosunek do życia seksualnego. Obszernie rozwodzą się nad poczuciem krzywdy, jakie Kościół miałby pielęgnować ich zdaniem u rozwodników i homoseksualistów. Wśród tych ostatnich wielu miałoby aspirować do chrześcijańskiego stylu życia, wiernego partnerstwa na całe życie, ale nie mogą pogodzić się z faktem, że Kościół wymaga od nich zachowania wstrzemięźliwości płciowej. "Jakże homoseksualiści mieliby się uważać za ukochane dzieci Boga, jeśli Kościół katolicki nie che im błogosławić w ich dążeniu do spełnionego partnerstwa" - pytają retorycznie autorzy odezwy.

W deklaracji dużo jest takiej populistycznej retoryki. Przełożeni niemieckich wspólnot zakonnych ostro krytykują Kościół, twierdząc, że zbyt długo zostawiał wszystkie te kwestie bez należytej odpowiedzi. Jednocześnie dają do zrozumienia, że to właśnie Magisterium Kościoła ponosi odpowiedzialność za pogłębiającą się przepaść między doktryną a codziennym życiem wiernych świeckich.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szokująca deklaracja niemieckich zakonów
Komentarze (97)
25 marca 2015, 17:35
Ale co w tej deklaracji jest szokującego? Niegdyś szokowało przeprowadzanie seksji złwók - jako zaglądanie Panu Bogu do garnków. Dziś jest normą. Z tym podobnie. Chodzi przecież o to, czy coś rzeczywiście jest złem, czy tylko na podstawie tradycji wiodącej się z innych epok. Przecież jest jasne, że konic końców taka jest przyszłość Kościoła jako instytucji chrześcijańskiej - a więc służącej dobru bliźnich a nie dogmatom (które można wymyślać dowolnie).
R
Rex
25 marca 2015, 18:37
Trafnie ujęte. Poza tym KK mylił sie tak wiele razy i pózniej " naprawiał", ze zaufanie do jego " nieomylności" mam żadne. Teraz oczywiście znowu sie bedzie "poprawiał". Najwyżej 10 lat i wszystkie te postulaty przejdą. A moze nawet wcześniej.
3
3xNIE
25 marca 2015, 14:53
To jest chore:) KK zaczyna być patologiczny, jednak wracam do Tradycji i tam poczekam, aż ten czas idjotyzmów minie :) Gdzieś Boga chcę uwielbić, gdzieś trzeba się modlić, oddać Bogu należną chwałę...Kocham Kościół i ten Triumfujący i ten pielgrzymujący??? a teraz jednak wybieram KOŚCIÓŁ WALCZĄCY !!! Nie - dla ekumenicznych pląsów, nie- dla uznania homoseksualistów, nie-dla modernizmu, nie dla akcyjności, uczuciowości i płytkich emocji kościoła :) Pan Bóg jest MIŁOSIERNY, ale też jest Rozumny i SPRAWIEDLIWY
H
hepi24
25 marca 2015, 09:00
Już raz przez niemieckiego zakonnika doszło do rozłamu w Kościele. Wynika z tego, że mentalność niemiecka "gryzie się" z radami ewangelicznymi. Zresztą nikt ich nie trzyma na siłe w Kosciele Katolickim.
G
gość
24 marca 2015, 23:22
Hitler, Stalin, Lenin, dziś feministki, lobby homoseksualne, TVN, Wybiórcza walczą z Panem Bogiem, z kościołem... I tak jak Ci dyktatorzy, tak teraz dzisiejsi "postępowcy" mogą sobie pogadać do siebie... 
.
.
25 marca 2015, 08:17
W tym przypadku to raczej spór Kościoła z Kościołem.
Z
zach
24 marca 2015, 22:53
Niemcy maja wspaniała gospodarkę i łeb do wszystkiego. To im trzeba przyznać. Kosciol za nimi pójdzie i to szybko, bo kto by chciał stracić takie doskonale radzące sobie państwo, które w dodatku trzesie cała Unia. Gwizdać to sobie Kosciol moze na pobożna Afryke. Bo Afryka To ciagle zacofany trzeci swiat, którego nikt nie słucha. Takie sa realia i trzeba sie z tym pogodzić.
A
a-psik
25 marca 2015, 04:01
Niemcy od bardzo dawna są jednym z głównych źródeł zarazy - tak było z Lutrem, potem Marksem, a potem narodowym socjalizmem. To wszystko wylęgło się w Niemczech, a dzisiaj kolejny raz stają się gniazdem ohydy - coś jest z nimi nie w porządku, jak jakiś diabelski pomiot, a szatan im sprzyja. Ale wszystko do czasu.
E
eter
25 marca 2015, 15:03
Zapytaj przeciętnego człowieka: Afryka(wiernie stojąca za tradycyjnymi katolickimi wartościami) czy Niemcy ( wykształcone społeczeństwo i dobrze rządzone). Jak myślisz, które wybierze? Ja nie mam watpliwości.
G
Grzesznik
25 marca 2015, 18:12
Kim jesteś by kogokolwiek oceniać? Nie nasza to rola. Człowiek to człowiek - nieważna jest nacja, kolor skóry, czy orientacja seksualna. Każdy z nas stworzony został na obraz i podobieństwo Boga. Każdy z nas jest równy i tak samo ukochany przez Jezusa. Mamy ludzi kochać, nie nienawidzić!
A
a-psik
25 marca 2015, 18:21
Nienawidzić? Skąd taki pomysł? W psychologii to się nazywa projekcja: "Projekcja – (...) przypisywanie innym własnych poglądów, zachowań lub cech, najczęściej negatywnych. Przyczyną jest większa dostępność tych poglądów, zachowań i cech u osoby, która je posiada, a tym samym łatwiejsze podciąganie pod daną kategorię." <a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_%28psychologia%29">http://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)</a> I co to za wynalazek z tym rzekomym zakazem oceny? Stalina i Hitlera też nie oceniasz i krytykujesz gdy takie oceny słyszysz?
K
klara
25 marca 2015, 18:37
Kim jesteś by kogokolwiek oceniać? Nie nasza to rola. To może jeszcze łaskawie nas oświecisz jak bez oceniania kogokolwiek możemy zastosować się do przestróg Jezusa: "Strzeżcie się fałszywych proroków", "Baczcie, żeby was kto nie zwiódł", "Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów".
WS
Weź sie
25 marca 2015, 18:43
Ale " szwabskie" towary kupujesz ( jak cię na to stać), bo jakośc nieporównywalna. I rodzina czy znajomi jeżdżą tam na robotę. Ale tak poza tym to Niemcy to szatańskie nasienie. Nie?
A
a-psik
25 marca 2015, 19:14
"szwabskich" akurat nie kupuję, ale to całkiem inna sprawa
A
a-psik
25 marca 2015, 19:27
Że wykształcone to oczywiście prawda, ale bynajmniej nie cała. Niemcy to jeden z beneficjentów Zimnej Wojny przez dziesięciolecia funkcjonujące jako główna zapora przeciw komunie - to raz. Dwa - dzisiaj natomiast jadą na euro wykańczając gospodarki pozostałych krajów złapanych w strefę. Ot i cała tajemnica niemieckiego "cudu".
G
Grzesiek
24 marca 2015, 22:07
"Magisterium Kościoła ponisi odpowiedzialność za pogłębiającą się przepaść między doktryną a codziennym życiem wiernych świeckich"... ... a św. Paweł i dwunastu apostołów ponoszą odpowiedzialność za przepaść między chrześcijaństwem a zepsutym życiem przeciętnych mieszkańców Cesarstwa Rzymskiego.
G
Grzesiek
24 marca 2015, 22:37
pierwsi chrześcijanie nie zastanawiali się czy pasują do reszty społeczeństwa rzymskiego, czy to nie zbyt radykalne powiedziane 1Kor6,9 "Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy(...), ani mężczyźni współżyjący ze sobą (...)nie odziedziczą Królestwa Bożego"
T
Toudeusz
24 marca 2015, 21:20
i bardzo dobrze :)
H
Horror
24 marca 2015, 18:50
Tekst brzmi tak jakby był napisany 1 kwietnia. Horror.
T
tur
24 marca 2015, 22:37
To nie horror, to rzeczywistość za 10 lat. A moze wcześniej.
W
wiolka
24 marca 2015, 18:20
Cokolwiek by miało się wydarzyć,powinniśmy jako ludzie Chrystusa, trwać przy Papieżu,bo wierzę,że Papież będzie strzegł depozytu wiary którą Kościół otrzymał od Jezusa i Go nie zdradzi. To my musimy dostosować się do wymagań Boga i Kościoła a nie odwrotnie. Ludzie chcący żyć dewiacjami i patologiami wcale nie muszą należeć do Kościoła. Kościół ma być czysty od zboczeń i wynaturzeń.
Z
zenon
24 marca 2015, 22:43
Papież i jego następcy bedą tymi, którzy bedą przeć do przodu, zobaczysz, to co postulują te zakony przejdzie migiem w ciagu następnych lat, z pełna aprobata papieża i kardynałów.
A
a-psik
25 marca 2015, 04:04
Jeśli tak by się stało to by oznaczyło, że czas się już dopełnił.
T
teraz
24 marca 2015, 17:50
IDZIE NOWE.I to szybko. Stawianie oporu to przysłowiowe zawracanie rzeki kijem. Czy Kosciol tego nie widzi?
N
nk
24 marca 2015, 18:26
Kościół ma patrzeć na Chrystusa, a nie na świat. "Niebierzcie wzoru z tego świata..." Rz 12, 1
N
nytan
24 marca 2015, 18:27
To ,,nowe'' to wynaturzenia i patologia w imię źle pojętej wolności i demokracji oraz chęć życia jakby Boga nie było. Świat tylko dlatego przetrwał że ludzie nie dopuszczali się takich dewiacji jakich dokonują od kilku lat.
T
Terra
24 marca 2015, 22:39
Jezeli KK nie pójdzie z postępem to za 20 lat KK skurczy sie do rozmiarów sekty. 
K
K
25 marca 2015, 03:39
A jakie to dewiacje od kilku lat?
A
a-psik
25 marca 2015, 03:48
Dokładnie odwrotnie, Kościół podążający "za światem" i jego pokusami zamiast za Bogiem jest Kościołem martwym i pustym - jako taki nie jest nikomu do niczego potrzebny. "Jeśli sól utraci swój smak na nic się zda, tylko na podeptanie przez ludzi".
S
Sedno
25 marca 2015, 18:46
Kosciol juz od pewnego czasu powoli staje sie martwy i pusty. A zobaczysz co sie stanie jak wymrze starsze pokolenie.
.
...
27 marca 2015, 07:18
Bóg jest Miłością, tak więc stanowisko niemieckich duchownych stoi całkowice w sprzeczności - proponując "pobłażliwość"- a ta prowadzi donikąd. To, że kościół staje się "martwy, choć się z tym do końca nie zgodzę, bo w nim jest  żywy Chrystus", to właśnie efekt globalnego zapatrzenia się człowieka w materię. Natomiast w większości przypadków jest to przyczyną obumierania ducha. Wszystko sprowadza się do "uczucia szczęścia", odrzucając jak najdalej cierpienie, które właśnie pionizuje DUCHA. A starsi, no właśnie tamto pokolenie - zaprawione było w cierpieniu, tak więc są wierni do końca, pomimo czasami ogromu zła jakie doznali.
Alicja Snaczke
24 marca 2015, 17:49
Mam nadzieję, że Benedykt XVI wypowie się na temat zamierzeń niemieckich zakonników i zakonnic; może powstrzyma te absurdalne propozycje, które są niczym innym jak walką z Kościołem Chrystusa.
D
Derr
24 marca 2015, 17:57
Nawet jak sie wypowie to nic tego nie zmieni. Parcie do przemian jest zbyt mocne, zeby to wszystko zatrzymać. Trzeba sie przygotować na zmiany, 100% pewność, ze one nastąpią.
Alicja Snaczke
25 marca 2015, 18:02
Moim skromnym zdaniem to tych zmian tak naprawdę niewiele osób oczekuje. Są poszczególne grupy nacisku realizujące swoje pyszne zamierzenia. Tylko, jaki to ma związek z wiarą? Może warto sobie zadać to pytanie.
R
Raj
25 marca 2015, 18:49
Zmiany sa podyktowane strachem. Na dobra sprawę to tylko Afryka chce, zeby było jak dawniej. Jeżeli KK nie zmieni swego nauczania reszta świata sie wypnie ( duzo zreszta juz sie wypielo).
Alicja Snaczke
26 marca 2015, 17:35
Kościół Katolicki nie może zmienić swojego nauczania, ponieważ Głową Kościoła jest Jezus Chrystus, a my, wyznawcy Chrystusa, Jego Ciałem. Trzeba nam bronić wiary i pozostawać w jedności z nauką Pana naszego, Jezusa Chrystusa. "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki". (J 8,51)
DR
do redakcji
24 marca 2015, 16:11
A może jakieś źródła? Link do deklaracji? Cokolwiek? Większość informacji podawanych na deonie wygląda jak info wyssane z palca - nikt nie wie skąd, jak i dlaczego.
N
nk
24 marca 2015, 18:29
[url]http://www.orden.de/dokumente/2015.03.12.dok_stellungnahme_lineamenta_bischofssynode2015.pdf[/url]
A
Agata
24 marca 2015, 15:54
Przeczytajcie przepowiedznie bl. Katarzyny Emmerich -"Ujrzałam jak w Niemczech pośród duchownych kierujących się światową mądrością i oświeconych protestantów tworzą się plany połączenia wyznań religijnych, zniesienia władzy papieskiej..." (s. 346). "Zobaczyłam tajne stowarzyszenie podkopujące wielki kościół (św. Piotra), a w pobliżu nich straszną bestię wyłaniającą się z morza" (s. 290)
P
Przemek
24 marca 2015, 14:01
Pachnie mi tu schizmą i kolejnym rozłamem ...  :(
C
czytelnik
24 marca 2015, 13:45
Nie ma w tym nic szokującego. Za to szok jest tworzony u dobiorców przez redaktora Radia Watykańkiego. Niech ten redaktor zostawi swoje obiekcje dla siebie.
M
MonikaMaria
24 marca 2015, 13:40
Bardzo chciałabym wiedzieć jakie to zakony weszły w skład tych, które wydały to oświadczenie. Bo na pewno nie zrobiły tego wszystkie wspólnoty życia konsekrowanego z Niemiec. Chociażby Instytut Sióstr Szensztackich, powstały w Niemczech, mie ma nic wspólnego z tą deklaracją. Chciałabym zobaczyć duchowych synów i córki wszystkich założycieli owych zakonów, osobiście podpisujących taką deklarację i oświadczenie. Ogólne dekrety to sobie mogą wydawać, niech KAŻDY INDYWIDUALNIE podpisze za lub przeciw. Jak za, to nic tylko smutek, że postępują niezgodnie ze swoimi Statutami i Ustawami. I wtedy Papież powinien się "za sprawę wziąć". I tyle. 
WO
W obronie Kościoła i rodziny.
24 marca 2015, 15:17
Indywidualny podpis czy ogólna deklaracja - co za różnica? Nie ma demokracji w Kościele! Nie można w żadnym wypadku zmienić nauki Pana Jezusa pielęgnowanej przez Kościół przez dwa tysiące lat. Nawet gdyby większosć świeckich i duchownych podpisała by się pod jakąś deklaracją.
M
MonikaMaria
24 marca 2015, 16:13
Bardziej chodziło mi o wewnętrzną wolność każdej z osób i wierność regułom zakonnym i charyzmatom założycieli. To że Konferencja wydała pismo, nie oznacza, że każdy indywidualnie się pod tym podpisał i się z tym zgadza. Bólem byłoby, gdybyśmy faktycznie zobaczyli 22,5 tys. podpisów. Na dzień dzisiejszy mamy ich ile? 20? 100? Nie wiem ilu wyższych przełożonych wchodzi w skład komisji, ilu z nich zapytało o zdanie swoich współbraci i siostry, a na ile jest deklaracja to "po prostu" wynik weekendowego zjazdu. W Kościele nie ma demokracji - Magistrium Kościoła jest jedno. Ewangelia jest jedna. Ale każdy jest wolny i jest odpowiedzialny za własne wybory - wierności lub niewierności.
A
Alfista
24 marca 2015, 13:35
Przygotowują się do godnych obchodów 500-lecia herezji luterańskiej.
M
mundel
24 marca 2015, 13:33
Co na takie głupoty odpowiedział by Jezus? W Ewangelii mamy podobny przykład,gdy apostołowie zaczęli szemrać między sobą. Chrystus ich nie zatrzymywał na siłę,lecz stanowczo zapytał - ,,Czy i wy chcecie odejść''? Na to Św.Piotr odrzekł - ,,Panie do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego''. Zaprzestali szemrania i pozostali. Tak samo Papież powinien zapytać ten ,,niemiecki Kościół'' i postąpić jak Jezus. To ludzie mają się podporządkować Bogu i Kościołowi a nie Bóg i Kościół ludziom !!!
R
Rem
24 marca 2015, 17:48
Jezus nigdy nie potępił związków homo wiec przykład mizerny. Dzisiaj by je stanowczo poparł.
M
manteks
24 marca 2015, 18:15
W Piśmie Świętym jest powiedziane - ,,Ani mężczyźni współżyjący ze sobą ani kobiety współżyjące ze sobą nie osiągną Królestwa Bożego''. A więc nie zabieraj głosu jeśli nie masz wiedzy lub nie kłam jeśli cokolwiek wiesz.
H
h
24 marca 2015, 18:25
Gdzie niby? Wiem że w Starym Testamencie w ksiedze powtórzonego prawa jest mowa o zabijaniu gejów, ale nie słyszałem jeszcze Twojego cytatu.
R
Ross
24 marca 2015, 19:53
Jezus jak wiesz przemawiał tylko w NT i nigdy nie potępił gejów.
H
Hammurabi
24 marca 2015, 13:24
Kościół niemiecki jest juz tak zgangrenowany ,że najrozsądniejszym wyjściem jest amputacja tego czlonka kościoła , nie dramatyzuję , to asertywne stwierdzenie faktu.Po to aby nie zakażać pozostałego przy względnym zdrowiu organizmu . Myślę jednak ,że to nie nastąpi , jest klamra ktora przytrzymuje formalnie k.k w Niemczech w łonie całości.  a/ świętopietrze b/ niewłaściwy dobór kadr watykańskich , są one niezdolne do podejmowania trudnych decyzji.
A2
Anna 27l.
24 marca 2015, 15:37
chyba rzeczywiscie Papiez powinien jednoznacznie potepic te ruchy i byc moze tak bedzie.sama jestem akurat w  grupie,ktora po ludzku zyskalaby na rozmiekczeniu dotychczasowej doktryny.Czy Jezus nie mowil,ze od zlego zakwasu  niszczeje cale ciasto ?podobnie przez to istniejace lobby w Kosciele ktore juz bardziej zyje duchem tego swiata niz Chrystusa, wsrod wiernych pojawia sie zamet.wlasciwie kto nie ma dzis wspolnoty w KK ten naprawde ma ciezko.Papiez poki co sie nie odzywa. Moze  idac za Chrystusem pozwala  aby chwast rosl razem ze zbozem az do zniwa?
F
Filozof
24 marca 2015, 17:01
Zobacz jak się ma prawda w życiu codziennym Niemców.Przed marketami są pustki,ludzie pracują.Nie zobaczysz pijaczków pod sklepikami. Zobacz na ich gospodarkę,solidność. Poziom zadłużenia Państwa. U nas ...rano Katolik,wieczór alkoholik. Podpisy p.aborcji i te same osoby nie mają litości dla dzieci chronionych przed aborcją.Oni mówią i czynią .My mamy rozdwojenie.
T
tak
24 marca 2015, 19:35
Skąd wiesz filozofie, że ci pijaczkowie to katolicy? Nie zasługujesz na swój nicka.Żaden z Ciebie filozof, chyba, że od siedmiu boleści.
F
Filozof
24 marca 2015, 22:06
Przykre to ,każdy wie.Równie dobrze Niemcy mogą powiedzieć że przez złodziejstwo,pijaństwo,zdłużanie następnych pokoleń,braku zainteresowania losem uratowanych od aborcji, nienaprawienia krzywd ofiar pedofilii należy nas odciąć od Kościoła. 
K
katolik
24 marca 2015, 13:14
Miejmy nadzieję, że ten głos rozsądku przeważy w Kościele (zresztą już przeważa wśród świeckich). Duch św. każe dostosowywać się do współczesnych uwarunkowań. Nie wolno wmawiać ludziom, że grzeszą ciężko i że nie ma dla nich nadziei, bo to prowadzi do samobójstwa, czyli właśnie kreuje grzech ciężki, i samo jest grzechem ciężkim.
C
czytelnik
24 marca 2015, 12:22
Koniec świata już blisko
T
tomtom
24 marca 2015, 12:06
W zdegenerowanym świecie nawet mówienie rzeczy oczywistych jest miarą odwagi... Franciszku- czekamy...
D
Dominik
24 marca 2015, 11:25
"Dzieło Szatana przedostanie się nawet do Kościoła, tak iż będziecie widzieć kardynałów stojących przeciwko kardynałom, biskupów przeciwko innym biskupom. Kapłani, którzy będą oddawać Mi cześć będą wzgardzeni, a przeciw nim staną ich koledzy, kościoły i ołtarze będą splądrowane, Kościół pełny będzie tych" którzy akceptują kompromisy, a demon naciskać będzie wielu kapłanów oraz wiele uświęconych dusz, aby odeszły ze służby Pana." Matka Boża w Akita (1973-1981) - objawienia uznane za prawdziwe przez KK
C
cisza
24 marca 2015, 11:22
Gdzie jest Franciszek ? 
M
ministrant
24 marca 2015, 11:35
Papież Franciszek powiedział na Anioł Pański 17 marca 2013 roku następujace słowa: "W tych dniach miałem okazję przeczytać książkę jednego z kardynałów – kard. Kaspera, wybitnego teologa, dobrego teologa – o miłosierdziu. Książka ta zrobiła na mnie duże wrażenie – ale nie myślcie, że reklamuję książki moich kardynałów! To nie tak! Ale zrobiła na mnie duże wrażenie, bardzo duże..."  <a href="http://w2.vatican.va/content/francesco/pl/angelus/2013/documents/papa-francesco_angelus_20130317.html">http://w2.vatican.va/content/francesco/pl/angelus/2013/documents/papa-francesco_angelus_20130317.html</a>
D
Dominik
24 marca 2015, 12:37
[url]http://www.deon.pl/religia/serwis-papieski/aktualnosci-papieskie/art,2847,badzcie-milosierni-nie-zamykajcie-bram-kosciola.html[/url]
P2
Piotr 2000
24 marca 2015, 12:50
[url]http://www.pch24.pl/hierarchowie-progresisci-i-lewacka-ekstrema,34730,i.html[/url]
&
<jerzy>
24 marca 2015, 14:49
"Na pewno weżmie pasek, lub inny przedmiot do trzepania garderoby  i zbija tłuste tyłki szemrzących?" Są wolni nikt ich siłą nia trzyma, i jak im się nie podoba to droga wolna. W historii Kościoła, także monastycyzmu już byli różni "artyści". Kościół jest Chrystusowy, a nie niektórych chorych niemieckich "zakonników-reformatorów" Lutropodobnych.
A
Anonimowy
24 marca 2015, 11:20
Cóż, jaki Kraj - takie Zakony. Jak ktoś zna Niemcy, to nie jest żaden szkok, tylko przejaw cywilizacji, jaka tam panuje.
M
ministrant
24 marca 2015, 11:09
Z rozważań Kardynała Josepha Ratzingera, wygłoszonych podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum rzymskim 25.03.2005: "Co może nam powiedzieć trzeci upadek Jezusa pod Krzyżem? Zastanawialiśmy się nad upadkiem człowieka w ogóle, a także odpadnięciem wielu chrześcijan od Chrystusa ku bezbożnej świeckości. Czyż nie powinniśmy także pomyśleć nad tym, jak bardzo Chrystus cierpi w swym własnym Kościele? Jak często źle traktowany jest Najświętszy Sakrament Jego obecności, jak często musi On przychodzić do serc pustych i złych! Jak często celebrujemy jedynie samych siebie, nie zdając sobie nawet sprawy z Jego obecności! Jak często Jego słowo nadużywane jest i przekręcane! Jak niewiele wiary kryje się pod tak wieloma teoriami, tak wieloma pustymi słowami! Jak wiele brudu jest w Kościele i to nawet pośród tych, którzy w kapłaństwie powinni całkowicie należeć do Niego!. Jak wiele pychy, jak wiele zadowolenia z siebie! Jak niewielkim szacunkiem darzymy Sakrament Pojednania, w którym czeka On na nas, gotów podnieść nas, gdy upadniemy! Wszystko to obecne jest w Jego Męce. Jego zdradzenie przez uczniów, ich niegodne przyjęcie Jego Ciała i Krwi, jest z pewnością największym cierpieniem doznanym przez Zbawcę; przeszywa ono Jego serce. Możemy jedynie wołać do Niego z głębi naszego serca: Kyrie eleison - Panie, wybaw nas (por. Mt 8, 25)."
A
Autor
24 marca 2015, 10:52
Dlaczego kapłani Nowego kościoła zwrócili się na mszy do ludzi? Był to dopust Boży. Bóg Ojciec nie życzył sobie, była odprawiana na pięknych ołtarzach, na których była sprawowana Najświętrza Ofiara, ale skarał ich dopuszczeniem do odprawiania ich Mszy na stołach jadalnych.  Dlaczego opuścili wspaniałe ambony? Ponieważ nie głoszą Boskiej prawdy. 
M
MAciek
24 marca 2015, 12:32
"Katolicyzm ewangeliczny" Weigla polecam
TT
tak to wygląda
24 marca 2015, 10:50
Zachód gnije i tą zgnilizną chce jeszcze zarazić cały świat.
D
desu
24 marca 2015, 10:41
efekt Franciszka
Z
Zbinio
24 marca 2015, 10:40
Nie rozumiem tego oburzenia. Zwyczajne konsekwencje odwrócenia się kapłanów plecami do Pana Boga - wywrócenia naturalnego porządku rzeczy do góry nogami, postawienia człowieka w centrum w imię teologii humanizmu oświeconego.
G
gość
24 marca 2015, 10:33
Homoseksualiści są dyskryminowani i krytykowani przez księży a wśród środowiska duchownych też są takie osoby.... żenada jeżeli ksiądz na Mszy św. mówi o gejach i sytuacjach dot. ich sposobu bycia... "będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" widać niektórzy księża zapomnieli o przykazaniach miłości!
K
katolik
24 marca 2015, 11:43
"Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą" List do Koryntian
M
Michał
24 marca 2015, 10:29
Patrząc na to wszystko co się dzieje, szczególnie jeżeli chodzi o duchowieństwo niemieckie, to zastanawiam się gdzie się podział w tym wszystkim Jezus Chrystus. Zastanawiam się jak osoby, które mają święcenia prezbiteratu, episkopatu, zakonnice czy zakonnicy mogą mówić coś co jest całkowicie sprzeczne z Nauką Kościoła. PRZECIEŻ NAUKA KOŚCIOŁA OPARTA JEST NA PIŚMIE ŚWIĘTYM I TRADYCJI, KTÓRA Z PISMA WYPŁYWA. Jeżeli Pismo Święte mówi, że homoseksualizm (jako czyn, a nie osoba homoseksualna) jest obrzydliwością w oczach Boga, to jak można prosić o zmianę Nauczania. Jak człowiek chce zmienić coś co powieział do niego Bóg???  Pewne jest jedno!!! Kościół nigdy nie zmieni nauczania w tym aspekcie (homoseksualizm) bo musiano by sprzeciwić się OBJAWIENIU. 
S
stary
24 marca 2015, 10:48
Pismo Święte mówi nakazuje także zabijać czarownice. I co? Zabił Pan jakąś?
MAŁGORZATA PAWŁOWSKA
24 marca 2015, 10:59
A po co sprzeciw. Wystarczą w Objawieniu drobne zmiany, żeby Ci mniej widzący ich nie dostrzegli, a w zamian dostaną dogadzającą ich zachciankom doktrynę. Mieszanka kłamstwa i prawdy całkowicie załatwi całkowity rozpad wszystkiego, poza prześladowaną wierną Resztą Kościoła.
A
Anakin
24 marca 2015, 10:26
jestem rozweidziony. Chciałem wytrwać. Ale widać, że nie będzie tego ode mnie oczekiwane. Hulaj dusza?
W
Wierny
24 marca 2015, 10:45
Anakin, jestem w podobnej sytuacji. Postanowiłem także wytrwać. Nie poddawaj się i nie daj się zmanipulować. Wierz w Ewangelię: "kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony". Odwagi!!
D
dzuana
24 marca 2015, 10:21
"przepaść między doktryną a codziennym życiem wiernych świeckich"...?! To pomyłka! Jest to przepaść między Bożym Prawem, Słowem Bożym, a panem tego świata!
W
Wierna
24 marca 2015, 10:17
Znam kilku homoseksualistów i szczerze im współczuje, ponieważ strasznie są piętnowani przez środowiska katolickie. Jeżeli jesteśmy prawdziwymi katolikami to powinniśmy z miłością patrzeć na każdego człowieka. Bez względu na to czy grzeszy, czy żyje w świętości. Nikt z nas nie jest bez grzechu... grzeszymy nawet myślami.  Homoseksualizm sam w sobie nie jest grzechem, grzechem jest współżycie seksualne. Widząc taką parę od razu każdy z was  domyśla się co taka osoba robi w łóżku, a może tak na prawdę nie współżyją.  Przez takie zaślepione patrzenie na homoseksualizm powodujecie, że tacy ludzie odwacają się od Boga, bo czują się potępieni.  Nie wiem czy homoseksualizm jest chorobą czy nie. Nie jestem od tego ekspertką, ale wiem, że powinniśmy podchodzić do tego temu z delikatnością. Takie osoby potrzebują naszego wsparcia, a nie piętnowania.
A
Alfista
24 marca 2015, 10:20
Dlatego piętnuje się czyny, a nie ludzi.
W
Wierna
24 marca 2015, 10:22
Tak powinno być, a jest tak, że jak "katolik" słyszy o osobie homo to od razu dostaje gorączki ze złości i chce taką osobę sprowadzać na dobrą drogę mówiąc, że jest potępiony przez Boga i nie dostanie zbawienia.
O
open
24 marca 2015, 10:27
dlaczego nikt nie pisze co na to Jezus........!?
W
Wierna
24 marca 2015, 10:49
...bo Jezus nic nie mówił o homoseksualiźmie - jedynie co to jest o tym mowa Starym Testamencie
K
Karol
24 marca 2015, 11:21
pisze, pisze, że mężczyźni współżyjący ze soba nie zdobędą Królestwa Niebieskiego, 
HN
heteryk,ale nie heretyk
24 marca 2015, 10:17
za niemieckimi murami klasztorów chłopcy chcą się nawzajem macać OHYDA!
K
Kuku
24 marca 2015, 10:50
Nie chłopcy a dziadki. 
P
pp
24 marca 2015, 10:15
wychowanie seksualne ze szkół robi swoje...czym skoróbka za młodu nasiąknie... Nazwanie zła dobrem nie zmienia jeszcze tego, że zło ejst złem.
A
a-psik
24 marca 2015, 10:10
Czy ci "niemieccy zakonnicy" jeszcze w ogóle wierzą w Boga?
A
Alfista
24 marca 2015, 10:01
Ciekawe jakie to wspólnoty tak gardłują za wolnym seksem niczym hipisi z 68.
A
Alfista
24 marca 2015, 09:56
Posoborowy Kościół objawia swą wiosnę w całej okazałości.
A
azyl7@wp.pl
24 marca 2015, 09:49
ech ci NIemcy... Mieli zwasze takie praktyczne podejście do życia.... Juz niedługo nie będą mieli tego prblemu. Koran im pomoże.
R
Robert
24 marca 2015, 09:35
niech napiszą list do Pana Boga, aby ustanowił nowy Dekalog, bo ten już się "zdeaktualizował" :-)
S
Stan
24 marca 2015, 09:31
Stanowisko to świadczy o skali homoseksualizmu w niemieckich zakonach i dlatego zakonnicy i zakonnice lobbują we własnej sprawie.
F
fk94
24 marca 2015, 09:26
Powinniśmy z miłością podejść do tematu. Nie dla schizmy, dla małżeństw homoseksualnych i komunii dla rozwodników. Są dwie tradycje, jedna przez duże T i druga przez małe t. Ta pierwsza to Ewangelia i Biblia w której jest powiedziane: Bóg stworzył człowieka jako mężczyzne i kobiete. A więc homoseksualizm jest zaburzeniem, które na całe szczęście da się wyleczyć. prof. Gerard v.der Aardweg pisze o tym w swojej książce - "Walka o normalność" i Richard Cohen w "Wyjść na prostą" I jestem za tym, aby obchodzić się z miłością do osób homo, jako ludzi a nie jako odmieńców, ale trzeba niezmiennie tempić grzech, a nie ludzi. A homoseksualizm jest chorobą.
E
Emi
24 marca 2015, 09:22
Rece opadaja,brak slow,nawet nie chce mi sie tego komentowac bo to bez sensu
A
ask
24 marca 2015, 09:17
dla kogo szokujaco to szokująca..........