Tomasz Dostatni OP: jest tylko jeden sposób zaangażowania Kościoła w kampanię

(fot. youtube.com)
wyborcza.pl / df

Podczas mszy świętej – czy to z ambony, czy podczas ogłoszeń – nie powinny padać słowa popierające kogokolwiek ani żadne słowa przeciwko komukolwiek - pisze dominikanin.

Przeczytaj cały tekst na wyborcza.pl >>

Tomasz Dostatni OP w swoim tekście na wyborcza.pl podkreśla, że istnieje tylko jeden sposób zaangażowania Kościoła w kampanię wyborczą i jest to "działalność profrekwencyjna", a także zwrócenie uwagi wiernych na czytanie programów wyborczych i obecność w nich elementów sprzecznych z nauczaniem Kościoła. "Chodzi o partie totalitarne, komunistyczne, faszystowskie" - precyzuje dominikanin.

Zaznacza, że Kościół - według swojego nauczania społecznego - powinien zachowywać neutralność i nie opowiadać się za żadnymi konkretnymi partiami ani kandydatami. Podobnie jeśli chodzi o przestrzeń wokół budynku kościoła czy plebanii. "Kandydaci nie powinni uczestniczyć w aktywny sposób w jakichkolwiek spotkaniach na terenie kościoła, bo to też jest częścią kampanii" - dodaje. Wskazuje też na niebezpieczeństwo łamania ciszy wyborczej przy okazji komentowania z ambon w dniu wyborów.

DEON.PL POLECA

* * *

Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 13 października.

Uwagę mediów przykuł niedawno kontrowersyjny komunikat na stronie parafii w Niestępowie, który głosił: "Dziś potrzeba czytelnego świadectwa, jakie są nasze poglądy… Nie można być trochę chrześcijaninem i trochę liberałem w stylu: PO-KO, PSL, .N, Wiosny, SLD itp. Albo, albo…. Trzeciej drogi nie ma!"

Więcej o nim przeczytasz TUTAJ >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tomasz Dostatni OP: jest tylko jeden sposób zaangażowania Kościoła w kampanię
Komentarze (1)
PZ
~Paweł Zet
4 października 2019, 22:57
Tym jedynym sposobem zaangażowania Kościoła przed wyborami jest modlitwa i post. Głową Kościoła jest Jezus a nie polityk, więc spójrzmy wreszcie na Tego, który pokazał nam co i jak czynić. Nie nawoływał On do licznego uczestnictwa w zgromadzeniach, ale nawoływał do pokuty i modlitwy. Oto program na najbliższy czas, a ściślej - do śmierci każdego z nas. Diakon Paweł