"Ten akt pomoże uporządkować życie chrześcijanina"

(fot. youtube.com)
KAI / psd

"Ten Akt ma nam pomóc uporządkować życie chrześcijanina" - powiedział bp Andrzej Czaja na antenie Radia Doxa. "Jubileuszowy Akt przyjęcia Jezusa za Króla i Pana" będzie odczytany w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia 19 listopada 2016 roku, w przededniu uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.

Zdaniem przewodniczącego Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych, Jubileuszowy Akt to konkretny wyraz kultu Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, a także akt wiary i zawierzenia Bożemu miłosierdziu nas wszystkich i całego narodu oraz akt odnowienia przymierza z Bogiem. "Nie będzie jednak działał cudownie, jeśli nie będzie związany z pracą nad sobą i formacją" - przestrzegał bp Czaja.

Podczas audycji, opolski biskup przywołał wydarzenia, które przyczyniły się do powołania Zespołu ds. Ruchów Intronizacyjnych. Jednym z nich było spotkanie z papieżem Benedyktem XVI w Berlinie w 2011 roku. "Przy wejściu na stadion było wielu ludzi z Polski w czerwonych płaszczach, którzy witali papieża okrzykami bardzo niepojednawczymi, nawet krzywdzącymi wobec Jana Pawła II. Pomyślałem sobie, że trzeba coś z tym zrobić" - wspominał.

Temat ruchów intronizacyjnych bp Andrzej Czaja przedstawił na obradach episkopatu, który postanowili przypomnieć, że obowiązuje nas przede wszystkim nauczanie Magisterium Kościoła, a objawienia prywatne są wtórne. Biskupi przygotowali także list pasterski na temat nauczania Kościoła o królowaniu Jezusa Chrystusa, ze świadomym pominięciem wymiaru społeczno-politycznego.

DEON.PL POLECA

"Otrzymałem wtedy wiele listów z uwagami, że brakuje tego aspektu społecznego. Zależało nam na zaakcentowaniu tej personalnej relacji, że trzeba zacząć od królowania Chrystusa w nas, w naszym życiu osobistym i rodzinnym" - powiedział. Kolejnym krokiem było spotkanie z przedstawicielami ruchów intronizacyjnych, które przekształciło się w Zespół ds. Ruchów Intronizacyjnych przy Komisji Episkopatu Polski.

Ordynariusz diecezji opolskiej zaznaczył, że do proklamacji Jubileuszowego Aktu trzeba się odpowiednio przygotować. "Nie wyobrażam sobie, żebyśmy tego dnia nie byli w stanie łaski uświęcającej. Apeluję o pojednanie się z Bogiem poprzez Spowiedź. Trzeba stanąć przed Bogiem w prawdzie, przygotować solidny rachunek sumienia, obudzić w sercu skruchę, wyznać wszystko przed Panem - swój grzech i to, co blokuje, czyli zaniedbane dobro oraz żywione w sercu urazy" - podkreślił.

Hierarcha tłumaczył również, że aby Jubileuszowy Akt nie był tylko zewnętrzną formułą, to duchowe przygotowanie powinno być sprawą priorytetową. Duszpasterze w parafiach otrzymali teksty nowenny, która pomoże w świadomym przyjęciu Jezusa jako osobistego Pana i Króla, a także rozpocznie całe dzieło intronizacji. "Jakby nie spojrzeć na ten Akt, to chodzi o szeroko rozumianą ewangelizację, żebyśmy na nowo otwarli się na Jezusa, budzili żywą wiarę, bardziej Nim żyli" - wyjaśnił bp Czaja.

Poprzez intronizację, zdaniem opolskiego biskupa, należy rozumieć uznanie panowania Jezusa, poddanie się Jego prawu, zawierzenie Mu życia i poświęcenie Mu Ojczyzny, całego narodu oraz życia na służbę. "To nie jest akt polityczny, ale modlitewny" - podkreślił. Episkopat powoła również delegata ds. kultu Jezusa Chrystusa Króla, a poszczególne ruchy intronizacyjne otrzymają swego kapelana.

Bp Andrzej Czaja przyznał też, że nie udało się wypromować jednego wizerunku Chrystusa Króla. "Są różne obrazy i ikony, od przedstawień z potrójną koroną, orłem, berłem z narodowymi znakami, po przedstawienie Jezusa jako "Ecce Homo" św. brata Alberta Chmielowskiego. Nie udało się wypracować kompromisu, więc mamy różnorodność" - stwierdził.

W Jubileuszowym Akcie znajdują się słowa: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi", które celowo nawiązują do inwokacji Jana Pawła II podczas pierwszej pielgrzymki do Polski. "My dziś na powrót bardzo potrzebujemy przywołania Bożego Ducha. Musimy mieć świadomość, że gdybyśmy chcieli uporządkować Polskę czy cały naród przez akt intronizacyjny, nie przywoławszy Bożego Ducha, to byłoby to pelagianistyczne podejście i przywłaszczanie sobie zasług" - zaznaczył.

Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana zostanie uroczyście wypowiedziany 19 listopada br, w wigilię uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach, a następnego dnia we wszystkich polskich parafiach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Ten akt pomoże uporządkować życie chrześcijanina"
Komentarze (2)
WS
Werset Skryba
8 listopada 2016, 19:17
PANEM TEGO ŚWIATA JEST SZATAN.  NIE MA POWODÓW ŻEBY OBWINIAĆ BOGA ZA TO CO SIĘ  DZIŚ DZIEJE NA ŚWIECIE      1 Jana 5:19 Wiemy, że pochodzimy od Boga, lecz cały świat podlega mocy niegodziwca.  Jana 12:31 Teraz odbywa się sąd nad tym światem; teraz władca tego świata zostanie wyrzucony precz.  Jana 14:30 Już nie będę wiele z wami mówił, bo nadchodzi władca świata. A on nic we mnie nie ma,  Jana 16:11 potem zaś co do sądu, ponieważ władca tego świata został osądzony.  Dzieje 26:18  żeby im otworzyć oczy, zawrócić ich od ciemności ku światłu i od władzy Szatana ku Bogu, tak by uzyskali przebaczenie grzechów oraz dziedzictwo wśród uświęconych dzięki wierze we mnie’.  2 Koryntian 4:4 wśród których bóg tego systemu rzeczy zaślepił umysły  niewierzących, aby nie mogło przeniknąć oświecenie chwalebną dobrą nowiną o Chrystusie, który jest obrazem Boga.  Efezjan 2:2) w których swego czasu chodziliście według systemu rzeczy tego świata, według władcy mocy powietrza — ducha działającego teraz w synach nieposłuszeństwa. Hebrajczyków 2:14) Skoro więc dziecięta są współuczestnikami krwi i ciała, to i on podobnie miał udział w tym samym, żeby przez swą śmierć unicestwić tego, który ma środki do powodowania śmierci, to jest Diabła, Mateusza 13:19) Tam, gdzie ktoś słyszy słowo o królestwie, ale nie pojmuje jego sensu, przychodzi niegodziwiec i wyrywa to, co zostało zasiane w jego sercu; to jest ten zasiany przy drodze. (Łukasza 4:6) i rzekł do niego: Dam ci całą tę władzę oraz ich chwałę, gdyż została mi przekazana i daję ją, komu chcę. Szatan schwytał już wiele osób w pułapkę samolubnego pragnienia niezależności (2 Kor. 11:3). Innych łapie w sidło chciwości, pychy i materializmu. Jeszcze innych zwodzi filozofią, patriotyzmem, teorią ewolucji czy naukami religii fałszywej (Kol. 2:8). A wielu dało się usidlić niedozwolonym kontaktom płciowym. Wskutek tych plag wyrządzających duchowe szkody miliony ludzi utraciło miłość do Boga (Ps. 91:7-10; Mat. 24:12).
9 listopada 2016, 10:11
Panem tego świata jest Jehowah. Kiedy Ojciec przyszedł po nas, swoje dzieci aby je zabrać spod władzy Prawa Jehowah i przejąć całe władanie nad nimi władanie czyli aby jedyna moc, w której będą żyć to będzie moc miłości, matka czyli Jehowah nie oddała mu dzieci pod władanie. Jehowah zamiast poddać się woli Ojca zbuntowała się i trzyma cały czas swoją władzę. Przez to w człowieku nie działa tylko siła Ojca ale działają dwie siły Światła-Ojca i Ciemności-Prawa. Tylko w człowieku te dwie siły się znoszą gdyż człowiek sam z siebie jest bez Prawa i bez Miłości. Człowiek jest pomiędzy Światłością i Ciemnością więc jest swoim Lucyferem. A wszystko to z powodu buntu Jehowah, która nie poddała się woli Ojca tylko zawłaszczyła nas, człowiecze dzieci boże. Gdyby matka podała się Ojcu wypełnialibyśmy tylko wolę Ojca jak Jezus, nie znalibyśmy grzechu. Zwierzęta są wszystkie w mocy Jehowah-Prawa stąd nie ma w nich grzechu, pożądliwości. Jezus był cały w mocy Ojca więc nie było w nim grzechu. Matka nie poddała się Ojcu i dlatego jesteśmy pomiędzy Prawem i Miłością, przez jej nieposłuszeństwo jesteśmy w stanie poznania dobra i zła, żyjemy w grzechu i pożądliwości.