Tak się bawią polscy biskupi. Selfie, uśmiechy...

Piotr Żyłka / DEON.pl

Nasi biskupi nie są tak sztywni i ponurzy, jak ich się maluje w niektórych mediach. Zobaczcie, jak nasi pasterze bawią się w trakcie trwającego właśnie zebrania plenarnego KEP.

Wybór nowego przewodniczącego Episkopatu, który zastąpi ustępującego po dwóch kadencjach abp. Józefa Michalika, jest jednym z punktów 364. zebrania plenarnego KEP. Abp Michalik stwierdził przed rozpoczęciem obrad, że nowy przewodniczący "będzie bardzo dobry, najlepszy z możliwych".

Poważne decyzje są oczywiście najważniejsze, ale nasi biskupi pokazują nam bardziej luźną i uśmiechniętą część spotkania. Za pomocą portali społecznościowych dzielą się z nami takimi zdjęciami.

Dwa pierwsze zdjęcia pochodzą z profilu bpa Marka Solarczyka:

DEON.PL POLECA


A tu fotka z oficjalnego profilu Światowego Dnia Młodzieży:

>> Bp Ryś: trzeba mieć odwagę, żeby to powiedzieć

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tak się bawią polscy biskupi. Selfie, uśmiechy...
Komentarze (27)
T
trew
13 marca 2014, 16:04
wesołość - Tak!!! ale nie wesołkowatość!!! To chyba konferencja, która miała za zadanie wybrać nowego przewodnioczacego KEP, a nie spotkanie towarzyskie, imieninowe... ludzie.... w pogoni na medialnością ludzie różne robią błędy... i jeszcze ten tytuł!!!! Please!!! Więcej powagi dla tych Ksieży Biskupów, którzy znają swoje zadanie i wiedzą, jaka oddpowiedzialność na nich spoczywała podczas tych obrad!!!
MR
Maciej Roszkowski
13 marca 2014, 15:45
Czyli jak są poważni to źle, a jak sę weselą, to też się nie podoba. Jak to było z belka w oku bliźniego?
C
chrysorroas
13 marca 2014, 15:49
Ktoś twierdził, że nie wolno się weselić?? Wszystko zależy od tego, z czego...
13 marca 2014, 23:27
No właśnie. Wychodzę z założenia, że dopóki zajumują się swoją robotą w sposób poważny i odpowiedzialny, dopóty selfie jest ok. Kiedyś nie znosiłam selfie. Zmienił to film pt. "Mój rower".
13 marca 2014, 23:30
No i jak jest w tej kwestii? Episkopat porzucił kwestie Kościoła Katolickiego czy tylko miał przerwę na kawę itp. jak to ludzie zwykle potrzebują mieć?
Ż
życzliwy
13 marca 2014, 15:01
fajny widok kiedy patrzy się na uśmiechniętych kapłanów, którzy cieszą się swoim powołaniem. oby coraz więcej księży uśmiechało się :)
C
chrysorroas
13 marca 2014, 15:37
A skąd wiadomo, czym oni się w tym momencie cieszą?
N
niewalgłupot
13 marca 2014, 15:47
A skąd wiadomo, o co w tej chwili pytasz? Czy w ogóle pytasz?
13 marca 2014, 23:31
Czym zatem? :) Pewnie wiesz.
C
chrysorroas
13 marca 2014, 14:30
Żenujący infantylizm tych, którzy powinni być ojcami...
M
manciak13
13 marca 2014, 18:34
Ciebie ojcieć łopatą napierdalał żebyś szyciej dojrzał ? Wszyscy jesteśmy dziećmi.. a Ty jesteś dorosłym idiotą ;) Żenujące to jest podejście niektórych z was.. 
K
Karol
13 marca 2014, 21:23
100% Myśle, że nie "was". To pewnie jeden i ten sam palant, co se ciasteczka kasuje i robi sobie dobrze nabijając zieloną strzałeczkę. Miałem i ja nieprzepartą ochotę napisać coś podobnego temu "chrysorroas", ale się zmusiłem do cierpliwości, pomyślałem, że Pan Bóg go znosi, to i mnie wypada. Czy ten koleś co się pisze "chrysorroas" nie czuje, że ustami bąki puszcza?
R
ruda
13 marca 2014, 14:15
Jak powiedział Jan Bosko: "Smutny święty to żaden święty". Macie coś przeciwko uśmiechniętym biskupom? Dlaczego? Ja nie lubię ponuraków. Zresztą, wbrew temu, co niektórzy uważają, prawdziwy chrześcijanin jest radosny. Chyba wszyscy wiedzą dlaczego.
C
chrysorroas
13 marca 2014, 14:32
Widocznie mylisz radość z infantylnym zabawianiem się "cudami" techniki...
R
ruda
13 marca 2014, 16:53
"Cudami" techniki też można się cieszyć i niekoniecznie jest to zaraz infantylne. Myślę, że raczej ty masz problem z radowaniem się darami Boga lub może drażni cię radość, kórą widzisz u innych?
C
chrysorroas
13 marca 2014, 17:12
Dokonujesz manipulacji. Nie mam nic przeciw radości z zabawek technicznych. Nie mówiłbym o żenującym infantyliźmie, gdyby chodziło o gimnazjalistów w szkole czy na podwórku...
K
Karol
13 marca 2014, 21:32
jak "chrysorroas" się bawi, to jest radość z zabawek technicznych, a jak bawią się inni to jest "żenujący infantylizm" coś tam kiedyś Jezus Chrystus mówił o źdźble i belce, ale taki nadęty koleś jak "chrysorroas" na pewno to słyszał i wie, że do niego to nie ma zastosowania
C
chrysorroas
13 marca 2014, 22:33
Normalny człowiek podnieca się takimi zabawkami w podstawówce a najpóźniej w gimnazjum.
13 marca 2014, 23:35
Ochocho, to już nawet nie chcę nauczyć się jak się tym posługiwać, bo chociaż jestem sporo młodsza od tych biskupów, słit foci wykonać nie umiem ani nawet nie mam czym, ale to pewnie lepiej, bo jeszcze by mnie chrysorroas klątwą obrzucił. Przypomnij mi proszę, czy B16 już był dla Ciebie tym złym, czy jeszcze tym dobrym? Poważnie pytam, bo nie pamięam, który już był zły. Według "Cię".
K
Kocioł
13 marca 2014, 11:32
Kiedyś jechałem na spotkanie służbowe do hotelu 4 gwiazdkowego w Wieliczce, mymienialiśmy turnus Biskupów.... oj była zabawa... była...
M
Miriam
13 marca 2014, 09:31
We wszystkim potrzebny jest umiar ... tutaj chyba jednak go zabrakło.
W
wm
12 marca 2014, 23:47
żałość i żenada
K
kat
12 marca 2014, 23:49
może by sobie jeszcze buzi dali ...
A
adax
13 marca 2014, 09:08
nicw tym złego, człowieniu
T
tm
12 marca 2014, 17:38
Milo popatrzec, wielkie dzięki.
D
diecezjanka
12 marca 2014, 17:23
Biskup Marek Solarczyk już od dawna nie szczędzi nam fb'kowych relacji z swojej posługi, a codziennie rano na Tweeterze i fb dzieli się także krótkim komentarzem do czytań z dnia. Już nie raz z uśmiechem śledziłam jego poczynania -  i w rzeczywistości i na fb  - zawsze jest przesympatyczny, otwarty, uśmiechnięty, a przy tym każde jego słowo trafia prosto do serca. Diecezja warszawskoo-praska ma WSPANIAŁYCH biskupów! :)
K
katollik
12 marca 2014, 18:36
Szkoda że nie wszyscy hierarchowie uznają  taki sposób za odpowiedni do kontaktu z wiernymi , no ale może to się zmieni i więcej będzie fejsujących i tweetujących biskupów  ps. nowym przewodniczącym KEP mógłby zostać abp. Andrzej Dzięga ( metropolita szczecińsko-kamieński)