Tychy: wierni „pojawili się” w kaplicy na obchodach Triduum
Niezwykłą niespodziankę zrobili dla proboszcza parafii św. Ojca Pio w Tychach na Triduum wierni. Nad ławkami w kaplicy umieścili swoje zdjęcia, chcąc wyrazić tym samym poczucie wspólnoty.
Z kolei na miejscu proboszcza zamieścili napis: „Najlepszy ksiądz na świecie - Darek”. - To było totalne zaskoczenie. Przystanąłem z wrażenia i naprawdę bardzo mocno mnie ten gest wzruszył i poruszył - przyznaje ks. Dariusz Gadomski.
Fotografii w kaplicy jest kilkadziesiąt - na niektórych pojedyncze osoby, na wielu całe rodziny. - Nie da się ukryć, że odprawianie Mszy św. w pustym kościele jest przygnębiające. Owszem mam świadomość, że parafianie łączą się ze mną online, ale jednak każde podniesienie wzroku przypominało do tej pory o tym, że jednak jesteśmy od siebie oddaleni - opowiada proboszcz.
Parafianie przynieśli zdjęcia do kaplicy, w której przed pandemią odbywały się nabożeństwa, bo w parafii św. Ojca Pio w dzielnicy Mąkołowiec w Tychach wciąż trwa budowa kościoła.
Zdjęcia akcji parafian znalazły się na Facebooku i były komentowane przez uczestników inicjatywy. - Widzę, że nie siedzę tam, gdzie zwykle. Następnym razem zajmę miejsce, gdzie nasze zdjęcie - zapowiedziała jedna z parafianek.
Podobnie jak w całej Polsce, wierni z parafii św. Ojca Pio w Tychach mogą uczestniczyć w Eucharystii w czasie epidemii tylko za pośrednictwem transmisji na YouTube. Dlatego sam proboszcz wywiesił na budowanym kościele nawet transparent z napisem „Ja też za Wami tęsknię... ks. Darek”.
- Sens bycia księdzem polega na tym, by być dla ludzi, co w obecnej sytuacji jest bardzo utrudnione. Taka akcja na pewno pomoże odczuć, że jesteśmy wspólnotą i nic, nawet tymczasowe rozdzielenie, nie może tego zmienić. To na pewno mocno podnosi nas wszystkich na duchu, zwłaszcza w czasie trwającego Triduum - podsumowuje ks. Gadomski.
Skomentuj artykuł