To Jan Paweł II mówił do polskich księży o tym, ile powinni mieć pieniędzy
W kontekście afery z porsche proboszcza przypominamy, co św. Jan Paweł II mówił do polskich księży, o tym na jakim poziomie materialnym powinni żyć.
Jan Paweł II wielokrotnie wyrażał swój niepokój przed utratą wiarygodności przez kapłanów w społeczeństwie, o ile nie będą oni wierni cnocie ubóstwa. "Jedynie ubóstwo jest gwarancją, że kapłan będzie gotowy udać się tam, gdzie jego praca jest bardziej pożyteczna i pilna, także kosztem wyrzeczeń osobistych. Jest ono nieodzownym warunkiem i przesłanką uległości apostolskiej wobec Ducha, który sprawia, że jest gotowy, bez obciążeń i więzów, i spełniać jedynie wolę Mistrza." (PDV 27)
Polskim kapłanom często zapominającym o tej cnocie papież kilkakrotnie tłumaczył: "Musicie być solidarni z narodem. Stylem życia bliscy przeciętnej, owszem, raczej uboższej rodziny. (…) Z tego będzie was sądził Bóg i wasze sumienie"- mówił w Szczecinie w 1987 roku. Stwierdził ponadto, że "byłoby prawdziwym dramatem, gdyby sytuacja bytowa księży, wolność od wielu codziennych udręk, z którymi muszą borykać się często świeccy, stworzyły pomiędzy duchowieństwem a wiernymi jakąś obcość."
Papież przypominał kapłanom nieustannie o tzw. opcji preferencyjnej na rzecz ubogich, o obowiązku służby braciom najsłabszym: cierpiącym, niepełnosprawnym, napiętnowanym i odrzuconym przez społeczeństwo.
"Wolność wewnętrzna - stwierdzał - którą ubóstwo ewangeliczne chroni i podtrzymuje, sprawia, że kapłan potrafi stanąć u boku biednych, okazać solidarność z ich wysiłkami na rzecz ustanowienia bardziej sprawiedliwego społeczeństwa, być wrażliwszym i lepiej rozumieć i rozróżniać zjawiska związane z ekonomicznym i społecznym aspektem życia, popierać opcję preferencyjną na rzecz ubogich. Ta ostatnia, nie wykluczając nikogo z głoszenia Dobrej Nowiny i nie pozbawiając nikogo daru zbawienia, każe pochylać się nad najmniejszymi braćmi, grzesznikami, nad wszelkiego rodzaju ludźmi zepchniętymi na margines, zgodnie ze wzorem, jaki dał Jezus, wypełniając swe prorockie i kapłańskie posłannictwo (por. Łk 4, 18)."
Skomentuj artykuł