Turbacz: Msza św. w kaplicy papieskiej
Tradycyjna sierpniowa Msza św. w kaplicy papieskiej pod Turbaczem w Gorcach - na pamiątkę spotkań w tym miejscu z księdzem profesorem Józefem Tischnerem - zostanie odprawiona w najbliższą niedzielę 9 sierpnia o godz. 11.00. Zaprasza na nią nowotarski oddział Związku Podhalan.
Górale zgodnie twierdzą, że pomimo upływu lat klimat spotkań pod Turbaczem się nie zmienił. - Żyje bowiem w Gorcach pamięć wygłaszanych w kolejne lata przez ks. prof. Józefa Tischnera "słów o ślebodzie" i dalej co roku ruszają w góry ludzie złaknieni szumu smreków, zapachu lasu i pasterskiego słowa - mówi nowotarski gazda Józef Staszel, członek Związku Podhalan. Mszy św. będą przewodniczyć kapelani Związku Podhalan, m.in. ks. Jan Gacek. Będzie też obecny duszpasterz ludzi gór pod Turbaczem ks. Kazimierz Dadej.
O porządek i bezpieczeństwo na szlakach dochodzących pod Turbacz zadbają tradycyjnie goprowcy i strażacy z OSP z Nowego Targu - Kowańca i innych miejscowości.
Ciekawą historię z nabożeństwami pod Turbaczem opowiada nowotarżanin Paweł Ruge, pilot samolotów typu embraer należących do LOT-u.
- Kiedyś wspólnie z kolegami poleciliśmy do Kaplicy Papieskiej pod Turbaczem i krążyliśmy szybowcami. W miejscu tym występują wspaniałe "prądy wznoszące", a wtedy akurat trwała Msza św. z udziałem ks. prof. Józefa Tischnera. Duszpasterz tego miejsca ks. Kazimierz Krakowczyk myślał, że to służby bezpieczeństwa przyleciały - wspomina pilot. Wszystko wyjaśniło się na lotnisku, kiedy ks. Kazimierz przyszedł się dopytywać o ten przelot. - I tak został naszym lotniskowym duszpasterzem - puentuje swoją opowieść.
Każdego lata na Msze św. odprawiane przez ks. prof. Józefa Tischnera przybywało coraz więcej ludzi. Pierwsze nabożeństwo zgromadziło blisko 2 tys. wiernych, głównie z Łopusznej i Nowego Targu. Dla górali Msze św. pod Turbaczem były zwłaszcza w czasach komunistycznych umocnieniem wiary. Stąd ks. Tischner nazwał te spotkania "poszerzaniem serc".
To właśnie na sierpniowych nabożeństwach z inicjatywy ks. Tischnera pojawiła się muzyka góralska na Mszach. Próby takie podejmowano już wcześniej, ale zwykle kończyło się na odegraniu w kościele jednego, dwóch utworów - nie umiano za bardzo tej nuty umieścić w liturgii.
Według Wojciecha Bonowicza, biografa słynnego księdza, "ks. Tischner pokazał, że jest tam miejsce dla góralszczyzny, o ile nie jest ona ozdobnikiem, ale znakiem tożsamości ludzi, których liturgia zgromadziła. Była muzyka góralska, było kazanie gwarą (lub przynajmniej czytanie Tetmajera), pojawiły się też - pod koniec lat 80. - góralskie ornaty. W ten sposób tworzyła się pewna spójna całość" - zauważa Bonowicz.
Ks. Józef Tischner był filozofem, teologiem, publicystą, pisarzem, autorem prac poświęconych zagadnieniom istnienia człowieka i teorii wartości. Urodził się w 1931 r. w Starym Sączu. Od 1980 r. był profesorem filozofii PAT w Krakowie i wykładowcą kilku innych krakowskich uczelni, a także stałym współpracownikiem "Tygodnika Powszechnego" i "Znaku". W 1981 r. został kapelanem "Solidarności".
W pierwszą niedzielę miesiąca w sierpniu każdego roku odprawiał dla górali słynne Msze św. niedaleko Turbacza. Nabożeństwa te gromadziły tysiące ludzi.
Filozof z Łopusznej zmarł 28 czerwca 2000 r. w wieku 69 lat.
Skomentuj artykuł