USA: ewangelizacja, nie tylko kursy

(fot. Jeff Belmonte / Foter / CC BY)

Pary przygotowujące się do sakramentu małżeństwa potrzebują ewangelizacji, a nie tylko zwykłej katechezy - uważa Curtis Martin, kierujący jednym z najważniejszych apostolatów misyjnych w USA. Zdaniem ewangelizatora, który był konsultorem Papieskiej Rady ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji w 2011 roku, aby dobrze przygotować się do małżeństwa, trzeba w centrum swego życia postawić Jezusa.

"Musimy dostrzec różnicę między ewangelizacją a katechezą" - zauważa współtwórca studenckiej organizacji katolickiej Fellowship of Catholic University Students (FOCUS) i wyjaśnia, że prowadzone katechezy dla przyszłych małżonków są w USA na bardzo dobrym poziomie, jednak polegają one na przekazywaniu jedynie informacji, podczas gdy nikt kandydatom do małżeństwa nie mówi, dlaczego potrzebują tych informacji.

Zdaniem Martina, pary chcące zawrzeć sakramentalny związek małżeński potrzebują nadprzyrodzonej pomocy. Dlatego powinny osobiście spotkać Chrystusa i wybrać Go na Pana swego życia, tak by stał się On siłą napędową ich działań i stanowił najważniejszą dla nich relację.

DEON.PL POLECA

Curtis Martin i jego żona Michaelann zainicjowali FOCUS w 1998. Misyjna organizacja studencka liczy obecnie ponad 350 ewangelizatorów działających na terenie 83 kampusów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: ewangelizacja, nie tylko kursy
Komentarze (1)
Paweł Tatrocki
19 lutego 2014, 18:40
Nie tylko nadprzyrodzonej pomocy, ale i nadprzyrodzonej mocy. Jeśli małżeństwo myśli, że wytrwa o własnych siłach bez nadprzyrodzonej mocy Bożej to szybko zrozumie na sali sądowej w jakim było błędzie. Jest takie mądre angielskie przysłowie: the family who prays together stays together (rodzina, która modli się razem razem zostaje). Bez odniesienia się do Ducha Świętego żadna wspólnota nie będzie trwała, nie będzie dawała życia.