"Tutaj dialog ekumeniczny to codzienność"

(fot. Józef Augustyn SJ/DEON.pl)
KAI / pz

Dialog ekumeniczny w Ziemi Świętej to nie formalność ale braterska codzienność - podkreśla w rozmowie z KAI o. Piotr Blajer, polski franciszkanin, wykładowca Franciszkańskiej Szkoły Biblijnej w Jerozolimie.

25 maja papież Franciszek i patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej podpiszą wspólną deklarację i odprawią nabożeństwo w bazylice Grobu Pańskiego w Jerozolimie z okazji 50. rocznicy historycznego spotkania ich poprzedników Pawła VI i Atenagorasa w tym miejscu.

"Od początku wiadomość o przyjeździe Ojca Świętego franciszkanie przyjęli z wielką radością i we wszystkich naszych kościołach rozbrzmiały dzwony" - wspomina o. Blajer. Podkreśla, ze choć pielgrzymka będzie trwała tylko trzy dni, to będzie bardzo ważna. Przede wszystkim wskazuje na jej wymiar ekumeniczny. Papież przyjeżdża z okazji 50. rocznicy spotkania jego poprzednika Pawła VI z patriarchą ekumenicznym Konstantynopola Atenagorasem, które stało się przełomem w relacjach między Kościołem prawosławnym i katolickim. "W Ziemi Świętej nasz dialog ekumeniczny jest czymś na porządku dziennym. Nazywamy go też często dialogiem przy filiżance kawy" - podkreśla.

O. Blajer przypomina, że franciszkańska Kustodia Ziemi Świętej opiekuje się wraz z Kościołem ormiańskim i prawosławnym najważniejszymi miejscami świętymi chrześcijaństwa: bazyliką Grobu Pańskiego w Jerozolimie, czy bazyliką Narodzenia Pańskiego w Betlejem. "Współpracujemy. Widać to szczególnie w okresie Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Spotykamy się, aby złożyć sobie życzenia. Nie jest to bynajmniej formalność gdyż znamy się bardzo dobrze i łączą nas codzienne, braterskie więzi. Widać, że nasz dialog nie jest na papierze ale jest czymś żywym" - mówi o. Blajer.

Jednym z najważniejszych elementów przygotowań do papieskiej wizyty i spotkania zwierzchników dwóch Kościołów są trwające od 14 maja wspólne modlitwy przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich w Ziemi Świętej. Program modlitw obejmuje adorację Najświętszego Sakramentu, nabożeństwo Drogi Krzyżowej i modlitwę różańcową. Rozpoczęły się one adoracją Krzyża w prawosławnej kaplicy na Golgocie, a zakończą 22 maja modlitwą różańcową w konkatedrze patriarchatu łacińskiego i Mszą w katedrze melchickiej. Modlitewne spotkania odbyły się już m. in. w ormiańskiej katedrze św. Jakuba, oraz w kościołach etiopskim, koptyjskim i luterańskim. "Nasza modlitwa jest czymś pięknym. Pokazuje, że nie ograniczymy się tyko do spotkania patriarchy z papieżem ale żyjemy tym od dłuższego czasu" - mówi polski franciszkanin, przypominając, że równie ważny i żywy jest obchodzony co roku w styczniu Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan.

O. Blajer wskazuje na hasło przewodnie pielgrzymki w języku łacińskim i greckim: "Ut unuum sint" - "Aby byli jedno", słowa z modlitwy Jezusa w Wieczerniku, i logo wizyty przedstawiające uścisk apostołów św. Piotra i św. Andrzeja zasiadających w łodzi.

Franciszkanin zwraca uwagę, że podczas pielgrzymki nie uniknie się kontekstu politycznego konfliktu palestyńsko-izraelskiego. Ten temat na pewno zostanie poruszony w czasie rozmów z prezydentem Autonomii Palestyńskiej i głową państwa i premierem Izraela. Ważne kwestie będą poruszone podczas rozmowy z królem Jordanii. Kraj ten, którego terytorium obejmuje także patriarchat łaciński Jerozolimy, przyjął bardzo dużo uchodźców syryjskich. "Ojciec Święty będzie na pewno bardzo zainteresowany ich losem, gdyż wśród nich jest też wielu chrześcijan. To oni najczęściej emigrują z tych terenów. Przypomni też o losie irackich chrześcijan. Mimo, że zakończyła się tam wojna, to pokój w tym kraju jeszcze nie powrócił" - podkreśla o. Blajer.

Zdaniem franciszkanina duże obawy co do przebiegu pielgrzymki wzbudzają ostatnie ataki żydowskich ortodoksów na instytucje chrześcijańskie. Antychrześcijańskie napisy pojawiły się m. in. w Galilei, przy wejściu do biura Zgromadzenia Katolickich Ordynariuszy Ziemi Świętej w Jerozolimie, na kościele rumuńsko-prawosławnym nieopodal ortodoksyjnej dzielnicy Mea Schearim. Kulminacją tych napięć były zeszłotygodniowe protesty Żydów ortodoksyjnych przed Wieczernikiem. "Na razie jest cisza ale organizatorzy protestów zapowiadają, że jeszcze tam wrócą przed wizytą Franciszka" - powiedział o. Blajer.

Mówiąc o codziennych relacjach z żydami i muzułmanami o. Blajer zaznacza, że będąc w Izraelu kilkanaście lat nie doświadczył przejawów wrogości. "Chodzę po ulicach w habicie i nigdy nie spotkało mnie nic nieprzyjemnego a wręcz przeciwnie życzliwość. Oczywiście zdarzają się przypadki fanatyzmu różnych grup ale gdzież ich nie ma. Nie możemy generalizować ekscesów jakichś małych grup" - powiedział.

Franciszkanin wskazuje na wciąż niestabilną sytuację polityczną. Zwraca uwagę, że przybiera ona co raz różny charakter, od stanu względnego spokoju po krwawe starcia między Żydami a Palestyńczykami. Przypomina powstanie palestyńskie tzw. intyfadę, w 2000 r., która trwała trzy lata. Dotknęło to bardzo chrześcijan w Ziemi Świętej, gdyż prawie całkowicie zamarł ruch pielgrzymkowy. Później był konflikt z Libanem i cały czas napięcia na linii Izrael i Strefa Gazy. "Konfliktowi nie widać końca i tak już jest" - podkreśla.

O. Piotr Blajer mieszka w Klasztorze Biczowania, znajdującym się przy jerozolimskiej Via Dolorosa. Według tradycji w tym miejscu, tuż obok Świątyni Jerozolimskiej ,znajdowała się twierdza Antonia. Tu zaczęła się droga krzyżowa Jezusa, sąd nad Nim przed Piłatem.

Dzisiaj znajduje się na tym miejscu klasztor oraz Franciszkańskie Studium Biblijne. Szkoła prowadzi działalność z zakresu Pisma Świętego i archeologii. Prowadzi kursy licencjackie i doktoranckie. Studiują tam franciszkanie, księża, siostry zakonne i świeccy z całego świata, w tym dwóch Polaków.

O. Blajer wykłada biblijny język grecki oraz egzegezę Nowego Testamentu.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Tutaj dialog ekumeniczny to codzienność"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.