Szopka "tolkienowska" - spore zainteresowanie

(fot. www.kielce.kapucyni.pl)
KAI / wm

W okresie świąteczno-noworocznym wielu mieszkańców Kielc i ich gości ogląda szopkę przy parafii kapucynów, inspirowaną trylogią „Władca Pierścieni” angielskiego pisarza Johna Ronalda Reuela Tolkiena.

- Zachęcam do odsłuchania nagrania, które towarzyszy prezentacji szopki i wyjaśnia jej przesłanie duchowe, ewangelizacyjne” – mówi kapucyn o. Adam Sroka, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu w Kielcach.

Szopkę zbudował w 2006 r. o. Jerzy Stopa, dedykując ją pacjentom chorym onkologicznie. Była wykonywana przez trzy lata, z pomocą miłośników Tolkiena z różnych stron Polski. Oglądaniu szopki towarzyszy ok. siedmiominutowy spektakl, na który składa się komentarz, ruchy figurek i kaskady wody między głazami w naturalnym mchu, gra świateł.

Hobbici zostali przeistoczeni w pasterzy, a elfy w aniołów. W świat wykreowany przez Tolkiena, autor szopki wkomponował Świętą Rodzinę w żłóbku. Są także sylwetki kilku kościołów: bazyliki św. Piotra w Rzymie, Jasnej Góry, katedry na Wawelu, bazyliki kieleckiej i kościoła kapucynów. Do żłóbka podążają święci i błogosławieni, m.in. Franciszek, Klara, Matka Teresa i polscy królowie, a Jan Paweł II błogosławi z niebieskiego okna.

"Tolkienowską" szopkę w kieleckim kościele kapucynów można oglądać w niedziele między Mszami oraz w dni powszednie w godz. 10-14.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szopka "tolkienowska" - spore zainteresowanie
Komentarze (5)
W
wanda
24 grudnia 2011, 06:30
Ci,którzy propagowali piękne książki Tolkiena ,nie mieli  uznania dla ich chrześcijańskiego przesłania.Celem ich było skierowanie odczytywania Ewangelii jako świata baśni.
W
wanda
24 grudnia 2011, 06:21
Może jeszcze w szopce zaproponować krasnoludków z królem Błystkiem,Kubusia Puchatka,Sierotkę Marysię,Kaja i Gerdę,dziewczynkę z zapałkami,brzydkie kaczątko,Janka Muzykanta.....
G
Grzesiek
24 grudnia 2011, 01:38
Co to znaczy niestosowne? I dlaczego Harry Potter jest potępiony przez papieża? Co to jest znaczy, że magia i Kościół nie są kompatybiilne? To znaczy, że te 2 rzeczy jakoś są wspólne, tak? No bo jakieś obie nie są... Ale przecież mówiłaś, że Bóg też działał cuda, mamo, dlaczego jedne są dobre, inne nie? Nic nie rozumiem. Tak pytają dzieci. Albo jeszcze prościej. Wiec zamiast chować własne niezrozumienie za fasadą "przesad i niestosownych pomysłów" i przyjmowania za założenie czegoś, w co spokojnie można wniknąć i zrozumieć (w rezultacie zgodzić się albo nie), może czas zdobyć rzetelną wiedzę. O ile to faktycznie Cię interesuje. Nie jestem w stanie pojąć, jak to jest, że kiedy wyrasta się z dziecięcych majteczek to zmienia się je na pasujące i wygodne, natomiast można na całe dekady zachować mentalność dziecka, które nigdy nie kwestionuje tego, że ocieplenie klimatu faktycznie jest i jest WIELKIM problemem, bo tak powiedział nauczyciel, a nie wolno pytać dlaczego (Nobel i rozkręcenie szumu wokół o.k. Ziemi opiera się na danych statystycznych dotyczących 10 lat. Jedno zero)
M
McHeir
23 grudnia 2011, 22:44
Władca Pierścieni to powieść do bólu katolicka. Jak można tego nie dostrzegać? Trzeba najpierw przeczytać listy Tolkiena, a później się wypowiadać. I nie porównuj tego epickiego dzieła z jakimś tam Potterem.
U
Ula
3 stycznia 2011, 09:26
Folklor, folklorem, ale moim zdaniem to przesada i niestosowny pomysl. Ksiazki Tolkiena stoja na tej samej polce, co Harry Potter, potepiony przez papieza. Jak zatem wyjasnic dziecku, ze magia i kosciol nie sa kompatybilne?