"To postać dramatyczna, czasem tragiczna"

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
KAI / drr

Zdaniem bp. Tadeusza Pieronka zmarły wczoraj gen. Wojciech Jaruzelski to "postać dramatyczna, czasem tragiczna". Całe jego życie osobiste i służba publiczna mają dwie twarze: jedna to okres młodzieńczy, druga to służba komunistycznemu reżimowi - powiedział KAI długoletni bliski współpracownik Jana Pawła II, były przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej.

Gen. Wojciech Jaruzelski to postać dramatyczna, czasami tragiczna. Myślę, że całe jego życie osobiste i służba publiczna mają dwie twarze - uważa bp Tadeusz Pieronek. - Jedna to ta wyłaniająca się z jego młodości - historii jego rodziny, nauki u księży marianów. Wszystko to zostało zniszczone przez władze komunistyczne. A mimo to, gdzieś tam uwierzył w słuszność drogi do Polski, jaką przyjął w wojsku - powiedział KAI bp Pieronek. Choć, jego zdaniem, "może było to podyktowane innymi, bardziej ideologicznymi motywami".

Druga twarz gen. Jaruzelskiego to służba komunistycznemu reżimowi. - Cały okres aż do Solidarności był jednoznacznie czasem przylgnięcia do systemu komunistycznego i on ten system chciał także ratować wszelkimi sposobami, nawet militarnie, o czym świadczy choćby stan wojenny. Niemniej jednak on te pokłady świadomości z pierwszych lat życia miał - zaznaczył bp Pieronek.

DEON.PL POLECA

Bp Pieronek przypomniał rozmowę z Janem Pawłem II na temat spotkania papieża z gen. Jaruzelskim. - Ojciec Święty nie udzielał takich odpowiedzi i ocen, ale - pamiętam to dokładnie - powiedział: "On na swój sposób jest jednak polskim patriotą". Ten polski patriotyzm można było oczywiście widzieć różnie, jednak Ojciec Święty widział w nim kogoś, kto o tę Polskę, na swój sposób, się troszczy - stwierdził bp Pieronek.

- Doniesienia z ostatnich lat jego życia wskazują na to, że był to człowiek nieprzeciętny. Trzeba także uznać to, że w ostatnich latach rządów - zmuszony czy nie - jednak zrozumiał, że trzeba doprowadzić w Polsce do jakiegoś innego ładu, i poszedł w tym kierunku. Gdyby nie chciał, można by było się spodziewać różnego rodzaju trudności. Były pielgrzymki papieskie, Okrągły Stół, Solidarność, wszystko szło w tym kierunku. Ostatnie lata nie stawiał już oporu w tej materii. Uznał, że są to zmiany zwycięskie i poddał się - przypomniał bp Pieronek.

Gen. Wojciech Jaruzelski jest postacią, która do dziś dzieli Polaków. - W przypadku takich postaci zawsze są jakieś pretensje, zawsze chce się tych ludzi jakoś upokorzyć. Ja nie wiem, to nie jest proste w ocenie - powiedział bp Pieronek.

Czy słowo "przepraszam" wypowiadane przez gen. Jaruzelskiego m.in. za stan wojenny były szczere? - Trudno powiedzieć. Któryś z przywódców też powiedział jedno przepraszam za komunizm - uważa bp Pieronek. - W takich przypadkach nie wylewa się wszelkiego żalu i smutku z powodu zła, które się uczyniło, ale jest to jakiś gest, słowo we właściwym kierunku - dodał.

Za gen. Jaruzelskiego trzeba się modlić - uważa bp Pieronek. - To nasz obowiązek modlić się za wszystkich, tym bardziej za tych, którzy naszym zdaniem - bo przecież dogłębnej oceny nie mamy - wydają się bardziej tego potrzebować - zaznaczył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"To postać dramatyczna, czasem tragiczna"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.