Turcja: niepokój chrześcijan pomimo wsparcia rządowego
- Chociaż możemy poruszać się po mieście bez przeszkód, wierni, co zrozumiałe, odczuwają obawy przed przychodzeniem na Msze i uczestnictwo w liturgiach spadło - powiedział wikariusz apostolski w Stambule.
Bp Ruben Tierrablanca Gonzalez OFM odniósł się do sytuacji po niedawnym zamachu, w którym podczas zabawy sylwestrowej w tym największym mieście Turcji zginęło 31 grudnia 39 osób. W następnym tygodniu, 5 stycznia, doszło jeszcze do wybuchu bomby przed budynkiem sądu w Izmirze.
Odpowiedzialny za katolików obrządków łacińskiego i greckiego hierarcha wskazał jednak, że chrześcijan wspiera zarówno rząd, jak i zwierzchnicy wspólnoty muzułmańskiej.
- Wszystkie kościoły otrzymały ochronę policji - zwrócił uwagę bp Tierrablanca.
Mówił też o dialogu między różnymi grupami religijnymi.
- Skoro większość w Turcji stanowią wyznawcy islamu, to naturalne, że rząd jest im przychylny, ale to nie stwarza problemów ani nie powstrzymuje katolików i muzułmanów przed współpracą - powiedział wikariusz apostolski w Stambule.
Skomentuj artykuł