Szwedzki kardynał pochwalił decyzje liturgiczne papieża Franciszka

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
Vatican Insider / kk

Kardynał Anders Arborelius pochwalił decyzję papieża Franciszka, aby dać konferencjom lokalnych biskupów większą władzę nad tym, w jaki sposób tłumaczone są teksty liturgiczne. Podkreślił, że Watykan nie zawsze ma zasoby lub umiejętność właściwego zrozumienia licznych języków świata.

Sztokholmski kardynał, którego Franciszek mianował w czerwcu pierwszym szwedzkim kardynałem, powiedział w wywiadzie dla NCR, że Watykan "musi polegać" na lokalnych biskupach, którzy wiedzą najwięcej o językach swoich regionów.

"To dla nas oczywiste, ponieważ nikt ze Stolicy Apostolskiej nie rozumie języka szwedzkiego" - powiedział Arborelius. "Ważne jest, aby konferencje biskupów miały więcej do powiedzenia w tej kwestii."

"Oczywiście we wszystkich sprawach musi istnieć bardzo ścisły związek ze Stolicą Apostolską" - powiedział. "Myślę jednak, że Franciszek jest bardzo dobrą osobą, by promować lokalne kościoły i konferencje biskupów".

Kardynał Arborelius mówił także o tym, że priorytetowo traktuje słuchanie świeckich, jak ludzie w Szwecji otrzymują papieską adhortację apostolską Amoris Laetitia i dlaczego uważa, że Franciszek mógł go wybrać na kardynała.

Kardynał został poproszony o skomentowanie niedawnych doniesień głoszących, że ewangelicko-luterański Kościół Szwecji zachęcił swoich duchownych do powstrzymania się od używania pojęć nacechowanych genderowo w trakcie liturgii. Chodzi o zachowanie neutralności płciowej podczas przywoływania Boga, poprzez unikanie zwrotu "on". Kościół Szwecji jest największym chrześcijańskim wyznaniem w tym kraju, z około 6,1 milionami członków. W Szwecji jest około 150 000 katolików.

Zapytany o to, czy Kościół katolicki mógłby zaczerpnąć jakąś naukę z decyzji luteran, Arborelius powiedział: "Ważne jest, aby nieustannie podkreślać, że musimy być wierni językowi Biblii, ale także, aby wyjaśniać ludziom, że Boża tajemnica jest ponad różnicami między mężczyzną a kobietą."

Zaznaczył, że celem jest "znalezienie balansu pomiędzy tajemnicą Boga, a językiem Biblii i tradycji".

"Sam Jezus mówi o swoim ojcu, jak o Panie i Bogu" - rzekł. "Musimy być wierni temu, co Jezus powiedział, a także musimy umieć to wyjaśnić".

Mówiąc o Amoris Laetitia, Arborelius powiedział, że dokument ten nie przyciągnął dużej uwagi w Szwecji. "Jestem zaskoczony, że tak mało ludzi zwróciło na to uwagę" - powiedział kardynał, który od 1998 oku przewodzi jedyną katolicką diecezją w Szwecji.

Kardynał zaznaczył, że rozumie przesłanie papieża zawarte w adhortacji, by oceniać każdy przypadek na podstawie jego wartości i nie zawsze stosując te same ogólne normy. "Jest tak wiele różnych kwestii i każdy przypadek musimy traktować jako pojedynczą, unikalną sytuację" - powiedział kardynał.

"Jeśli zrozumiemy przesłanie papieża, to znaczy ono, że musimy spojrzeć na każdy pojedynczy przypadek oczami Chrystusa", powiedział. Należy pytać o to, co Jezus zrobiłby w tej sprawie.

"Tradycja czy prawo kanoniczne są dla nas bardzo pomocne" - powiedział Arborelius. "Ale to sytuacja duszpasterska, która jest bardzo odmienna i bardzo wyjątkowa".

Kardynał powiedział, że jego trybunały często spotykają się z przypadkami nawróconych, którzy przyjęli sakrament małżeństwa, zanim stali się katolikami. Teraz chcą mieć jasność co do ich pierwszych, niekatolickich związków. Spotykają się także z przypadkami uchodźców, których małżeństwa były zaaranżowane.

W 2015 roku w szczytowym momencie kryzysu migracyjnego, szwedzkie władze poinformowały, że przyjęły ponad 160 000 uchodźców uciekających z Syrii, Afganistanu i Iraku.

"Połowa spraw w naszych trybunałach pochodzi od ludzi z Bliskiego Wschodu, ponieważ wiele małżeństw było zaaranżowanych między rodzinami" - powiedział. "Kiedy przyjeżdżają do Szwecji, pozycja kobiety jest zupełnie inna."

"Żyjemy w bardzo, bardzo zróżnicowanej sytuacji, w której występuje tak wiele różnych przypadków i problemów, że ogromnie trudno jest podać ogólne zasady" - rzekł. "Możemy tylko spróbować pomóc ludziom w rozwiązywaniu problemów."

Arborelius odniósł się również do reakcji na sugestię, którą wysunął w czerwcowym wywiadzie dla NCR, żeby Franciszek rozważył utworzenie specjalnego ciała doradczego dla kobiet podobnego do Kolegium Kardynałów, aby zaoferować więcej możliwości dla kobiecego przywództwa w Kościele.

Kardynał spotkał się z pewnymi negatywnymi opiniami na ten temat. "Niektóre kobiety były temu przeciwne" - oznajmił. "Powiedziały: «Musimy być na tym samym poziomie»."

Zapytany o przemówienie, które papież Franciszek wygłosił nowym biskupom z całego świata we wrześniu, kiedy to podkreślił, że mają wysłuchać ludzi świeckich i konsultowali się z nimi w sprawie ich diecezji, Arborelius odpowiedział: "W naszych krajach jest to całkiem naturalne, ponieważ żyjemy w bardzo demokratycznym społeczeństwie i należy polegać na pomocy ludzi świeckich".

"Słuchanie ludzi jest bardzo ważne" - rzekł kardynał. "Dużo czasu spędzam na rozmowie z ludźmi świeckimi. Nie możesz ich wszystkich uszczęśliwić, ale możesz spróbować dowiedzieć się, co jest dobre" - dodaje Arborelius.

Arborelius wyznał, że nadal nie wie, dlaczego Franciszek uczynił go kardynałem na konsystorzu 28 czerwca. Rzekł jednak, że kilka tygodni temu odwiedził go pewien Argentyńczyk, który powiedział, że papież kazał przekazać im wiadomość.

"Wysłał osobę z Argentyny, aby opowiedziała mi o nowej ewangelizacji" - powiedział kardynał, sugerując, że wybór Franciszka "ma coś wspólnego z bardzo zsekularyzowanym społeczeństwem Szwecji - że Kościół jest nadal obecny, Kościół rośnie, nawet w tej atmosferze".

"Uważam, że może być ku temu jakiś powód, ponieważ Szwecja jest postrzegana jako jedno z najbardziej zeświecczonych państw na świecie" - powiedział Arborelius. "Ale w kraje skandynawskie to ta część Europy, gdzie Kościół dynamicznie się rozwija".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szwedzki kardynał pochwalił decyzje liturgiczne papieża Franciszka
Komentarze (1)
.A
. Anakin
18 grudnia 2017, 09:54
Sprytne. Episkopat szwedzki jest jednoosobowy. Przewrotnie Anders Arborelius staje się "bardziej papieski niż papież". W znaczeniu władzy. Oczywiście to był żart. Wiem, że istnieje Skandynawska Konferencja Biskupów. Z tym, że będą decydowac o 7 językach (w tym dwóch norweskich).