Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan na Śląsku

(fot. gwilmore / Foter.com / CC BY-NC-SA)
KAI / kn

Pod hasłem "Czyż Chrystus jest podzielony?" (1 Kor 1,1-17) rozpocznie się 18 stycznia br. Ekumeniczny Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan. W diecezji bielsko-żywieckiej przedsięwzięcie ruszy nawet dzień wcześniej i zainauguruje go 17 stycznia w Książnicy Beskidzkiej ekumeniczny maraton czytania Biblii.

Po raz pierwszy udział w maratonie biblijnym weźmie nowy ordynariusz bielsko-żywiecki bp Roman Pindel. Hierarcha przewodniczyć będzie także modlitwie 22 stycznia w bielskiej katedrze. Kazanie podczas nabożeństwa w katolickiej świątyni wygłosi bp Paweł Anweiler, przewodniczący Śląskiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej. Będzie to centralne nabożeństwo w ramach Tygodnia w diecezji bielsko-żywieckiej Kościoła katolickiego i diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Tydzień Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan na Śląsku zainauguruje 18 stycznia Wieczór Uwielbienia w Domu Kultury w Katowicach. W niedzielę 19 stycznia w kościele św. Jerzego w Puńcowie an Śląsku Cieszyńskim odbędzie się nabożeństwo, podczas którego kazanie wygłosi ks. Adrian Korczago z luterańskiego Kościoła. Centralne nabożeństwo ekumeniczne na Śląsku odbędzie się 19 stycznia w katowickiej parafii ewangelicko-metodystycznej. Kazanie wygłosi biskup katowicki Kościoła luterańskiego Tadeusz Szurman.

DEON.PL POLECA

W ramach śląskich obchodów Tygodnia Modlitw zaplanowano także ekumeniczne nabożeństwo w kaplicy Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Katowicach (20 stycznia) oraz nabożeństwo młodzieżowe połączone ze świadectwami (23 stycznia) w parafii księży oblatów w Katowicach. 24 stycznia w katolickim kościele pw. św. Tomasza w Sosnowcu nabożeństwu w ramach "Dnia solidarności z chrześcijanami w Syrii" przewodniczyć będzie bp Grzegorz Kaszak.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan na Śląsku
Komentarze (15)
TP
taka prawda
16 stycznia 2014, 07:19
Nawracania już nie ma???
ON
o nawrócenie modlitwa
16 stycznia 2014, 01:41
Tydzień modlitw o nawrócenie i powrót do Kościoła braci odłączonych. "Katolicka odpowiedź jest zawsze taka sama: absolutna wierność świętemu nauczaniu Kościoła, wierność Stolicy Apostolskiej, częste przystępowanie do Sakramentów Świętych, odmawianie różańca, codzienna lektura pism i książek wzbogacających duchowo i wdzięczność za to, że otrzymaliśmy pełnię Boskiego objawienia: “Gaudate, iterum dico vobis, Gaudete“. Modernizm, owoc nieszczęścia Renesansu i protestanckiej rewolty, wymagał długiego historycznego procesu, by się rozwinąć". Alice von Hildebrand
C
chrysorroas
15 stycznia 2014, 23:53
Zatem, za którymi słowami Papieża idziesz, a za którym nie idziesz? ... Jak każdy normalny katolik. Katolik idzie za autentycznym nauczaniem papieskim, czyli takim, które jest zgodne z Pismem św. i Tradycją Kościoła wyrażoną także w oficjalnych dokumentach poprzednich papieży. Konkretnie: Mniemanie, jakoby Pan Jezus modlił się o jedność Apostołów z heretykami i apostatami, nie ma żadnego oparcia ani w Piśmie św., ani w Tradycji Kościoła wyrażonej w oficjalnych dokumentach papieży do Piusa XII, a jest wręcz ich zaprzeczeniem. Tym samym nie może być ono nauczaniem papieskim, lecz jedynie prywatnym zdaniem danej osoby, która tym samym popada w herezję.
P
protestant
15 stycznia 2014, 21:59
Zatem, za którymi słowami Papieża idziesz, a za którym nie idziesz?
C
chrysorroas
15 stycznia 2014, 21:54
Czyżbym był - jako protestant idący za słowami Papieża - bardziej katolicki niż niejeden katolicki komentator zabierający tu głos? ... Słowa sprzeczne z nauką Kościoła (i Pisma św.) nie mogą być słowami papieża, lecz najwyżej osoby prywatnej. Idąc za takimi słowami nie stajesz się ani trochę katolikiem.
P
protestant
15 stycznia 2014, 21:32
Czyżbym był - jako protestant idący za słowami Papieża - bardziej katolicki niż niejeden katolicki komentator zabierający tu głos? ("Niech modlitwa wiernych różnych Kościołów i wspólnot wyznaniowych owocuje!" Benedykt XVII 23.01.2013 r.)
C
chrysorroas
14 stycznia 2014, 20:09
"Czy Chrystus jest podzielony?" (1 Kor 1,13) ... Chrystus nie jest podzielony. Ale do Jego Mistycznego Ciała nie należą heretycy i apostaci. Choć oni fałszywie podają, że należą.
P
protestant
14 stycznia 2014, 19:32
"Czy Chrystus jest podzielony?" (1 Kor 1,13)
SK
słuchajta katolicy
14 stycznia 2014, 18:29
Znowu heretycy i schizmatycy głoszą katolikom homilie podczas Mszy świętych... [url]http://warszawa.gosc.pl/doc/1847846.Dajmy-swiadectwo-jednego-serca[/url] I jeszcze ten pretensjonalny tytuł: "Dajmy świadectwo jedności". Kościół naucza, że jedność MUSI być jednością we WIERZE. Bez tego to są tylko pobożne (a raczej bezbożne) życzenia, puste i kurtuazyjne gesty. I oszukiwanie - siebie wzajemne a przede wszystkim oszukiwanie wiernych, o Panu Bogu nie wspominając. Heretycy i schizmatycy NIE SĄ z nami w jedności. Kościół na nich cały czas czeka. Wystarczy, aby uznali swoje błędy, wyrzekli się ich i wrócili. Nieodpowiedzialne i niezgodne z prawem zezwalanie im na głoszenie kazań podczas Mszy świętych tylko ich w zaprzaństwie utwierdza. Czy to naprawdę jest takie skomplikowane? Wstyd, że szeregowy wierny musi takie truizmy katolickim arcypasterzom przypominać. ...Cykl ekumenicznych spotkań w Tygodniu Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan zainaugurowała modlitwa o jedność w kościele konkatedralnym Matki Bożej Zwycięskiej. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Marek Solarczyk, zaangażowany w działalność ekumeniczną na forum Konferencji Episkopatu Polski. Kazanie okolicznościowe wygłosił ks. Henryk Dąbrowski, reprezentujący Kościół polskokatolicki, proboszcz parafii katedralnej Ducha Świętego, jednocześnie przewodniczący warszawskiego oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej.
DW
demony w Kk
14 stycznia 2014, 18:10
Przemówienie Jana Ludwika kard. Taurana na kongresie miedzyreligijnym KAICIID we Wiedniu "Żyjemy w świecie, który się zmienia. Żyjemy coraz bardziej dniem dzisiejszym. Ale wielu ludzi odkrywa, że nie da się żyć bez odniesienia do przeszłości, a zwłaszcza bez obcowania z innymi osobami żyjącymi wśród nas, z ich radościami i nadziejami, smutkami i niepokojami. W tym kontekście celem religii jest proponowanie, a nie dyktowanie życiowych celów. W centrum naszego zainteresowania jest człowiek, mężczyzna i kobieta. Człowiek jest przedmiotem uwagi przywódców politycznych i religijnych". [url]http://www.bibula.com/?p=72686[/url] Wiemy dobrze, że nie ma na świecie ani żadnych bożków, ani żadnego boga prócz Boga jedynego. A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów – dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy, oraz jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy. (1Kor 8,4n) Czy może jest czymś ofiara złożona bożkom? Albo czy sam bożek jest czymś? Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego? (1Kor 10:19n).
C
chrysorroas
14 stycznia 2014, 17:25
Cóż, Chrystus modlił się "aby byli jedno", lecz Zły zawsze znajdzie dostęp do ludzkich serc. Autorom poniższych wpisów pod rozwagę ... Pan Jezus modlił się o jedność wśród Apostołów (i ich następców), a nie o jedność Apostołów z Jego wrogami, którymi są obecnie także apostaci i heretycy.
A
aka
14 stycznia 2014, 17:20
Cóż, Chrystus modlił się "aby byli jedno", lecz Zły zawsze znajdzie dostęp do ludzkich serc. Autorom poniższych wpisów pod rozwagę
UN
u nas też ?
14 stycznia 2014, 17:14
Ekumeniczne nabożeństwo sponsorowane [url]http://www.youtube.com/watch?v=6k1SVM86NE4[/url] [url]http://www.sparkasse.de[/url]
Jadwiga Krywult
14 stycznia 2014, 09:25
Nie powinni być Mszy, lecz wspólne nabożeństwo.
D
dextimus
14 stycznia 2014, 00:26
Znowu heretycy i schizmatycy głoszą katolikom homilie podczas Mszy świętych... [url]http://warszawa.gosc.pl/doc/1847846.Dajmy-swiadectwo-jednego-serca[/url] I jeszcze ten pretensjonalny tytuł: "Dajmy świadectwo jedności". Kościół naucza, że jedność MUSI być jednością we WIERZE. Bez tego to są tylko pobożne (a raczej bezbożne) życzenia, puste i kurtuazyjne gesty. I oszukiwanie - siebie wzajemne a przede wszystkim oszukiwanie wiernych, o Panu Bogu nie wspominając. Heretycy i schizmatycy NIE SĄ z nami w jedności. Kościół na nich cały czas czeka. Wystarczy, aby uznali swoje błędy, wyrzekli się ich i wrócili. Nieodpowiedzialne i niezgodne z prawem zezwalanie im na głoszenie kazań podczas Mszy świętych tylko ich w zaprzaństwie utwierdza. Czy to naprawdę jest takie skomplikowane? Wstyd, że szeregowy wierny musi takie truizmy katolickim arcypasterzom przypominać.